Na nauce jazdy nie uczą wyprzedzania!

21 Lut 2009, 12:36

Myślałem że juz mnie nie zaskoczysz piotr auto, 200KM to minimum zeby móc wyprzedzać hahaha

Większość aut na naszych drogach ma grubo poniźej 200KM a kaazdy wyprzedza bez problemu. U mnie pod maską skromne 100KM daje rade, a ty masz z tego co pisałeś 115KM w swoim pasku, wiec nie wiem co ty masz za wieczne problemy z tym wyprzedzaniem.

21 Lut 2009, 13:15

Jak ktoś jedzie za autem mającym na szafie 140 km/h i chce go sprawnie wyprzedzić, to faktycznie 200 KM by się przydało. Bo wtedy wyprzedza mocą, a nie prędkością.

21 Lut 2009, 13:28

Zgadzam się z przedmówcą. U nas żeby wyprzedzić trzeba mieć dość szybki samochód. Ja moja Corsą ( tu odp na zapytanie powyżej:)) rzadko mam okazję to zrobić. Od momentu kiedy mam prawko już troszeczkę czasu minęło, ale mimo to nadal mam świadomość własnych możliwości i wiem, że szaleć nie należy. Takie przekonanie to jednak nie z kursu, tylko z oglądania różnych programów motoryzacyjnych.

21 Lut 2009, 14:54

No piotrauto znowu poleciał nieźle.. Większość aut na naszym rynku ma 60-130 KM i jakoś sobie radzą. Jeśli ktoś ma pod maską np. 80 KM i leci te 130 Km/h (oczywiście na autostradzie:P), i chce wyprzedzić gościa co leci 140km/h to zwykle nie powinien się tego czepiać.. nic mu nie da że będzie później jechał 145 zamiast 130 skoro wyprzedzanie jego trwa wieki.

Auta z mniejszą mocą radzą sobie dobrze do 100km/h później już trzeba trochę ogłady i rozsądku, czy warto kręcić je do odcięcia i prędkości maksymalnej żeby wyprzedzić auto przed nami.

Taką Corsą też do 100km/h sobie poradzisz kręcąc ją wyżej przy wyprzedzaniu, rozpędzając się "na zderzak" tego przed Tobą, i uciekając szybko w lewo jak pojazd z naprzeciwka Cię minie.. Tak niestety trzeba się "męczyć" przy niskiej mocy, ale nie jest to niemożliwe i da się.

Katarina (widzę mój rocznik

) więc tak dużo nie jeździsz w końcu ale najważniejsza jest praktyka której nie nabędziesz jeżdżąc z konieczności (np. podczas jazdy do sklepu), musisz się kiedyś wybrać specjalnie w trasę, najlepiej o mało ruchliwej porze i nauczyć się jak najdynamiczniej przyspieszać..

21 Lut 2009, 17:55

Myślałem że juz mnie nie zaskoczysz piotr auto, 200KM to minimum zeby móc wyprzedzać hahaha Very Happy Very Happy Większość aut na naszych drogach ma grubo poniźej 200KM a kaazdy wyprzedza bez problemu. U mnie pod maską skromne 100KM daje rade, a ty masz z tego co pisałeś 115KM w swoim pasku, wiec nie wiem co ty masz za wieczne problemy z tym wyprzedzaniem.

nie zgadzam sie z tobą mój passat ma 1,8 i 125km a waży cos ok 1300kg
a teraz napisz jakie masz auto i ile waży, mówisz ze ma 100km i sie da wyprzedzać
oczywiście 80-100km to aż świat jesli auto waży z 900-1000kg a jesli więcej
np autem co waży ok 1400-1500kg mając nawet 160km nie łatwo wyprzedzać
uważam ze ciężko sie wyprzedza na naszych drogach krajowych gdzie średnio auta lecą cos ok 120-160km/h i ciężko zdążyć przed tym z przeciwka, na drogach 2 jezdniowych wyprzedzanie jest bezstresowe bo nie obawiamy sie tego z przeciwka,
mój passat nie daje rady wyprzedzic auta jadącego 140km/h, a nawet w mieście ciężko mi moim autem wyprzedzic auto jadące te 60-80km/h jak z przeciwka jadą auta, jeden za drugim i niema zytnio miejsca, moim skromnym zdaniem ile by tych koni nie było to i to sie przydadzą do wyprzedzania

21 Lut 2009, 18:11

piotrauto napisał(a):nie zgadzam sie z tobą mój passat ma 1,8 i 125km a waży cos ok 1300kg
a teraz napisz jakie masz auto i ile waży, mówisz ze ma 100km i sie da wyprzedzać
oczywiście 80-100km to aż świat jesli auto waży z 900-1000kg a jesli więcej
np autem co waży ok 1400-1500kg mając nawet 160km nie łatwo wyprzedzać
uważam ze ciężko sie wyprzedza na naszych drogach krajowych gdzie średnio auta lecą cos ok 120-160km/h i ciężko zdążyć przed tym z przeciwka, na drogach 2 jezdniowych wyprzedzanie jest bezstresowe bo nie obawiamy sie tego z przeciwka,
mój passat nie daje rady wyprzedzic auta jadącego 140km/h, a nawet w mieście ciężko mi moim autem wyprzedzic auto jadące te 60-80km/h jak z przeciwka jadą auta, jeden za drugim i niema zytnio miejsca, moim skromnym zdaniem ile by tych koni nie było to i to sie przydadzą do wyprzedzania

Ty stary w mieście tak nie szalej.. w końcu jest 50tka, nie?

Od 120 km/h Twój passat może już wymiękać ale jak byś go wysoko kręcił to jeszcze jako tako myślę że pojedzie, ale niestety wiąże się to z obrotami od 4000 w górę i czerwone pole nie powinno być Ci obce. Jak zaczynasz "brać" od 2000 obrotów to się nie dziwie że masz problemy..

21 Lut 2009, 18:18

piotrauto napisał(a):nie zgadzam sie z tobą mój passat ma 1,8 i 125km a waży cos ok 1300kg
a teraz napisz jakie masz auto i ile waży, mówisz ze ma 100km i sie da wyprzedzać
oczywiście 80-100km to aż świat jesli auto waży z 900-1000kg a jesli więcej
np autem co waży ok 1400-1500kg mając nawet 160km nie łatwo wyprzedzać
uważam ze ciężko sie wyprzedza na naszych drogach krajowych gdzie średnio auta lecą cos ok 120-160km/h i ciężko zdążyć przed tym z przeciwka, na drogach 2 jezdniowych wyprzedzanie jest bezstresowe bo nie obawiamy sie tego z przeciwka,
mój passat nie daje rady wyprzedzic auta jadącego 140km/h, a nawet w mieście ciężko mi moim autem wyprzedzic auto jadące te 60-80km/h jak z przeciwka jadą auta, jeden za drugim i niema zytnio miejsca, moim skromnym zdaniem ile by tych koni nie było to i to sie przydadzą do wyprzedzania

mam E30 masa własna ok 1100kg, stosunek mocy do masy to ok 0,09KM/Kg u Ciebie ten stosunek to równiez ok 0.09KM/Kg więc mogę porównać moje auto do twojego. Jeśli chodzi o wyprzedzanie aut jadących ok 140km/h to masz racje moc jest za mała, ale w polsce jest mało dróg jednopasmowych na ktorych bezpiecznie można jechać te 160km/h
Ale nie wmawiaj mi ze 115KM to zamała moc by wyprzedzic auto jadące te 60 czy 80 km/h.

piotauto napisał(a):moim skromnym zdaniem ile by tych koni nie było to i to sie przydadzą do wyprzedzania

Tu sie z Tobą zgadzę

22 Lut 2009, 00:11

piotrauto przesadzasz o to grubo z tym, ze masz problem z wyprzedzaniem majac takie auto

Ja jezdze Matizem ojca i wcxale problemow z wyprzedzeniem nie mam - redukcja do najnizszego mozliwego biegu, gaz w podloge i jaaazda.

Widzisz jakie to proste

. A autem, ktore ma ponad 100 koni to juz pewnie da sie zrobic w mgnieniu oka

.

22 Lut 2009, 11:18

1. ja mam 125km w moim passacie a nie 115km

2. przeciez w polsce 90% krajówek to jednopasmówki

3. w mieście nie wyprzedzam tylko za miastem na ruchwiwych drogach nie da sie zbytnio wyprzedzac autoa jadące 80km/h jak z przeciwka jadą

22 Lut 2009, 13:23

Jasne, że nie da się wyprzedzać jeżeli z naprzeciwka jadą samochody i lepiej tego nie robić, bo tylko tym z naprzeciwka adrenalinę podniesiesz.

Jeżeli z jakichś powodów masz problem z wyprzedzaniem za pomocą mocy auta, wyprzedzaj prędkością. Ustaw się za autem które chcesz wyprzedzić w sporej odległości, obserwuj ruch z naprzeciwka. Sztuczka polega na tym, aby zacząć się rozpędzać tak, aby wjechać na lewy pas zaraz jak miniesz ostatnie auto z naprzeciwka. W momencie wjechania na lewy pas powinieneś mieć już prędkość większą o 15-20 km/h niż auto które wyprzedzasz. Wtedy czas jaki przebywasz na lewym pasie jest najkrótszy.

A że takie wyprzedzanie jest w Polsce bardzo trudne (ze względu na natężenie ruchu) to już inna broszka.

22 Lut 2009, 13:53

No właśnie o tym pisałem też..

"Taką Corsą też do 100km/h sobie poradzisz kręcąc ją wyżej przy wyprzedzaniu, rozpędzając się "na zderzak" tego przed Tobą, i uciekając szybko w lewo jak pojazd z naprzeciwka Cię minie.. Tak niestety trzeba się "męczyć" przy niskiej mocy, ale nie jest to niemożliwe i da się."