Mondeo Mk4 kombi czy...?

16 Lut 2017, 18:24

Witam, założyłam konto na tym forum ponieważ potrzebuję porady, pomocy. Planujemy z mężem kupić jakieś rodzinne kombi do ok. 32000, pieniądze pożyczone i z wielkim potem uciułane więc muszą być mądrze wydane. Na początku bardzo się nastawiliśmy na Forda Mondeo Mk4 kombi z silnikiem 2,0 w benzynie, ale im więcej czytamy tym bardziej nas przerażają historie na temat tego modelu, cofanie liczników, podrabianie papierów, wiem że często to są samochody, które jeździły we flotach. Nie mamy nikogo znajomego kto mógłby nam pomóc w kupnie, boję się że szybko wpadniemy w sidła sprytnych handlarzy a później będziemy się motać z samochodem, w którym ciągle się coś psuje.
Mnie w oko wpadł jeszcze Peugeot 508 kombi w dieslu ale jestem laikiem jeśli chodzi o samochody, patrzę na to co ładne.
Bardzo proszę o poradę, na co zwracać uwagę? Gdzie szukać? Jeśli nie Ford to co w takiej cenie byłoby dobrą opcją?
Dodam, że jesteśmy rodziną 2+2+pies. Pozdrawiam
terranova
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 8
Auto: Ford Focus

16 Lut 2017, 19:58

Z każdym używanym autem będą podobne problemy - ale bardziej niż przebiegu bałbym się auta zaniedbanego. W aucie z PL (poflotowym) przynajmniej pojedziesz do ASO i dowiesz się co było robione. Jeśli chodzi o auta ściągnięte z DE to książki są podrobione i nigdzie tego nie zweryfikujesz. Na benzynowe Mondeo Mk4 32 tys. wystaczą. Na 508 - nie.

Możesz jeszcze zerknąć na:
Renault Laguna Mk3 (niestety auto mniej przestronne od Mondeo)
Citroen C5 III
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

16 Lut 2017, 20:04

"...ale im więcej czytamy tym bardziej nas przerażają historie na temat tego modelu, cofanie liczników, podrabianie papierów," - to dotyczy wszystkich aut sprowadzonych z zagramanicy nie tylko Forda.
Druga sprawa proszę przemyśleć pożyczkę pieniędzy - pożyczyć łatwo ale jak samochód ukradną czy ulegnie zniszczeniu to zostaje się bez auta a pożyczkę trzeba oddać. Może lepiej będzie kupić tylko za "swoją" część pieniężną?

Jakie przebiegi robicie?
czy-na-pewno-stac-cie-na-diesla-vt88824.htm - przeczytajcie ten temat n/t diesla
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

16 Lut 2017, 20:30

Na 508 patrzyłam w dieslu. Zaczynają się od 32 tys akurat, choć to najbardziej dolna granica, więc można chyba podejrzewać że coś może być nie tak.
Jeśli chodzi o Forda w dieslu to nie wykluczamy ale wszędzie piszą że to silniki do typowego "ciorania" i mogą być już przy końcu żywota.
Jeśli chodzi o nasze przebiegi to 2 razy dziennie kilkanaście km do pracy, raz w tygodniu wypad kilkadziesiąt km od miasta, grubsza podróż nie więcej niż 2 razy na rok.
terranova
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 8
Auto: Ford Focus

16 Lut 2017, 20:50

Zostań przy benzynie. Do flot trafiają głównie diesle, więc w tym przypadku będzie Ci łatwiej trafić coś zadbanego.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

16 Lut 2017, 23:33

Kieł napisał(a):Druga sprawa proszę przemyśleć pożyczkę pieniędzy - pożyczyć łatwo ale jak samochód ukradną czy ulegnie zniszczeniu to zostaje się bez auta a pożyczkę trzeba oddać.

- po to jest ubezpieczenie AC.

Jako ciekawostkę napiszę, że w Danii samochody praktycznie kupujesz "za 20%", bo tyle wynosi wpłata własna, w 10 minut masz w salonie kredyt (w PL chyba też to jest, RRSO w DK to coś koło 7%), i się spłaca raty.
Także nie trzeba latami zbierać na jakieś nowsze auto.
A, że handlarze / salony mają prawo nadawania tablic rejestracyjnych i rejestrowania aut, to "nowym" samochodem można wyjechać w 30-60 minut.

Trochę trzeba zmienić podejście ... z zabezpieczeniowego, ale idzie.
W sumie tutaj też trochę łatwiej, bo funkcjonuje coś takiego jak ubezpieczenie od bezrobocia (koszt miesięczny to 2% pensji netto) i po stracie pracy przez 2 lata wypłacają 80% pensji (jak sam zrezygnujesz z pracy to też wypłacają :D).
A ostatecznie ... po prostu sprzedajesz auto i z uzyskanych pieniędzy spłacasz kredyt, czasami jeszcze coś zostanie - bo 20% było spłacone na początku.
A w razie wypadku - spłacasz kredyt / pożyczkę z pieniędzy uzyskanych z ubezpieczenia.

A to co wydasz na koszty kredytu ... często zwraca się z powodu braku napraw (bo dzięki kredytowi masz możliwość kupna nowszego / z niższym przebiegiem / w lepszym stanie auta).

Ja poprzednika - 7-latka Hyundai Sonata 2.0 - kupiłem za gotówkę. Zmiana na Mazdę 3 była o tyle korzystna (jak Sonata miała 11 lat), że to, co wydawałem na serwis i podatek zielony (zależny od tego ile auto spala), praktycznie pokrywa mi miesięczną ratę, a na dodatek auto młodsze / z niższym przebiegiem / w lepszym stanie, dzięki czemu pewność auta jak i bezstresowość przy wyjazdach większa.
tomekdk
 

17 Lut 2017, 09:26

Bez pożyczki nie dałoby rady. Teraz jeździmy Fordem Focusem Mk1, 2 dzieci, ja z tyłu pomiędzy 2 fotelikami i pies na przednim siedzeniu bo z tyłu się nie zmieści, komedia, ludzie na drodze się z nas śmieją. Już najwyższy czas na zmianę. A za "swoją " część pieniędzy moglibyśmy kupić co najwyżej 2 takiego jak nasz Focus.
No ale ogólnie te Mk4 to dobra opcja czy raczej szukać w innych markach, mniej chodliwych?
A 508 warte uwagi?
terranova
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 8
Auto: Ford Focus

17 Lut 2017, 11:10

terranova napisał(a):A 508 warte uwagi?

Nie z benzyniakiem. Lepiej kupić Citroena C5 z silnikiem 2,0 benzyna. Auta są bliźniaczymi konstrukcjami.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

17 Lut 2017, 17:55

A co z mondeo Mk4? Szukać czy szukać innej marki?
Są miejsca gdzie można kupić w miarę pewne auto?
terranova
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 8
Auto: Ford Focus

17 Lut 2017, 17:59

terranova napisał(a):Są miejsca gdzie można kupić w miarę pewne auto?

Nie ma, każde auto trzeba dokładnie sprawdzić w systemach (są ludzie, którzy mają dostęp do różnych baz - ubezpieczeniowych (czy były szkody), ASO), jak i na miejscu (miernik grubości lakieru, dokładne oględziny).
Tutaj np. auto używane sprzedawane przez autoryzowanego dealera:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
powypadkowe. Takich historii jest wiele, także ufać można tylko sobie i trzeba dołożyć odpowiednich starań (wykonać swoją pracę), żeby się na jakąś minę nie naciąć.
Ewentualnie poszukać kogoś, kto ma nieposzlakowaną renomę, to ryzyko powinno być mniejsze.

Polecam szukać aut sprowadzonych z Danii, bo można je całkowicie prześwietlić w różnych systemach, a też opłacalność jest dobra, także niekoniecznie muszą sprowadzać uszkodzone, by zarobić.
Ale sprawdzić na miejscu też trzeba - jak każde.
tomekdk
 

17 Lut 2017, 18:51

tomekdk napisał(a):Tutaj np. auto używane sprzedawane przez autoryzowanego dealera:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... yJs0B.html
powypadkowe
widać na pierwszy rzut oka, ale brawo dla nich, że nie rżnęli głupa i nie napisali nigdzie, że bezwypadkowy
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

17 Lut 2017, 20:18

Niby tak mike (zawsze mówię każdemu, żeby patrzył czy ta opcja jest zaznaczona, bo nikt jej świadomie przez roztargnięcie nie pomija) - ale tutaj jest pierwotna wersja ogłoszenia:
Mondeo Mk4 kombi czy...?
także był "Kraj pochodzenia - Polska". Po dzisiejszej akcji użytkownika z forum Mazdy dopisali prawdziwy kraj pochodzenia, jak i zeszli z ceną o 3000zł.

A propos tej 3-ki ... zderzak przedni nie pochodzi od tej wersji.

Ale mówisz, że brawo dla nich? - no to ja przez powyższe, a także przez takie informacje z ogłoszenia:

"Pełna gwarancja na pojazd 6 miesięcy Peugeot Używany Gwarantowany do wykorzystania w całej sieci Peugeot/Citroen

Dlaczego warto nam zaufać?
- Jesteśmy Autoryzowanym Dealerem PEUGEOT, liderem sprzedaży aut w programie PEUGEOT UŻYWANY GWARANTOWANY
- Drobiazgowo sprawdziliśmy stan techniczny i prawny samochodu
"

byłbym trochę innego zdania, bo wydźwięk tych słów ma raczej znaczenie pozytywne ... dlatego pisałem, że każde auto trzeba prześwietlić. Ja akurat siedzę w temacie, Ty też, ale osoba, która wchodzi na otomoto i szuka sobie auta pewnie nie ma pojęcia, że zaznaczenie opcji "Bezwypadkowy" może coś konkretnego oznaczać, a także, że takie zapewnienia w treści ... są praktycznie bezwartościowe.
Z drugiej strony ... gdyby dokładnie przeanalizować to zdanie:
"Drobiazgowo sprawdziliśmy stan techniczny i prawny samochodu"
i brak zaznaczenia opcji bezwypadkowy ... to można było wpaść na to, że auto powypadkowe :D
Ale niech będzie - plus za brak opcji "Bezwypadkowy".

Ale ile jest takich, gdzie taka opcja była zaznaczona, np:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/urlscree ... d5d028.jpg
a auto powypadkowe.
Opis z oględzin tej Mazdy przez jednego z zainteresowanych :
"Mazda po sprawdzeniu cały tył walnięty i to zdrowo prawa i lewa strona + dach od spodu było nawalone pełno różnych substancji żeby nie było widać cięć, mazda miała aż 500 mikronów musiała być zdrowo walnięta

części od innej mazdy zabrane jakieś ze szrotu auto składane z dwóch aut nawalone pełno lakieru jak ktoś to kupi to po wypadku ma cały tył urwany spawy puszczą tył zostanie przód pojedzie dalej ;p

Du** dałem aby że sam nie sprawdziłem jej miernikiem przy pierwszym oglądaniu ale człowiek uczy się na błędach będę miał nauczkę :
)"

- zdecydowanie lepiej uczyć się na cudzych błędach ;)

A parę dni temu dostaję link do oferty z zapytaniem co myślę:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
- rzut okiem tutaj, tam, i widać, że powypadkowe auto, a oni byli tym autem mocno zainteresowani i dla nich nic dziwnego na zdjęciach / w ogłoszeniu nie było.
tomekdk
 

17 Lut 2017, 21:25

Ja bym nie przesadzał, że nie można znaleźć auta z pewnej ręki i większość książek jest podrabianych.

Jeśli szukasz auta z pewnej ręki, szukaj najlepiej przez ASO. Ewentualnie sam namierz takie auto za granicą. Wszystkie wpisy do książki serwisowej, wykonane w autoryzowanym serwisie są wpisywane do bazy i można zweryfikować jej poprawność. W Niemczech raczej żaden autoryzowany serwis nie cofa liczników, bo podlega to tam pod paragraf z kodeksu karnego. Inna sprawa, że wiele ASO posiada auta pozostawione w rozliczeniu i bardzo często dają na nie gwarancję.

W Polsce jest z tym znacznie większy problem, a to dlatego, że handlarze bardzo często kłamią w żywe oczy, że auto jest białe, mimo, że widać, że auto jest czarne, a mimo wszystko jest bardzo dużo sposobów, żeby zweryfikować realność oferty. Nie generalizowałbym jednak, że wszyscy handlarze to Janusze-szpachlarze. Sporo jest osób, które handlują autami z dobrego źródła, ale rzadko kiedy są z "niskiej półki cenowej".

Jeśli szukasz naprawdę pojemnego auta rodzinnego, do tego dającego sporo przyjemności z jazdy i o najlepszych właściwościach jezdnych w swojej klasie, to Mondeo jest bardzo dobrym celem. Ceny części są na normalnym poziomie, auto nie ma problemu z awaryjnością, choć z racji rozmiarów trzeba się nastawić, że pod blokiem sąsiedzi lekko obtłukują drzwi. Mondeo jest dosyć szerokie, a dzisiejsze normy szerokości miejsc parkingowych są chyba "unijnie oszczędzające miejsce na ziemi".

Peugeot 508 bardzo ładnie się przede wszystkim prezentuje. Odradziłbym zdecydowanie benzynowy silnik, który jest nowością i przez to ma choroby wieku dziecięcego. Jak już, to diesla, ale pamiętaj, że jest tam filtr FAP, nie DPF. Regeneracja filtra jest za pośrednictwem dodatku do paliwa, więc trzeba poczytać jak poprawnie eksploatować auto z takim filtrem. Super sprawą jest dach panoramiczny w wersji kombi. Przy dieslu radzę się nastawić na tankowanie paliwa premium. Nie chodzi tutaj o moc, czy niższe spalanie, bo to nie o to chodzi w tych paliwach, a o bezsiarkowy skład, który nie skraca utrzymywania parametrów przez olej, znacznie czystsze spaliny, które mają wpływ zarówno na filtr cząstek stałych, jak i zmienną geometrię turbiny... Nie chciałbym się tutaj rozwodzić, bo temat jest bardzo obszerny.
Autotesto
Początkujący
 
Posty: 143
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie posiadam

18 Lut 2017, 09:23

Chyba jednak zostaniemy przy Fordzie. Kusi fajne wyposażenie za w miarę przyzwoitą cenę. Wrzucę ogłoszenia, które mnie zainteresowały. Gdyby ktoś mógł ocenić czy tak na pierwszy rzut oka jest ok.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Tutaj najbardziej interesuje mnie w zasadzie zdanie na temat komisu, niby wszystko z gwarancją, udostępniają papiery itd ale czytałam różne opinie, jedne dobre drugie tragiczne. Auto wydaje się piękne, dobrze wyposażone, zadbane. No i komis ma szeroką ofertę, oprócz tego, są jeszcze inne Mondea, 508 i pewnie inne.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Tutaj autko z Polski, od prywatnej osoby, model młodszy ale i gorzej wyposażony z lekkim zadrapaniem na zderzaku, no ale historia pewniejsza i chyba łatwiejsza do zweryfikowania.
Ogólnie zastanawiamy się nad wynajmem osoby, która sprawdzi dla nas samochód, ale nie bardzo wiemy na jakich zasadach się to odbywa, płatne jest pewnie od sztuki a nie mamy kasy żeby sprawdzić 5 samochodów :(
terranova
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 8
Auto: Ford Focus

18 Lut 2017, 13:07

Gwarancja z prywatnych komisów na używane auta jest bezwartościowa.
Co mnie się rzuca w oczy w przypadku pierwszego auta to maska jest krzywo spasowana oraz ... jeśli po przygotowaniu auta do sprzedaży tapicerka ma takie plany, to aż strach pomyśleć co było przed czyszczeniem.

Koszt sprawdzenia auta to ok. 150-200zł, ale jeśli Ty chcesz w taki sposób - wierząc komisowi kupić auto - to ja mówię szczerze - nie zmieniaj auta.
Jak sama nie sprawdzisz, czy auto nie jest bezwypadkowe (tym bardziej świeżo sprowadzone), to tej pewności żaden komis Tobie nie da.

Ewentualnie kupcie miernik grubości lakieru:
http://www.mierniki-lakieru.pl/
a mąż niech przez tydzień siedzi dzień w dzień w internecie i czyta / uczy się ... jak sprawdzić auto przed kupnem, na co zwracać uwagę.
Miernik możesz później sprzedać, dzięki czemu coś tam się zwróci (ale lepiej zachować na przyszłość), a nakład kosztów na sprawdzenie aut / auta nie będzie jakiś duży.
A na 15 minut można wynająć podnośnik u jakiegoś mechanika za pewnie 50zł i zobaczyć jak auto wygląda od spodu / czy nie ma jakichś niepokojących oznak.
tomekdk