REKLAMA
Szukam czegoś nowszego od mojego obecnego autka. Prawko mam od pół roku, dotychczas jeździłem nissanem 240sx z 2jz-ge. Interesuje mnie głównie coupe 2 lub 4 miejscowe którego koszty serwisowania mnie nie zabiją, względnie bezawaryjny.
Moc powyżej 200 koni, napęd tył/4x4. Dodatkowo abs, esp, asr - będę nim jeździł przez cały rok. 80% miasto 20% autobahn głównie pory nocne. Roczny przebieg 10k km, diesel odpada. Chciałbym coś niecodziennego lub podatnego na modyfikacje wizualne, ma przykuwać wzrok. Względnie komfortowa podróż dla mnie i dziewczyny, bagażnik który pomieści minimum jedną dużą torbę podróżną.
Manual lub dobry automat
Budżet:
80k dla wozów 2010+(pójdą w leasing)
60k do 2005
40k dla starszych.
Spalanie poniżej 15l w mieście przy lekkiej nodze
Moje typy na ten moment :
Honda s2000 + hardtop (2006+)
Nissan 370z prelift
Toyota GT 86
E46 m3
Macie może jakieś inne propozycje?