Moja terenówka

15 Cze 2009, 19:10

Z Twoich postów wynika, że będzie to terrano II, autoko dobrze wyposażone, klima elektryczne szyby i inne bayery.

Podpowiem Ci jeszcze zebyś wziął go z silnikiem 2,7 diesel, który występował w tych autach do 2004 roku albo jakoś tak. Silnik ten jest naprawdę super ( jeżeli się orientujesz jest to połowa legendarnego diesla 4,2 produkowanego do patroli i inncyh wydziwiasów typu wózki widłowe itp ) W terrano jest jezcze silnik 3.0 niby ten sam co w patrolach lecz jednak inny :mrgreen: ( mniej awaryjny ), lecz tak jak pisałem bierz 2,7 ,co prawda mniejsza moc ale śpisz spokojnie. No i wybierz wersje nadwozia, która Ci bardziej pasi, wg mnie bierz dużego bo on wcale taki wielki nie jest :mrgreen:
Jeba* i się nie dać, a wyniki same przyjdą...
Wezyrro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 844
Miejscowość: Wałbrzych/Wrocław

15 Cze 2009, 21:01

Ale 2.7i tdi czy 2.7td? no i dlaczego lepiej 2.7 a nie 3.0?
kathos
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: Rumia

15 Cze 2009, 21:40

A ja CI powiem tak, kupiłem Jeep Grand Cherokee 4.0, i jest super, w ciężki teren bym się nim nie wybrał, ale wózek jest obszerny, ma 170 koników pod maską pali jak smok 20l gazu i zamienił bym go tylko na JGC 5.2 lub ewentualnie 5.9 ;) Bardzo fajne autko na bezdroża a i po asfalcie się miło pomyka, tak do 120 bo potem to należy się modlić w zakrętach ;)
scooter
Nowicjusz
 
Posty: 37
Miejscowość: Koszalin

15 Cze 2009, 22:11

słuchaj panie, wytłumaczę Ci to na chłopski rozum i mam nadzieje, że już co do tego nie będziesz miał pytań...

samo 2,7 td czyli turbo diesel był wcześniejszym produktem i jak widac na serwisach z autami, to montowany był w pierwszych terano II generacji, potem jak się wszystko dalej zaczęło kręcic zaczęły sie face liftingi itp to z 2,7 td powstał 2,7 tdi po przez dodanie intercoolera, co podniosło jego moc o kilka Km, i kierując się zasadą kupowania jak najmłodszego pojazdu bierzemy 2,7 tdi :mrgreen:

to jest pierwsza sprawa... a dwa dlaczego 2,7 tdi a nie 3,0 - no tu także sprawa jest prosta z jednej strony jak wybierzesz 2,7 to masz pewnośc , że Twój silnik to stara sprawdzona konstrukcja, niezawodna, nie ma żadnych tajemniczych wad czy problemów, lecz ma te kilka Km mnie ( co powinieneś miec w d... bo to nie wyścigówka ), no i warto pamiętac, że jest to połowa legendarnego 4,2 robiącego miliony Km bez żadnych awarii i każdy posiadacz patrola tylko o nim marzy :mrgreen: no i oczywiście z drugiej strony masz 3.0 silnik, który ogólnie ma świetne parametry lecz lubi sie posypac, ma coś nie tak ze smarowaniem denka tłoka itp. Jak jesteś anglojęzyczny to mogę Ci zapodac pewien dokument na temat tego silnika napisany przez użytkowników w którym to doradzają żeby wypitolic EGR i zamontowac wskaźnik EGT i takie tam inne cuda nie widy...
Jednak gdzieś tak zasłyszałem iż w terrano te silniki są lepsze od patrolowych więc jeżeli kierownik ma odrobinę wyobraźni to można spróbowac... będziesz miał więcej mocy i będziesz musiał więcej uważac..... :mrgreen:

albo kup jeepa i po sprawie


tam coś jeszcze pisałeś o pajeroII i discovery wiec jak długie pajero to ja bym brał 2,8 i też takie najczęściej spotkasz, a disco to w dieslu 2,5
Jeba* i się nie dać, a wyniki same przyjdą...
Wezyrro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 844
Miejscowość: Wałbrzych/Wrocław

20 Cze 2009, 14:10

Ja jak kupowałem swojego Montka najpierw zastanowiłem po co mi taki samochód - czyli jazda na ryby i pociągnięcie ewentualnie przyczepy. Nie wiem jak ty ale ja jakbym dał 40, 50 tysi i miałbym wjechać nim do lasu słuchać skrzypienia gałęzi po lakierze to raczej byłoby przykro i szczykało by mi w krzyżu :), a u mnie szosa błotko i piachy w rozsądnej koniguracji i daje radę.
Reasumując do jazdy w terenie auto starsze ze sprawdzonym silnikiem ze sprawdzoną konstrukcją i jak najmniej elektroniki. A jak do śmigania po mieście i ewentualnie wyjazd na narty to wózek z full wypasem żeby było szybki i wygodnie i tutaj w niezłych pieniądzach zakróluje JEEP GRANDCHEEROK. Terrano ma jak dla mnie strasznie wązki rozstaw i wygląda tak deko śmiesznie. Jeśli chodzi o FREELANDKA to słyszałem że wmiarę się sprawują te z motorem BMW no i w tym przypadku uważaj na przekładki z angoli.
Poczytaj i popatrz na auta przede wszystkim musi się tobie podobać a z awaryjnościa to tak jak 6 w totka.
Opel Monterey 3,1TDI z 1996 r.
SLY
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 95
Miejscowość: świętokrzyskie