Mój pierwszy samochód do 2000zł

15 Cze 2012, 17:54

Coś co mało pali, jest "bezawaryjne" - wiem że za tą cene dostane roczniki 95-99 także wiele zależy od tego w jakim stanie jest utrzymany. Auto może być małe a i może być 4 drzwiowe czy nawet pięcio, jak powiedziałem najważniejsze małe spalanie i mało awaryjny i jeszcze części jak by tanie były to by też było ok

Szukałem, szukam i w sumie nie wiem, chciał bym żebyście z doświadczenia odradzili mi te najsłabsze samochody bo jest tego pełno:
-Ford; escort, fiesta, granada
-Daewoo; lanos, espero
-Fiat; chinquecento, seicento (chociaż do fiata podchodze z dystansem)
-Mazda; 323, 626, mx3
-VW; polo, passat(te stare, szerokie moga byc w kombi nawet mi sie podobają, ale nie wiem jak spalanie)
(NIE CHCE GOLFA!!)
-Audi; 80, 100
-Opel; Corsa, ascona, astra, vectra, kadett
-Nissan; sunny, micra, primera, almera

Po za tym sami wiecie, jest tego co nie miara, na pewno wiele przeoczyłem, bo w sumie musze sie przyznac ze nie mam duzej wiedzy, wy jako znawcy możecie już wyeliminować niektóre auta bo są awaryjne, palą dużo czy mają słabe silniki.

PS najlepiej diesel, moze byc benzyna z gazem, lecz w starych autach z regóły szfankuje ta instalacja. Także jak bedzie mało palił i bedzie w benzynie, to przeżyje bo ciężko bedzie cos w dieslu znaleźć i jeszcze dobrze jak by miał napęd na tył, bez szyberdachów, lampeczek niebieskich w środku itd. z manualną skrzynią biegów i moga tez być mercedesy te stare, ale nie wiem jakie tam spalanie jest.
Z góry dziękuję za pomoc

15 Cze 2012, 18:26

Lanos ?

Powodzenia

Chyba Tico chciałeś napisać. Podobnie Seicento.
Poszukasz, popatrzysz, pooglądasz i szybko zorientujesz się, że do wyboru zostaje Ci Cinkuś, Kadett, ostatnie, pognite Escorty, Ascona, Vectra A, Corsa A, przy odrobinie szczęścia Espero, Audi 80 B2 byś znalazł w miarę dobrym stanie bo miały pancerną blacharkę, podobnie setki. Tyle, że one będą już 30 letnie lub niewiele im do 30 będzie brakować.
Za 2 tyś nie znajdziesz samochodu bezawaryjnego bo takie w praktyce stoją tylko w salonach.
To po pierwsze, po drugie - szukałbym na Twoim miejscu wszystkiego co mieści się w Twoim kryterium cenowym a wybrał to co będzie w najlepszym stanie technicznym.
Pozdrawiam.

15 Cze 2012, 19:13

tylko zrozumcie ze ciezko nam "laikom" pod tym wzgledem wybrac cos w dobrym stanie naprawde jest pelno ofert na allegro motooto itd =/ tym bardziej ze nie kazdy ma znajomego mechanika ktory by doradzil itd dlatego pytamy was na forum z waszego doswiadczenia jaki samochod najlepiej za jakim sie najlepiej ogladac by nie przebierac w przyslowiowym gownie

sam szukam samochodziku malego do 2-3 tyś zastanawiam sie miedzy corsa (na ktora musial bym wydac 3 tys) czy nie kupic sobie lepiej tikacza za max 2 tyś kupic troche rzeczy odnowic go pobawic sie z nim

15 Cze 2012, 19:56

to ja ci powiem, lepiej nie kupować czegoś z czym "można się pobawić" bo w tak starych samochodach potem wychodzi że pół samochodu jest do wymiany, także lepiej kupić coś w lepszym stanie jak ma się ograniczone fundusze

15 Cze 2012, 22:54

SLU napisał(a): coś w lepszym stanie

tylko czy będzie za te pieniądze??

16 Cze 2012, 05:56

Jak dobrze poszuka to znajdzie,podam choćby mój przykład,mieliśmy brać z matulą Punto od kolegi (tak to 1.2 o którym często tutaj pisze),chciał za niego 4000zł ale wiadomo pare dupereli było do roboty ale że trafiła sie okazja kupić malucha w idealnym stanie za 1400zł to wybraliśmy malucha i co?Nie żałujemy,mimo że to maluch to często słysze pozytywne opinie żeby trzymać go jak najdłużej bo jest naprawde świetny.

16 Cze 2012, 11:43

Szczerze to za 2 tyś szukałbym zadbanego Poloneza Plusa z instalacją LPG. Wyjdziesz jeszcze najtaniej i najlepiej bo będzie najmłodszy (ok 98-99r) a przy tym ma konstrukcje tak prostą że sam wiele rzeczy przy nim zrobisz. Podstawą jest kupić z dobrą blacharką, ale jest jeszcze w czym wybierać więc wystarczy dobrze poszukać.

16 Cze 2012, 12:13

Albo czinko 900... na sportinga też chyba mało

16 Cze 2012, 13:08

Kurcze ludzie skąd takie ceny ? w tym roku pamiętna mroźną zimą dla mojej siostry zepsuło się
auto i wraz z mężem postanowili kupić samochód "na poczekaniu" kupili astre I 96r bodajże
z oryginalnym przebiegiem 250tys.1.4b+g za 1500zł , do wymiany przednia szyba bo pajączek powstały po kamyczku oraz z delikatną korozją na progach.Dlaczego więc piszecie że za 2tys nie można znaleźć dobrego auta?

ps.Tico w dobrym stanie można kupić za 1-1,5tys zł , corsa a jeszcze taniej
(wiem z doświadczenia)

16 Cze 2012, 13:15

Corsa jeszcze taniej?Chyba model A bo B to naprawde ciężko.

16 Cze 2012, 13:37

Napisałem corsa a

16 Cze 2012, 14:34

Za 2000zł nie ma dużego pola popisu więc bierz co będzie w najlepszym stanie.

16 Cze 2012, 15:15

MatHl napisał(a):250tys.1.4b+g za 1500zł , do wymiany przednia szyba bo pajączek powstały po kamyczku oraz z delikatną korozją na progach.Dlaczego więc piszecie że za 2tys nie można znaleźć dobrego auta?

Ok, trafiło się.... ale 2tyś za taki średni rower trzeba dać

16 Cze 2012, 15:21

Ja bym poszukał Fiata Uno. Za 2 tysiące da radę znaleźć na chodzie, wiem bo kumpel kupił za 1300 i jeździ nawet w trasie i póki co nic się z nim nie dzieje