bo przerywasz ten proces wypalania i rano komputer zaczyna wypalanie od początku... dlatego ciągniesz za sobą smugę dymu jak startujący MIG-29 
.Częste wypalanie DPF prowadzi też niekiedy do wzrostu poziomu oleju w silniku ..musisz to kontrolować. Jesienią i zimą wypala filtr DPF częściej ... moja rada... jak masz możliwość to jedź na obwodnicę i daj mu ognia to wydłuży czas między kolejnymi cyklami wypalania .Filtr DPF wypala się okresowo sam np. co 500-600km a decyduje o tym komputer.. im więcej jazdy po mieście tym częściej wypala filtr. Ważne jest też odpowiednie dobranie oleju silnikowego.Zastosuj olej z normą C3 czyli ,,LOW SAPS" nisko popiołowy co ogranicza wytwarzanie sadzy i zapychanie filtra DPF a co się z tym wiąże i rzadsze jego wypalanie.
ostatnio była taka seria z udziałem ciężarówek wożących drewno z wyrębu w lesie...chłopaki trochę poszaleli i potem oglądali podwozia ciężarówek leżących kołami do góry...ale po nr rej. widać że do kierowcy z tzw. nizinnego wypasu 
REKLAMA
Witam
Mój pierwszy w życiu diesel, mój pierwszy SUV, mój pierwszy automat, mój pierwszy problem. Zanim kupiłem auto jeździłem z handlarzem kilka dni po kilka- kilkanaście kilometrów i bez zarzutu. Po zakupie kilka dni okej. Po wizycie na myjni (nie wiem czy to miało coś wspólnego ale być może więc wspominam o tym) i zatankowaniu orlen verva ON zaczęły wydobywać się kłęby białego dymu, wstyd jeździć tak wiele ich było, były raczej bezzapachowe. Ku mojemu zdziwieniu problem ustał na drugi dzień i nie pojawił się przez ponad tydzień a auto robiło swoje kilometry. W sobotę popadał deszcz (znowu nie wiem czy to ma związek) pojechałem do rodziców i wszystko ok, w drodze powrotnej parkując na parkingu zauważyłem znów ten objaw, następnego dnia snuło się za mną od rana pełno białego śmierdzącego dymu. Ludzie z pogardą wręcz patrzyli jak przemierzam miasto. Problem ustał po wycieczce na obwodnicę i niezłym rozpędzeniu samochodu. Silnik pracuje równo i nie zachowuje się w żaden sposób źle. Co może być przyczyną? Czy deszcz i myjnia mogą być powodem? Płynu chłodniczego raczej nie ubywa, bynajmniej w te kilkanaście dni i płyn i olej nie zmieniły swoich ilości. W tematach motoryzacyjnych jestem kompletnie zielony. Proszę o jakieś wskazówki.
Dziękuje za porady i pozdrawiam serdecznie
