w pajero 2 największy nacisk na sprawdzanie kładziemy na
RAME
młotek w dłoń i obić mocno
najlepiej wziąść samochód na oględziny do warsztaty
4x4 przynajmniej wiedzieć będą co sprawdzić
ale po kolei co sprawdzić i jak:
-rama-> młotkiem mocno obić zwłaszcza od połowy drzwi za tylną oś
-silnik-> odkręcamy korek oleju jak zgaśnie to szrot (może chlapać olejem zwłąszca że część silników ma smarowanie rozrządu od góry np 2,8 TD), jak są wycieki oleju patrzeć skąd, jak silnik umyty pojeździć nim trochę (do mocnego zagrzania i pojechać na drogę szutrową, kurz osiądzie na mokrych elementach), silnik jak dymi (na siwo) trzymać się daleko, jak diesel i na czarno to końcówki wtrysków do wymiany, jak jest zalany BIO nie będzie kopcił, warto zrobić pomiar kompresji, wtedy mamy pewność czy silnik jest zdrowy
-napędy-> stan wałów, krzyżaków, do wyboru mamy 2 reduktory ES czyli bez mcentralnego dyfra i SS z centralnym (prosto poznac po wajchac i ilośco pozycji ES ma 2H, 4H, N i 4L SS ma tych położeń więcej o jedno
) sprawdzić podciśnienia do załączania sprzęgiełek (jeśli to SS) sprawdzić załączanie sprzęgiełek (na luźnym podłożu)
sprawdzić działanie blokad (centralna po włączeniu będzie utrudniała delikatnie skręcanie, natomiast tylna będzie powodowała napęd na oba koła tylnego mostu ?wjechać na trawe i "dać w pizde" zobaczyć czy są 2 ślady/)
-zawieszenie -> szybko pojeździć po drodze z dziurami (najlepiej szuter lub polne drogi, n\a włączonych napędach) nic ma nie walić, jak skrzypi to sworznie do nasmarowania/wymiany, kierownica ma być równo i nie latać na boki (wspornik kolumny kosztuje dużo i jest problemem), sprzęgiełka (jeśli są) mają nie terkotać, to samo z reduktorem (jak terkoce lub się wypina to znaczy że łańcuch do wymiany... tańszy jest cały reduktor niż nowy łańcuch, zresztą dostępność znikoma) amory i luzy sprawdzić na stacji diagnostycznej (przy czy patrzeć nie na wydruki a na prace zawieszenia)
-buda/wnętrze-> każdy widzi co kupiuje
ważne żeby nie kupić angola po przekłądce, zapłaczesz się później na śmierć a serwisować nikt tego nie będzie chciał
-przebieg-> na 90% nieprawdziwy więc nawet nie patrzymy, jak silnik i napędy zdrowe to nie ważne jaki ma przebieg
-dokumenty-> standard dowód ze stanem faktycznym (czyli
VIN i takie tam, mają być zgodne na ramie i na nadwoziu) ubezpieczenie (jeśli nie ma to kupić przez telefon nawet w jakimś komerszialu czy dajrekcie, ale od razu na
swoje dane później jedynie zmieniamy nr rejestracyjny a umowa przychodzi nam na maila)
tak na szybko i z pamięci.... oczywiście dobrze sobie zrobić liste co sprawdzić i wykreślać po kolei