pn4265 napisał(a):Czy 50 km raz w tygodniu byłoby wystarczające czy to za rzadko/za mały dystans?
W zupełności wystarczy.
Samochód niestety, jak sam napisałeś stojąc niszczeje. I nie chodzi tu oczywiście o wygląd, ale o silnik i podzespoły. Głównym problemem jest oczywiście rdza i różne naloty. Pojawia się ona w pierwszej kolejności na hamulcach, na elementach silnika np. rozrusznik, alternator. W samym silniku też może się pojawić rdzawy nalot - kiedyś miałem do czynienia z czymś takim na wałku rozrządu....Chodzi o to, że jak się zmienia temp. na zewnątrz, to "dotyka" to też i silnika. Zmiana temperatur = skraplanie wody. Bardzo często można to zauważyć jak jadąc za samochodem wylewa się z rury wydechowej woda. To właśnie efekt skraplania wody w tłumiku. Wodę można też zauważyć pod korkiem oleju - tzw masełko to nic innego jak woda z olejem. Dlatego co jakiś czas należy uruchomić silnik i samochodem się przejechać. Latem może stać nawet i miesiąc, ale zimą trzeba już częściej. I tu myślę, że w zimie raz na tydzień będzie ok.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...