Witajcie!
Z góry zaznaczę że wiem iż mój post będzie troszkę typu " albo rybki, albo akwarium".
Z góry zaznaczę że nie jestem zbyt doświadczonym kierowcą. Prawo jazdy posiadam lekko ponad rok. Do tego czasu jeździłem głównie A6 C6 2.0 tdi.
Otóż poszukuję sportowego autka do około 70 tysięcy pln. Auto prócz faktu jazdy w okół komina będzie wykorzystywane na trasę 1100km ( około raz w miesiącu ).
Jako że nie uważam się za zbyt wyjeżdżonego kierowcę, nie chcę celować w moc 300km +, tylko raczej przedział 220-270km, gdyż nie chcę się porywać z motyką na słońce.
Dodatkowo jako że trasa, która będzie regularnie pokonywana z uniwersytetu do domu jest dość spora chciałbym by auto znośnie paliło i by można było przewieść bez problemowo torbę.
Oczywiście żeby nie było zbyt prosto, poszukuję również "niecodzienności" i nie ukrywam - ciekawego designu.
Moje pomysły:
Mustang V - jako że wychodzi VI generacja, stara automatycznie spadnie w cenie. Tylko niestety nie pokuszę się o nową V6, gdyż wykracza poza budżet. Poprzednie V6 odstrasza kiepskim zawiasem i umówmy się mocą nowego diesla. Co do V8 - niestety boję się że może być to za dużo mocy jak dla mnie. W wypadku mustanga na zdecydowany plus idzie ekonomia.
350z / 370z - niestety wypada, gdyż poszukuję czegoś gdzie będę mógł umieścić 1.5 człowieka z tyłu
![Razz :P]()
( chociażby mała ławeczka ) No i dodatkowo spalanie zabija ( coś za coś )
e92 - ładniutka, myślałbym chyba o 3.0i lub d. Natomiast niestety tutaj brakuje troszkę unikalności.
Wiem że pewnie nie znajdę niczego co "perfekcyjnie" się wpisze w mój schemat, gdyż jak zauważyłem wcześniej - jest to wybór między rybkami a akwarium, natomiast z chęcią wysłuchałbym waszych opinii.
PS. Wiem że to dziwny wymóg jak na takie auto, ale konieczne są xenony
![Uśmiechnięty :)]()
Pozdrawiam
EDIT:
W grę wchodzą tylko manuale, co jest dodatkową wadą dla mustanga - 5 biegów i słaba dostępność.
EDIT 2:
Impreza - w grze jest jeszcze stara dobra impreza. III jest moim zdaniem obrzydliwa, przez co odpada. Natomiast najnowsza II i tak ma już koło 9 lat, więc jest to kawałek czasu, czego się obawiam.
Lancer EVO IX/X - piękna sprawa, acz poza zasięgiem budżetowym niestety