Mam pytanie: Jaki mam kupić samochód, żeby był jak najtańszy, ale żeby dało się nim jeszcze jeździć? Bardziej opłaca się kupić Malucha, Ładę czy coś innego? Planuję przeróbkę karoserii, więc nie uwzględniam rdzy jako wady.
jak nie masz kompletnie żadnych wymagań oprócz tego żeby jeździł to zdecydowanie malacz można też poszukać trampka ale lepszy zdecydowanie maluch od tego nazistowskiego dwusuwowego plastikowozu
Mniej spalasz, więcej masz - kluczowa jest technika jazdy Stosując odpowiednie techniki jazdy, w zależności od obecnego stylu jazdy, kierowca może zredukować zużycie paliwa nawet o 25%. Kluczowa jest prędkość i płynność, ale na poprawę efektywności energetycznej wpływa jeszcze wiele ...
Systemy bezpieczeństwa, które przekraczają zasięg widzenia Nowoczesne rozwiązania technologiczne dostępne w samochodach marki Škoda to nie tylko udogodnienia zwiększające przyjemność jazdy, ale również narzędzia poszerzające naturalne zdolności percepcyjne kierowcy. ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.