02 Kwi 2010, 01:40
Witam!! Mam problem z moim Freelanderem. Po przejechaniu niewielkiej odległości - czasem 1 kilometr, a czasem 100 metrów samochód traci obroty i gaśnie. Jak zaczyna tracić obroty i dodaje się gazu to strzela z rury wydechowej tak jak by mial zaraz wylecieć w powietrze. Jak sie go znowu zapali to znowu jedzie kawalek i to samo. Mialem podobny problem ( tylko bez tych strzałów z rury) i mechanik wyczyscil filtr paliwa i wszystko działało, teraz po czyszczeniu filtra nic nie pomogło. W obudowie pompy była mała dziura - nie wiem czy to moze miec jakies znaczenie. Silnik to 1.8 benzyna.