Volvo napisał(a):Co do laguny to tak:
Ja miałem kiedyś taką 2.0 benzyna 140ps 98rok i psuło sie po prostu cały czas. Ale to dlatego że auto miało kręcony przebieg i zajechany silnik.
Natomiast bardzo dobry kolega ma taką kombi 1.8 benzyna, 1999rok od nowości ją ma, przejechane ponad 330tys. km i poprostu śmiga jak złoto i na ten egzemplarz nie powiem złego słowa.
Nie jestem za francuskimi samochodami, czasami nie mogę sie połapać w sensie niektrórych ich rozwiązań i kosztów danych części, dlatego wybrałem forda.
No ale jest tak, duzo osób kupuje auto wzrokiem no i pozniej psioczą że się sypie, że to, że tamto. Poza tym w większości przypadków nikt nie sprzedaje dobrego auta, jeżdzi się do czasu aż zaczyna się topić w kosztach i wtedy nasepuje decyzja o zmianie auta - polska mentalność, i nie tylko.
Jesli ktoś kupi zadbane auto, zwłaszcza do niedużych przebiegów to praktycznie ze wszystkiego będzie zadowolony. Tylko dosyć u nas zadbany samochód to praktycznie że swieczką szukać lub tylko u dielera (i to i tak nie zawsze bo można się naciąc nawet na nowym aucie)