REKLAMA
Witam.
Już długi czas szukam dla siebie samochodu i bardzo ciężko jest mi się na coś w 100% zdecydować. Z reguły wygląda to tak, że zainteresuje się jakimś modelem, kilka dni jestem na niego nakręcony, a później znajduję coś "lepszego" itd.
Na początek może coś o mnie- na pewno obowiązuje mnie zwyżka za wiek, będzie to moje pierwsze auto, nie mam możliwości zarejestrowania na współwłaściciela, jestem z Gdańska.
Odnośnie samochodu, musi mieć:
- klimatyzacja,
- elektryczne szyby (trochę denerwuje mnie, jak z przodu jest elektryka, z tyłu pokrętła- wiec wolałbym wszystkie elektryczne, ale oczywiście w ostateczności ten tył manualny przeżyję),
- elektryczne lusterka,
- manualną skrzynię,
- poduszkę powietrzną (a najlepiej więcej).
I raczej powinien (chociaż nie mówię, że na 100%, może pod tym względem się ugnę):
- sedan,
- 4/5 drzwi.
Odnośnie silników: jestem w pełni świadomy, że będę mieć opłatę rzędu 2 000 zł za OC (w przypadku propozycji, które podaję poniżej), no i niestety nie pozostaje mi nic innego, jak zaakceptować ten fakt- kupuję auto przynajmniej na kilka lat (w zależności od propozycji- im droższa, tym więcej lat powinna mi wytrzymać- oczywiście zakładając, że nikt mi tego auta nie skasuje), więc nie chciałbym, żeby za rok okazało się, że silnik mi nie wystarcza.
Odnośnie paliwa- poruszam się głównie w mieście, więc diesel raczej odpada. Benzyna generalnie jest ok, ale fakt, że moje propozycje dosyć sporo palą, skłania mnie do myślenia nad gazem, co będzie na pewno sporo ekonomiczniejsze. Tak więc PB ok, PB+LPG jeszcze bardziej ok, diesel- jak naprawdę będzie warto, bo znajdą się jakieś solidne argumenty to również będzie ok.
Kwota do rozdysponowania:
No właśnie- tu tkwi taki problem, że sam nie wiem. Z jednej strony logika podpowiada mi, aby kupić coś tańszego, bo przecież tak naprawdę teraz będę uczyć się jeździć, a z drugiej strony, jednak wolę coś lepszego, nowszego, może mniej awaryjnego, co starczy na dłużej. A kupując tańszy jednak ciężej będzie mi później uzbierać pieniądze na nowy samochód.
Tak więc zakres powiedzmy od 5 000 (tańsze) do jakiś +/- 15 000 zł (droższe).
Kiedy i gdzie planuję kupić:
zakupić planuję dopiero na wiosnę (jakoś koło marca)- zimę wolę już odpuścić- i tak zleci bardzo szybko.
Gdzie? W przypadku tańszych nie ma sensu sprowadzać zza granicy, ani nawet całej Polski, tak więc pewnie ograniczę się do Trójmiasta, ewentualnie województwa Pomorskiego.
W przypadku droższej granicy, jest możliwość, że znajomi wyszukają jakiś dobry egzemplarz dla mnie w Niemczech (przypominam, że jest kilka miesięcy do zakupu, wiec szanse na znalezienie czegoś ciekawego rosną).
W końcu przyszedł czas na moje, nieśmiałe propozycje:
- ostatnio na prowadzeniu jest Audi A4, najprawdopodobniej 1.8T 150KM- zapewne będę chciał go sam zagazować, więc od kwoty wypadałoby odjąć te 3 000 na sekwencję. W sumie bardziej podoba mi się chyba wersja po 2 faceliftingu, czyli 1999r., a już w ogóle super by było, jakby miał dwójkę z przodu, czyli rok 2000 Tutaj mam pytanie- ile mniej więcej kosztuje dobry egzemplarz takiego A4 z 2000r z takim silnikiem, ile kosztuje taki sam w Niemczech. Ewentualnie czy jest istotnie taniej w przypadku zakupu starszych roczników? A może jakiś inny silnik polecacie?
- depcze mu po piętach Honda Accord VI, czyli silnik 1.8 lub 2.0, też raczej 1999/2000r. byłbym zainteresowany, oraz podobnie jak z gazem w w/w A4.
- ze średniej półki cenowej myślałem nad Oplem Vectra B,
- natomiast z najniższej Honda Accord V, Mazda 323F.
Zastanawiałem się oczywiście też nad wieloma innymi modelami, pewnie większością dostępnych na rynku, tak więc jak poruszycie ich temat, to również z chęcią wówczas podam moje spostrzeżenia.
To by było chyba na tyle
Liczę na waszą pomoc, oraz, że przekonacie mnie do auta, z którego za te parę miesięcy będę mógł być zadowolony i polecić je przyszłym poszukiwaczom wymarzonego samochodu
Pozdrawiam