Na którą oś dać lepsze opony

13 Lis 2011, 19:55

Tył gdy wpadnie w poślizg to strzelające kamyczki z pobocza porysują Ci nadkola, gdy wpadnie w poślizg przód, to wylecisz z zakrętu i trafisz w rów lub w drzewo.

Stabilny tor jazdy nadaje kierowca, nie opony. Opony mogą powodować tylko nadsterowność lub podsterowność, która znosi auto z prawidłowego toru jazdy.

gdy wpadnie w poślizg przód,to w jakimś stopniu możesz nad nim panować,kierownicą

Jeśli przód wpadnie w poślizg, to co da Ci kierownica, jeśli samochód nie będzie na nią reagować? :D
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

13 Lis 2011, 21:05

Koledzy nie wiem czy jesteście licencjonowanymi rajdowcami ?
jak nie to nie zawracajcie Wisły -udowodnily to szkoły bezpiecznej jazdy na nieprzewidywalne warunki drogowe; jesień i zima - lepsze z dobrych opon na tył
kto nie przekonany niech spróbuje się ... na trolejach - swoim autem :D
miłych ślizgów , oby zawsze

chyba że ktoś potrzebuje często pod górke podjechać i nie przekracza 30 km/godz :wink:
- a takich tu niewielu
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

14 Lis 2011, 15:36

Ja nadal jestem nieprzekonany nie mogąc doliczyć się liczby wypadnięć poza tor wyścigowy z powodu podsterowności.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

14 Lis 2011, 20:08

na naszych drogach w normalnym ruchu może kiedyś zabraknąć miejsca żeby wyjść z zakrętu
patrząc przez... boczną szybe :wink:
BTW zmieniły się czasy - dyskusje z kontrolą drogową skończyły się ,
na południu i zachodzie wręcz nie wskazane
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

14 Lis 2011, 20:26

Fakt, jazda bokiem zabiera chyba więcej niż jeden pas ruchu..
Stosowanie różnych opon na dwóch osiach nie jest w Polsce karalne, więc nie mają co się czepiać.

Mimo wszystko, mniejsze straty będą, jeśli auto zawadzi o coś jadąc bokiem niż na czołówkę. Lepiej zostawić na drzewie silnik, a nie życie.

Hołowczyc kiedyś opowiadał w wywiadzie, jak widział młodego chłopaka (ścigającego go), który postawił samochód bokiem przy 160kmh, po zatrzymaniu się gość wysiadł cały, a "cały zespół napędowy leżał 20 metrów dalej" :D
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

14 Lis 2011, 21:21

wg mojej wiedzy systemy ABS,ESP i takie inne działają sprawnie gdy opony mają minimum 5mm
dobrego bieżnika - choć auto nie przestaje podlegać prawom fizyki ,

a widziałem w latach 90-tych na torze w Poznaniu jak Tommi Makkinen demonstrował Volvo 850
działanie abs na dwóch różnych nawierzchniach pod autem - bez ABSu prawa fizyki niemiłosiernie mu autem pokreciły -
ja uważam rajdowcom na zamkniętych trasach wolno więcej - ale muszą liczyć na siebie ,
i krecą autami trochę :P przygotowanymi na różne ...
wszystko powinno :!: mieć swoje miejsce w określonym czasie
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

14 Lis 2011, 22:26

Do ABS-u nic nie mam, bo nawet w sportowych warunkach o wiele częściej pomaga, niż przeszkadza, ale nie ogarniam po co komu ESP. Widzę, że wielkim problemem jest, nauczyć się kilku prostych manewrów na placu, lepiej jest kupić takie coś, co nie pozwala wpaść w żaden poślizg? Ciekawe czy to działa nawet wtedy, kiedy chcę zawrócić na ręcznym (w zimie to nic niezwykłego)?

Brak ABS-u może pomagać w pokonywaniu nawrotów, kiedy auto jest już ustawione bokiem, blokada przednich kół działa jak hamulec ręczny przy normalnej jeździe.
Przy jednoczesnym hamowaniu pedałem i silnikiem, koła mogą się zablokować (jeśli ktoś robi to nieudolnie jak ja), wtedy chyba obroty spadają do zera (i silnik przestaje hamować samochó), ale to tylko moja teoria.

ale muszą liczyć na siebie

A zwykły kierowca może na kogoś liczyć? Przeważnie nie.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

14 Lis 2011, 23:10

Lepsza opona z tylu, to lepsze trzymanei na zakretach, lepsze z prozdu to mniej problemow z boksowaniem kol jak ma sie naped przedni, ale chyba lepiej sie "zakopac" przy ruszaniu z nieodsniezonego parkingu, niz wypasc z zakretu i sie zabic.

Producenci opon czy samochodow tak samo zalecaja(ze na tyl lepsza opone), bez znaczenia na ktora os jest naped przeoszony.

Problem jest tylko taki, ze przy napedzie na przod, przednia opona sie szybciej zuzywa, tym bardziej w jakims autku z mocniejszym motore, gdy lubi ktos nim agresywnie ruszac. Przy napedzie na tyl nie ma problemu, zjedzie nam sie tylna opona i zamieniamy tyl z przodem miejscami, przy przednim napedzie taki zabieg troche mija sie z celem.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

14 Lis 2011, 23:41

niz wypasc z zakretu
Przykład wypadnięcia z zakrętu podałem jako skutek podsterowności, a Ty mi tu zamieniasz jako skutek nadsterowności -.-

przy przednim napedzie taki zabieg troche mija sie z celem.

Zależy jaka charakterystyka jest Twoim celem..
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

14 Lis 2011, 23:48

Generalnie jak ci tyl zacznie uciekac, a bedziesz jechal kolo 60-70km/h nawet na lekkim luku drogi, czy zmienisz pas, a miedzy pasami bedzie snieg/bloto posniegowe, to jak ci tyl ucieknie, to juz prawie mozna powiedziec ze w rowie jestes.

Samochod cywilny ma to do siebie, ze nie ma swietnego zawieszenie i napedu 4x4 jak raidowka, kierowca zwykle tez nie jest do tego przygotowany ze mu nagle tyl zacznie uciekac, w przeciwienstwie do kierowcy raidowego, ktory wiekszosc uslizgow to celowo wykonuje i kontroluje je mniej lub bardziej(bo jednak czasami laduja w rowach).

A kontrola trakcji jak najbardziej nam moze pomoc, ale odpowiada za to zeby nie wpasc w poslizg(przyhamuje ktoryms kolem np) bo jak juz wpadneimy w poslizg, to ani ABS ani ESP cie z niego nie wyciagnie, co najwyzej pomoze ci w ten poslizg nie wpasc.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

15 Lis 2011, 00:09

Oczywiście, na drodze publicznej, zawieszenie nie gra jakiejś wielkiej roli.

kierowca zwykle tez nie jest do tego przygotowany ze mu nagle tyl zacznie uciekac, w przeciwienstwie do kierowcy raidowego

Nie jestem kierowcą rajdowym, ale mimo to zawsze staram się być gotowy na wszystkie utrudnienia, również na nagłą zmianę przyczepności. Niedawno jadąc nocą ściąłem (przypadkiem) zakręt i 2 koła zaczęły jechać po szutrze, 2 zostały na asfalcie. Teraz wyobraź sobie, że jechałem 80kmh na siedemdziesiątce i co mogłoby się stać, gdybym trzymał jedną ręką kierownicę i przestraszony niespodziewaną sytucją, wdepnąłbym hamulec. Btw. trzymam dwie ręce na kierownicy, nawet podczas wolnej jazdy w mieście, co może wydać się niektórym dziwne :lol: Ale tak mi jest wygodniej.

Może faktycznie ESP poprawia bezpieczeństwo, ale jestem raczej "staromodny" i pozostanę przy ABS-ie jeśli chodzi o elektronikę.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

15 Lis 2011, 04:17

Jak masz napęd na przód to lepszy opony powinieneś założyć na tył.
Łukasz93
Początkujący
 
Posty: 59

15 Lis 2011, 07:16

Już to słyszałem. Czekam na argumenty, które mogą przebić moje własne. -.-
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

15 Lis 2011, 08:44

ale muszą liczyć na siebie
A zwykły kierowca może na kogoś liczyć? Przeważnie nie.


mogą , na nieomylną teściową :twisted: :mrgreen:

co do ESP w Suvach , czy autach z mocnymi silnikami - wyobrażasz sobie ile spraw w sądach
mieliby producenci za wypuszczenie aut "będących" sprawcami wypadków ?
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

15 Lis 2011, 13:50

LOTnick napisał(a):Już to słyszałem. Czekam na argumenty, które mogą przebić moje własne. -.-


Na zakrętach w zimie zazwyczaj zarzuca nam tył pojazdu. Jak na tyle będą lepsze opony to ryzyko zarzucenia tyłu jest mniejsze. ADAC to sprawdzało, o tym w Szkole Jazdy Skody:
http://www.megavideo.com/?d=4GQT8SML
Łukasz93
Początkujący
 
Posty: 59