Na którą oś dać lepsze opony

15 Lis 2011, 14:23

a troche abstrakcyjnie ;
w Maluchu lub Skodzie 130RS tylny napęd z tyłu silnik , za lekki przód
o Porschu 911 nie wspomne ?
malucha z 26 kucami pomijam, skoda czeska była, ale Porche chyba ze Stutgartu
na tylne koła ? bo z przodu łyżwy :D
co na to Deutschespece ?
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

15 Lis 2011, 18:42

Przepraszam bardzo, ale nie będę słuchać gościa, który reklamuje proszki do prania i płyny do naczyń!!! Poza tym, podajcie mi przykład sytuacji na drodze, gdzie na odcinku prostym w poślizg wpadają TYLKO TYLNE KOŁA? W dodatku tył samochodu momentalnie przesuwa się w bok, tak jakby został przez coś uderzony.

Może przytoczę kolejny przypadek, który pamiętam, chociaż to nie ja wtedy kierowałem. Jechał gość w zimie na 4 letnich oponach - mniej więcej tyle samo ślizgają się przód i tył - podczas wyprzedzania auta kierowca wpadł w koleiny, z których nie mógł wyjechać. Dopiero po mocnym szarpnięciu kierownicą i zaciągnięciu na krótko hamulec ręczny, samochód wjechał na właściwy sobie pas, po czym kierowca wykonał kilka wahadeł (na swoim pasie!), zanim ustabilizował samochód. W tym przypadku problem stanowił uślizg kół przednich, a pomogło zmniejszenie przyczepności na tylnej osi, co oczywiście trzeba było mieć pod kontrolą.

Generalnie nie ma sensu zakładać tylko 2 zimówek na tylno- lub czteronapędówki, bo albo ślizgają się koła napędzane, albo koła kierujące, a nie o to przecież chodzi. Porszakowi dałbym zimówki na przód, bo tył i tak jest już dociskany przez silnik. Ale tak jak mówiłem, 2 zimówki opłaca się montować tylko przy przednim napędzie.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

15 Lis 2011, 19:46

podajcie mi przykład sytuacji na drodze, gdzie na odcinku prostym w poślizg wpadają TYLKO TYLNE KOŁA? W dodatku tył samochodu momentalnie przesuwa się w bok


nieraz tak miewałem jak jezdziłem volvo 360 /115kucyków - rozklad mas i napędu jak
w Porsche 924 czy 928 , na troche śliskim bez zimówek na tylnym napedzie i mocniejsze dodanie gazu /dobry moment / i dupka już w bok
a Bmki - ileż takich nieopanowano :mrgreen:
a Porszak na zimę to 4 super zimówki i to węższeee :!: żeby poprawić nacisk jednostkowy ,
bo chyba zeszłej jesieni w Krakowie tylko na mokrym - pare właścicieli skończyło tragicznie
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

15 Lis 2011, 20:48

Okej, ale ten temat dotyczy głównie przednionapędówek, więc na nich się skupiajmy.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

15 Lis 2011, 21:51

LOTnick napisał(a):Przepraszam bardzo, ale nie będę słuchać gościa, który reklamuje proszki do prania i płyny do naczyń!!! Poza tym, podajcie mi przykład sytuacji na drodze, gdzie na odcinku prostym w poślizg wpadają TYLKO TYLNE KOŁA? W dodatku tył samochodu momentalnie przesuwa się w bok, tak jakby został przez coś uderzony.

Miałeś w szkole fizykę? Wiesz jaki jest układ sił działających na auto przy przejeżdżaniu po łuku?
Jak sobie to rozrysujesz to zrozumiesz dlaczego lepszy opony przy przednionapędowych autach powinny być z tyłu.

LOTnick napisał(a):Może przytoczę kolejny przypadek(...)

Ten przypadek to żaden dowód. Dotyczył auta, który miał 4 opony podobnej klasy a na dodatek jest to pojedynczy.
Podobnie mawiają niektórzy zwolennicy niezapinania pasów - gdzieś kiedyś usłyszeli o tym, że komuś podczas wypadku pasy nie pomogły a wręcz przeszkodziły i powtarzają, że zapinanie pasów jest niepotrzebne nie potrafiąc zrozumieć, że choć wyjątki się zdarzają to jednak w większości sytuacji lepiej pasy mieć zapięte.

PS Nie słyszałem o tym by ADAC zajmowało się reklamowaniem proszków do prania...
Łukasz93
Początkujący
 
Posty: 59

16 Lis 2011, 14:38

No więc.. rozrysowałem sobie te 2 tory i nie zauważyłem niczego szczególnego. Jedno auto ucieka przodem na zewnątrz zakrętu, drugie ucieka przodem do wnętrza zakrętu. Pierwszy samochód wyleci na jadące znad przeciwka samochody, a drugi albo uderzy od razu w drzewo/wpadnie do rowu, a jeśli będzie pobocze, to złapie przyczepność i wróci na swój pas - tylko koła po wewnętrznej stronie zakrętu złapią przyczepność i samochód zostanie ściągnięty do środka jezdni.

Nie twierdzę, że jazda w środku zimy na 4 letnich oponach jest bezpieczna. Też słyszałem o tych pasach, co przeszkadzają, ale nigdy nikt mi nie powiedział dlaczego. A przykład z tym gościem jadącym na "letniówkach" podałem, żeby pokazać, że podsterowność jest gorsza niż nadsterowność.

Nie chodziło mi o ADAC-a tylko o Bielenika czy jak mu tam. Może przesadzam, ale inne wrażenie robi na mnie taki gość, a inne ktoś kto opowiada o czymś na czym się świetnie zna i ma duże doświadczenie. Aha, Bielenik "występował" jeszcze w konkursach telewizyjnych - takie tam sms-y, krzyżówki i inne pierdoły.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Udoskonalone manualne i automatyczne skrzynie biegów Opla
    Dzięki licznym poprawkom w konstrukcji wewnętrznej i mechanizmach dźwigni druga generacja pięcio- i sześciobiegowych skrzyń Opla w porównaniu z konkurencją uzyskała doskonałe wyniki w zakresie jakości zmiany biegów. ...
    Światowa premiera Golfa TDI BlueMotion
    Debiutujący w Genewie seryjny nowy Golf TDI BlueMotion to jeden z najoszczędniejszych obecnie samochodów. Golf ten napędzany jest nowym silnikiem TDI (wysokoprężny z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem) o mocy ...

16 Lis 2011, 18:02

Ja nie wiem nawet, który to Bielenik ale testy były wykonywane we współpracy z ADAC. Oni zresztą też badali ten problem.
Łukasz93
Początkujący
 
Posty: 59

17 Lis 2011, 22:55

Majac naped na przod, przednia os jest troche lepiej "kontrolowalna" od tylnej(do przewidzenia). Dlatego opona lepsza na tylnej osi nam ten balans jako tako wyrowna i dlatego tez nie wolno jezdzic na slynnym "luzie" bo wlasnie na zakretach czy lukach drogi, samochod moze sie troche inaczej zachowac, niz jestesmy do tego przyzwyczajeni, bo sie jednak jezdzi na wrzuconym biegu glownie.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

17 Lis 2011, 23:05

Nie stawiam tyle na "balans" ile na zwrotność samochodu. Dlatego wolę, żeby tył sobie latał i ewentualnie go wyciągnę gazem (przy FWD). Nie wiem kto Ci się chwalił, że "można" jeździć na luzie, ja czasami schodzę nawet o bieg w dół, żeby mieć więcej mocy i być przygotowanym na hamowanie silnikiem (jeśli będzie trzeba). Kto jeździ na N-ce, lol.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

29 Lis 2011, 10:14

Zgadzam się z powyższą opinią,lepsze opony zdecydowanie lepiej i bezpieczniej jest dać na tylnią oś.
Oponybiz
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: VW GOLF V

29 Lis 2011, 20:52

"Powyższa opinia" propaguje zakładanie przyczepniejszych opon na przód. Patrz na co odpisujesz.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM