REKLAMA
Witam,
Jestem studentem, potrzebuję ekonomicznego samochodu którym dojeżdżałbym do pracy około 45km dziennie (w obie strony).
Obecnie jeżdżę (swoim) maluchem albo polówką (rodziców).
Samochód powinien być przede wszystkim:
- tani w eksploatacji i nie powinien się psuć (wiem, wszyscy tak piszą)
- segment B, ewentualnie kompakt
- ekonomiczny (maluch pali 6 co jeszcze jest do przeżycia)
- kosztować 7-10 tysięcy zł (w porywach 12)
- wygląd nie ma znaczenia
- mieć mały silnik (małe ubezpieczenie, nie mam jeszcze zniżek na OC)
- nie chcę golfa ani seicento
Zastanawiam się nad benzyną z gazem, dieslem... ponoć na gazie auta częściej się psują ale kilku znajomych tak jeździ i sobie chwalą.
Mój wybór padł mniej więcej na:
- Suzuki Swift 1,0 albo 1,3 (2001-2002),
- Kia Rio 1,5 (2000-2001)
- Opel Corsa C (2000-2002)
- Renault Megane 1.4 (1998-1999)
Ale nie wykluczam też:
- VW Polo (1996-1998)
- Opel Corsa B
- Fiat Panda (2003-2004)
- Fiat Uno z końca produkcji (2000-2002)
Co o tym myślicie? Może coś ciekawego przegapiłem?