Nadużywanie sprzęgła

23 Sty 2008, 11:26

Zmień samochód na taki z automatyczna skrzynią biegów. :D
Picinicman
Nowicjusz
 
Posty: 3
  • 23 Sty 2008, 13:23

    ALbo przesiądź sięna rower :) rowery podobno wracają do lat świetności :)
    GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
    Bryann
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1894
    Miejscowość: Jawor
    Auto: Nie mam

    26 Sty 2008, 22:11

    ale to wszystko jest dziwne.. mój tata właśnie mnie uczył żeby z dużych górek gdy auto jest rozpędzone wrzucać na luz bo wtedy się oszczędza paliwo :roll: ale jak widać po Waszych wypowiedziach to chyba się mylił :?
    dziwne to jest :roll: auto jadące na luzie pali więcej niż gdybym dojechała z włączonym biegiem :roll:
    mi to przydałby się jakiś zestaw podpowiedzi dotyczących jazdy autem :lol:

    a to co znalazłam na innym forum, wypowiedz jakiegos chlopaka :wink:
    "Oszczedzanie paliwa przez wrzucanie na luz bardziej opłaca się niż hamowanie silnikiem. Przykład:
    mam 1km do skrzyżowania na którym muszę się zatrzymać. Jadąc 90 km/h włączam luz i bez zadnych
    problemów dojeżdżam do skrzyżowania zużywając 1litr/100km (czyli 10ml benzyny). Teraz robię to samo
    przez hamowanie silnikiem, jednak silnik zahamowałby mi samochód już po 300 metrach. Także 700
    metrów jadę 90km/h zużywając 5l/100km a końcowe 300 metrów hamując silnikiem - ~0litrów/100km.
    Okazuje się, że auto spali 35 ml beznyny czyli 3.5 raza więcej niz przy jeździe na luzie. Wniostek
    jest prosty: luz. Dodatkowo bez obciążenia mniej zużywa się silnik."

    :?
    Madzia
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 46
    Miejscowość: Zabrze

    27 Sty 2008, 13:04

    Co za tłumok musiał to napisać :lol:
    Przecież w praktyce NIGDY nie zdarza się tak żeby już kilometr przed skrzyżowaniem reagować na to że będzie czerwone światło - no po prostu lol.
    Ten koleś to jakiś konkretny pajac, o 5zł miesięcznie będzie się tak bił i tworzył strategie długofalowe? WTF?!
    A poza tym to taka jazda jest niebezpieczna.

    A co do dojeżdżania do skrzyżowania na biegu to też zależy na jakim biegu dojeżdżamy. Wiadomo że trzeba zredukować.

    Oszczędzanie na luzie nie istnieje w samochodach na wtrysku. No chyba że bierzemy pod uwagę taki mało prawdopodobny i niedorzeczny przykład jak ten cytat pewnego kolegi-guru...

    EDIT: No i kolega nie wziął pod uwagę że motor nieobciążony nie spala 1l/100km. Daj sobie spokój z takimi de..ami.
    Takie pajacowanie na drodze i walka o grosik przynosi więcej niebezpieczeństwa niż pożytku. Zamiast oszczędzać w taki sposób rzućcie palenie, alkohol etc. dużo dużo dużo więcej oszczędzicie.


    Zapraszam do ciekawej lektury: http://www.technikajazdy.info/techniczne/eco-driving/
    przemandero
    Nowicjusz
     
    Posty: 31

    27 Sty 2008, 20:43

    a jak stoje na czerwonym i mam wbita jedynke no i trzymam luz to bardzo to niszczy sprzeglo?? bo to moj taki nawyk dojezdam do swiatel wbijam jedynke i oczywiscie sprzeglo??
    NO BASS---NO FUN
    d-_-b
    only BLAUPUNKT GT
    series
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    PiecU
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 37
    Miejscowość: STalowa Wola

    27 Sty 2008, 21:07

    PiecU: Jak temat. Jest to niepotrzebne eksploatowanie sprzęgła. napewno szybciej zużyje się niż sprzęgło, z takiego samego samochodu tyle, ze kierowca nie wciska sprzęgła non stop na światłach. Lepiej oduczyć się tego nawyku :)
    GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
    Bryann
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1894
    Miejscowość: Jawor
    Auto: Nie mam
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Audi Q8 e-tron edition Dakar
      Zainspirowany najważniejszym rajdem pustynnym na świecie, Audi Q8 e-tron edition Dakar wyróżnia się swoją unikalną stylistyką i wyjątkowymi funkcjonalnościami. Zewnętrzny design tej specjalnej edycji przyciąga uwagę ...

    27 Sty 2008, 21:08

    he dzieki:) nigdy niezwrocilem na to uwagi czy szybciej sie niszczy, w takim razie od jutra trzeba sie tego oduczyc:P
    NO BASS---NO FUN
    d-_-b
    only BLAUPUNKT GT
    series
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    PiecU
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 37
    Miejscowość: STalowa Wola

    27 Sty 2008, 21:38

    Wiesz, trudno tak o zobaczyc hehe :) ja też tego nie widzę, ale jest to potwierdzone różnorakimi badaniami. Więc napewno prawda :D
    GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
    Bryann
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1894
    Miejscowość: Jawor
    Auto: Nie mam

    28 Sty 2008, 00:04

    Nie tylko niszczy sprzęgło ale jest przejawem nieumiejętności. Tak jeżdżą baby :)
    przemandero
    Nowicjusz
     
    Posty: 31

    28 Sty 2008, 07:34

    oj niejedna "BABA" jezdzi duzo lepiej od plci przeciwnej:P i wcale nieuwazam ze to brak umiejetnosci poprostu niektorzy taki nawyk maja
    to jest moe osobiste zdanie:P
    NO BASS---NO FUN
    d-_-b
    only BLAUPUNKT GT
    series
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    PiecU
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 37
    Miejscowość: STalowa Wola

    28 Sty 2008, 08:28

    Co do jazdy na luzie i hamowania silnikiem - wszystko zalezy od tego,jaka odległość nas dzieli od miejsca,w którym planujemy się zatrzymać i czy damy radę dojechać na luzie i czy hamowanie silnikiem nie spowolni samochodu tak,że przy końcowym etapie dojezdzania do miesca zatrzymania,nie bedziemy musieli jeszcze na chwilę włączyć dwójki,żeby podjechac kilkadziesiąt metrów.Jadąc z górki,też zalezy to od tego,jaka ta górka jest długa i jaka stroma,oraz czy za górką nie będziemy musieli zwalniać lub zatrzymywać się(skrzyzowania,światła,zakręt itp).Jeżeli wiemy,że hamując silnikiem,nie zjedziemy z tej górki,tylko będziemy musieli dodać troszkę gazu,to się to już nie opłaca - lepiej włączyć luz,a zajedziemy dalej.Oczywiście bez sensu będzie taki manewr,jeżeli wiemy,że jadąc na luzie,autko rozpędzi się tak,że pod koniec będziemy musieli hamowac - marnujemy i benzynę i hamulce.Zależy to też od tego czy jest gaźnik,czy wtrysk.Jak jest gaźnik,to w układzie zasilania jest tylko zawór ZHS,który nawet podczas hamowania silnikiem,podaje jakieś tam minimalne ilości paliwa.Natomiast przy wtrysku,podczas hamowania silnikiem,komputer odcina całkowicie dopływ paliwa.Próbkowanie paliwa pojawia się dopiero,jak obroty silnika spadną do około 1400.I warto o tym pamiętać podczas hamowania silnikem.No i należy też mieć na uwadze to,że hamując silnikiem z gaźnikiem,zajedziemy dalej niż podczas hamowania silnikiem na wtrysku - tutaj jest większy opór silnika,ponieważ jest całkowicie odcięte paliwo,natomiast w gaźniku to paliwo jest cały czas dawkowane i droga hamowania jest dłuższa.Ale i tak bardziej opłaca się to,niż jazda na luzie.W każdym przypadku,po manewrze hamowania silnikem,mniej zużywamy hamulce niż podczas jazdy na luzie.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    31 Sty 2008, 10:31

    MotoAlbercik napisał(a):(...) W każdym przypadku,po manewrze hamowania silnikeim, mniej zużywamy hamulce niż podczas jazdy na luzie.

    ... co jest szczególnie ważne podczas długich i stromych zjazdów - wtedy zmniejszamy do minimum możliwość "spalenia" klocków/szczęk/tarcz/bębnów (przypominam wypadek autokaru z pielgrzymami we Francji, gdzie zapalenie hamulców stało się przyczyną tragedii !)

    A używając języka informatyków - jazda na luzie to lamerstwo czystej wody :mrgreen:


    _________________

    sober napisał(a):wynająłbym Cię na pare dni w celach pasażersko-dydatktycznych :lol:


    nie ma sprawy... ;) - tel. 501314642
    Ale zaznaczam - drogi jestem... :mrgreen:
    Pozdr
    fourup
    Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
    fourup
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 974
    Miejscowość: Kraków, Słomniki
    Prawo jazdy: 08 01 1999
    Auto: Mercedes S124 250D
    Silnik: OM602
    Paliwo: Diesel
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 1990

    31 Sty 2008, 10:45

    Madzia napisał(a):ale to wszystko jest dziwne.. mój tata właśnie mnie uczył żeby z dużych górek gdy auto jest rozpędzone wrzucać na luz bo wtedy się oszczędza paliwo :roll: ...


    Tak mają kierowcy "starej szkoły". Wiąże się to z inną konstrukcją silników sprzed kilkunastu, czy kilkudziesięciu lat oraz wcześniej nabytymi nawykami drogowymi...

    Madzia napisał(a):(...) a to co znalazłam na innym forum, wypowiedz jakiegos chlopaka :wink:
    "Oszczedzanie paliwa przez wrzucanie na luz bardziej opłaca się niż hamowanie silnikiem. Przykład:
    mam 1km do skrzyżowania na którym muszę się zatrzymać. Jadąc 90 km/h włączam luz i bez zadnych
    problemów dojeżdżam do skrzyżowania zużywając 1litr/100km (czyli 10ml benzyny). Teraz robię to samo
    przez hamowanie silnikiem, jednak silnik zahamowałby mi samochód już po 300 metrach. Także 700
    metrów jadę 90km/h zużywając 5l/100km a końcowe 300 metrów hamując silnikiem - ~0litrów/100km.
    Okazuje się, że auto spali 35 ml beznyny czyli 3.5 raza więcej niz przy jeździe na luzie. Wniostek
    jest prosty: luz. Dodatkowo bez obciążenia mniej zużywa się silnik."

    :?


    to chyba jakiś kierowca teoretyk, jeżdżący po 3-4 km tygodniowo (w niedzielę do Kościoła i spowrotem)...
    Pozatym wychodząc z błędnych założeń (auto na luzie nie pali 1l/100km!) zawsze dojdzie się do błędnych wniosków... A nawet jeśli (1l/100km), to jadąc 90kmph na 5 biegu, hamując silnikiem i stopniowo redukując biegi - auto pali 0l/100... :mrgreen:

    Pozatym - hamując silnikiem i rozsądnie operując pedałem przyspieszenia przejeżdżam Kraków (od zakopianki do wylotu na Kielce) prawie bez zatrzymania! Ciągle dojeżdżając na światłach "rajdowców", co to muszą być pierwsi! No i auto (Subaru Libero 1.2 EF12 4WD) pali mi... 5.8-6.1l/100km w cyklu mieszanym - 50% miasto + 50% trasa (mieszkam ponad 30km od Krakowa). LPG :mrgreen:
    A Tico przy takiej jeździe potrafi się zadowolić nawet dawką 4.3lLPG/100km!
    Pozdr
    fourup
    Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
    fourup
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 974
    Miejscowość: Kraków, Słomniki
    Prawo jazdy: 08 01 1999
    Auto: Mercedes S124 250D
    Silnik: OM602
    Paliwo: Diesel
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 1990