Najgorszy samochód wszechczasów

22 Gru 2008, 11:50

Motoryzacja sie rozwija jest pełno nowości ale na pewno nie wszystkie są udane jak sądzicie który samochód to jedna wielka pomyłka?? czarna owca w rodzinie?? piszcie :wink:
Maniak
Automaniak91
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 56

28 Gru 2008, 22:07

Nie chcialbym obrazić kierowców tego samochodu, ale dla mnie najgorszym samochodem, przy produkcji którego nikt o jakimkolwiek komforcie nawet nie pomyslal jest DAEWOO MATIZ.
bykuu
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 194
Miejscowość: z nienacka

28 Gru 2008, 23:02

ja bym właśnie powiedział że vw (1.9 tdi)np. golf jest najgorszym pojazdem, bo przy wymianie paska rozrządu, dobrze jest zmienić pompe wody bo jak klęknie pompa to przez pasek rozpieprza cały silnik. chore rozwiązanie.
karlone
Zaawansowany
 
Posty: 675
Miejscowość: Śląsk

28 Gru 2008, 23:33

lanos
Dyziek
Nowicjusz
 
Posty: 32

29 Gru 2008, 00:23

bykuu napisał(a):Nie chcialbym obrazić kierowców tego samochodu, ale dla mnie najgorszym samochodem, przy produkcji którego nikt o jakimkolwiek komforcie nawet nie pomyslal jest DAEWOO MATIZ.


Szczerze to ja też nie przepadam za tym samochodem i jakoś mi się on nie widzi...mały, strefa zgniotu...jak dla mnie odpada.

karlone napisał(a):ja bym właśnie powiedział że vw (1.9 tdi)np. golf jest najgorszym pojazdem, bo przy wymianie paska rozrządu, dobrze jest zmienić pompe wody bo jak klęknie pompa to przez pasek rozpieprza cały silnik. chore rozwiązanie.


Moim zdaniem to jedne z najlepszych silników. Dlaczego? Przede wszystkim są wytrzymałe...duże przebiegi nie są dla nich straszne. Kolejny argument? Spalanie, co tu dużo mówić...wczoraj jechałem VW Touranem 1,9TDi trasę 200km (100km w jedną stronę) i spalanie wg komputera była 5 litrów, a wracając 5,2 l na 100km. Nie jechałem wcale oszczędnie, ale trzeba dobrze wyczuć pedał gazu, puszczać gaz jadąc z lekkich górek, wzniesień i jeździć praktycznie ciągle na biegu, delikatnie wciskać pedał gazu, rozpędzać go nie za gwałtownie, a spokojnie można osiągnąć spalanie ok. 5l. Co do paska...normalna rzecz eksploatacyjna. Chciałbyś mieć auto i nic w nim nie robić? Życzę powodzenia...a i jeszcze zapomniałem - jak będziesz miał taki samochód na oku to daj mi znać. Pierwsza zmiana paska jest przy około 100tys. km, potem co około 50-60 tys. Nie tylko w silnikach 1,9 TDi musisz zmieniać rozrząd. Są też silniki w których nie ma takich "problemów" jak wymiana rozrządu (łańcuszek :) ), ale to nie o tym mówimy.

Co do tych aut to jeszcze TICO mi nie podchodzi...jakiś taki bez charakteru.
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

29 Gru 2008, 00:46

Dyziek napisał(a):lanos


kolego tu sie z toba nie zgodzę, miałeś lanosa ?? jeździłeś nim ?? co z tego że materiały są fatalne, ale miał swoje zalety, bardzo dobrze go wspominam, bardzo dobrze się nim jeździło, miał pozytywny silnik (14 sec do 100 :D:D) i sporo miejsca ;)


a jeśli chodzi o najgorszy samochód to Fiat 126 !!!!!! co z tego ze legenda i kultowe coś na 4 kołach ...
Puchacz
Młodzi Gniewni
Awatar użytkownika
 
Posty: 609
Miejscowość: Rembrige

29 Gru 2008, 10:44

Piter napisał(a):
karlone napisał(a):ja bym właśnie powiedział że vw (1.9 tdi)np. golf jest najgorszym pojazdem, bo przy wymianie paska rozrządu, dobrze jest zmienić pompe wody bo jak klęknie pompa to przez pasek rozpieprza cały silnik. chore rozwiązanie.

Spalanie, co tu dużo mówić...wczoraj jechałem VW Touranem 1,9TDi trasę 200km (100km w jedną stronę) i spalanie wg komputera była 5 litrów, a wracając 5,2 l na 100km. [...]Co do paska...normalna rzecz eksploatacyjna. Chciałbyś mieć auto i nic w nim nie robić? [...]Nie tylko w silnikach 1,9 TDi musisz zmieniać rozrząd. Są też silniki w których nie ma takich "problemów" jak wymiana rozrządu (łańcuszek :) ), ale to nie o tym mówimy.[...]

mnie właśnie klękła pompa w takim silniku, przez co zerwał się pasek i ch...strzelił silnik. A jak chcesz zmienić pompę wody to musisz stosować jakieś metrowe przedłużenia klucza bo dostępu nie ma (Golf Plus) paranoja. Totalne nieporozumienie żeby napędzać pompę z paska rozrządu, no ale ktoś tam zapewne dobrze to wyliczył. O kosztach naprawy nie będę wspominał, nigdy więcej diesli i turbo!
Także wszystko jest pięknie jak komputer pokazuje 5L/100km ;) do czasu...
karlone
Zaawansowany
 
Posty: 675
Miejscowość: Śląsk

29 Gru 2008, 12:02

Puchacz napisał(a):
Dyziek napisał(a):lanos


kolego tu sie z toba nie zgodzę, miałeś lanosa ?? jeździłeś nim ?? co z tego że materiały są fatalne, ale miał swoje zalety, bardzo dobrze go wspominam, bardzo dobrze się nim jeździło, miał pozytywny silnik (14 sec do 100 :D:D) i sporo miejsca ;)


a jeśli chodzi o najgorszy samochód to Fiat 126 !!!!!! co z tego ze legenda i kultowe coś na 4 kołach ...



kolego, wystarczy że jeżdziłem i naprawiałem, chociaż cena może zachęca
Dyziek
Nowicjusz
 
Posty: 32

30 Gru 2008, 00:18

karlone napisał(a):mnie właśnie klękła pompa w takim silniku, przez co zerwał się pasek i ch...strzelił silnik. A jak chcesz zmienić pompę wody to musisz stosować jakieś metrowe przedłużenia klucza bo dostępu nie ma (Golf Plus) paranoja. Totalne nieporozumienie żeby napędzać pompę z paska rozrządu, no ale ktoś tam zapewne dobrze to wyliczył. O kosztach naprawy nie będę wspominał, nigdy więcej diesli i turbo!
Także wszystko jest pięknie jak komputer pokazuje 5L/100km ;) do czasu...


Mamy ten samochód prawie 4,5 roku i spalanie bywa różne, można nawet mieć 11l/100km. Średnio w mieście koło 8l. Jak jeżdżę oszczędnie to miasto 6,5l, a trasa koło 5l. Jak dynamicznie to koło 10l miasto, trasa koło 8l.
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

30 Gru 2008, 02:49

bykuu napisał(a):Nie chcialbym obrazić kierowców tego samochodu, ale dla mnie najgorszym samochodem, przy produkcji którego nikt o jakimkolwiek komforcie nawet nie pomyslal jest DAEWOO MATIZ.


bzdura. Moze jezdziles w limuzynach i siadłes do matiza.
Auto nprawde rewelacjne jak na swoja cene.

Dla mnie najgorsze to trabant i jemu podobne, bo jak mozna zrobic plastikowe auto :/
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

30 Gru 2008, 18:18

"nowy" Polonez, Seicento i Tico(jak kupujac nowe auto w 2001r.(XXI wiek!) nie mozna wybrac klimy nawet z opcji!!!)

ps. Matiz to naprawde niezle auto na miasto. 5 drzwi, dosc zwawy jak na ta mase silnik,niskie spalanie, niektore sa wyposazone w klime,alram,centralny zamek,airbagi,abs a nawet elektryczne szyby...
marcin94
Aktywny
 
Posty: 389
Auto: E60 530d M-Sport
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

30 Gru 2008, 18:50

bykuu napisał(a):Nie chcialbym obrazić kierowców tego samochodu, ale dla mnie najgorszym samochodem, przy produkcji którego nikt o jakimkolwiek komforcie nawet nie pomyslal jest DAEWOO MATIZ.


Z tym się zgodzę ale znajdź mi auto z 2el. reg. szybami, 2 poduszkami powietrznymi, centr. zamkiem, wspomaganiem, rok '99-'00 z małym udokumentowanym przebiegiem za 4-5 tyś zł.

lanos


A jeździłeś ty kiedyś lanosem?Przebiegi rzędu 350-400 tyś km to już dla niego coś.Jak firmy je kupowały bo tylko to auto było w miarę komfortowe i dostępne za małe pieniądze.W firmach jeździli po 300-400 tyś km, cofali liczniki i sprzedawali, a ciołki które kupiły ten samochód cieszyły się bo był jeszcze w dobrym stanie.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk

30 Gru 2008, 20:34

A pamiętacie Syrenke ? Jeżdził kto takim autem ? Ja jeżdziłem i nie powiem , jak na ówczesne czasy był to super sprzęt .W stosunku do dzisiejszych konstrukcji to byłby totalny szmelc . Tak samo mają się te wszystkie auta przez Was wymieniane . Postęp technologiczny idzie w bardzo szybkim tępie - co jeszcze pare lat było na topie , dzisiaj jest ;najgorsze;? Fiat 126 był dobrą konstrukcją , może nie tani ale ekonomiczny , dostępny ( dużo młodzików go pragneło i to koniecznie w kolorze czerwonym ) . Trabant aż tak bardzo nie rdzewiał ( troche blachy w nim było ) Nowy polonez był alternatywą dla drogich konstrukcji z zachodu ( nie każdy się odważył na sprowadzenie i naprawe wraku z za odry ) Tico błysneło czterema drzwiami i jak na tak małą pojemność silnika , naprawde dobrą dynamiką . Lanos charakteryzował się umiarkowaną ceną w stosunku do możliwości i zasobności kieszeni przysłowiowego kowalskiego itd...........................itd.
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4839
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

30 Gru 2008, 22:26

Co do tico to moze gyby wypuscili 10lat wczesniej to bylo by to auto w miare nowoczesne, jak na swoja klase.
Co do Poloneza, to nawet fajne auto, ale te spalanie...jak takie auto mialo konkurowac z np. VW Vento czy nawet Polo w sedanie...(???)
Choc wolalbym chociaz taka polska motoryzacje niz taka jaka teraz jest...
marcin94
Aktywny
 
Posty: 389
Auto: E60 530d M-Sport
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

31 Gru 2008, 00:36

zdecydowanie espero...
muzzy33
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 96
Miejscowość: Wrocław