REKLAMA
rozrosła mi się rodzina do 2+3 i była konieczność wymiany aut. Jedno typowo rodzinne już kupiłem dla żony. Forda s-max 7os. Foteliki wchodzą, kawałek bagaznika zostaje, jezdzi super.
Potrzebuję teraz wymienić swój samochód. Potrzebuję awaryjne te 3 foteliki zmieścić w razie gdyby ford sie zepsuł/był u mechanika ale na codzień pewnie będzie 1 fotelik wpięty, za to potrzebuję dużego bagażnika. Ideałem byłby seat alhambra 2 gen, niestety większośc to diesle a 2.0 benz sporo pali. Nie mam jeszcze określonego budżetu ale najchętniej 40-50tys, w porywach do 70
Idealnie byłoby gdyby silnik nadawał sie do LPG.Co do tego pory przyszło mi na myśl:
Fiat doblo 1.4T - boję sie troche o wygłuszenie i w środku za bardzo mi się nie podoba, za to silnik dobry do lpg i tanie czesci
vw caddy - 1.4tsi po 2015 podobno calkiem spoko jeżdżą ale opinie bardzo różne, lekki to pewnie nie będzie palił 10L
seat alhambra - czytałem ze 2.0tdi po 2015 jest calkiem spoko ale moze byc ciezko znalezc z sensownym przebiegiem
ford galaxy 2.0 - duży, do przerobienia na gaz tyko jak to w fordach blacha
espace - 2.0T, wszystko spoko ale patrzec na niego nie moge taki brzydki
jakies inne pomysły?
