16 Maj 2011, 13:07
Witam. W moim niezawodnym staruszku pojawił się ostatnio znaczący problem. Autko odpala, ale po przejechaniu kilku kilometrów nagle odcinana jest cała elektryka i samochód ani drgnie. Zdarzają się też sytuacje, w których auta nie można odpalić. W warsztacie mechanik powiedział mi, że jest to problem modułu, który steruje elektryką w samochodzie. Nazwał to modułem zapłonowym, ale o ile mi wiadomo to jest coś takiego jak aparat zapłonowy i są to dwie zupełnie inne części. Z racji tego, że jestem kompletnym laikiem proszę o wyrozumiałość i pomoc jeśli będziecie mieli jakieś pomysły. Orientowałem się w cenie tego modułu i z tego co wiem to jest to ok. 300zł, ale nie wiem gdzie mógłbym tę część kupić. Pomóżcie