Z tego co się orientuję Modyfikator jest środkiem zapobiegającym zużywaniu się silnika a nie srodkiem ,który np.regeneruje zużyte gładzie cylindrów,czy chociażby wałek rozrządu,nie wierzę w to by zastąpił remont silnika ale może poprawić jego sprawność oraz przedłużyć jego żywotność.Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że nikt nie odważy się poświecić swego silnika i próbować przejechać bez oleju te kilkaset kilosów!Reklamy to reklamy a faktem jest,że Magnatec posiada środki powodujące to,że olej nie scieka całkowicie ze ścianek cylindrów zresztą nie tylko Castrol stosuje takie dodatki,wszystkie szanujące się firmy ,nasz Orlen też!Wiadomo tylko jedno w Chemii Potęga.Wlałbym Modyfikator Plus ale stosuję oleje najwyższej jakości ,ceramizer oraz molibdenowy środek ,jak sprawdzę czy Modyfikator działa?!Tutaj by trzeba dwa nowiutkie samochody,jeden zalany M+ z olejem oczywiście a drugi samym olejem ,po 300 kkm ekspertyza obydwu silników,szkoda że nie mam starego malucha na chodzie w ramach eksperymentu poświęciłbym jego silnik,faktem jest jedno,gdy po zastosowaniu Ceramizera i wylaniu oleju zrobiono jazdę silnikowi nic się nie stało po kilkuset kilometrach ale gdy ten sam silnik opróżniono z oleju calkowicie(nie pozostało w silniku nic,panewki zaczęły grać chwilę po uruchomieniu silnika!)Ja tylko zadam jedno pytanie,jeśli po zastosowaniu M+ czy ceramizera i opróznieniu silnika z oleju możliwa jest długotrwała jazda to co dzieje się z temperaturą odprowadzaną z cylindrów przez olej ,silnik wogóle się nie grzeje?!Przecież olej chłodzi silnik od środka!
[ Dodano: Nie Cze 14, 2009 12:10 ]Natomiast jeśli chodzi o Magnetyzery coś w tym jest,ja je zastosowałem i co?!Zauważyłem ,ze po ich zastosowaniu olej w ogóle nie śmierdzi mi siarką z LPG,dłużej zdecydowanie pozostaje czysty i naprawdę samochodzikowi po ich zastosowaniu musiałem ująć gazu na śrubce,tylko?!Wkleiłem magnetyzery powietrzne w środek gażnika dookoła wlotu ,wtedy zaczałem odczuwac różnicę !Przedtem nie było żadnej różnicy a magnesiki mi się odklejały ,więc je wkleiłem przy wlocie do gażnika,poprawa pracy silnika na gazie natychmiastowa,naturalnie trzeba uważać by je wkleić biegunami tak jak były założone na te kostki metalowe(prostokątne),teraz olej nie śmierdzi mi siarką nic!!!!To jest ciekawe a dawniej ten smród oleju mnie odrzucał(po 15kkm jazdy na gazie).
[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 00:53 ]Kilka dni temu wymieniałem olej tym razem po 20 kkm ,zadnego zapachu siarki,żadnego ,olej pachniał olejem takim jaki wlewalem!Jeśli ktoś twierdzi,ze magnetyzery to lipa to ja się pytam dlaczego przed ich założeniem olej szybciej robił się brudny i cuchnął siarką a teraz nie?!