rzecz działą się ładnych kilka lat temu godzina 19
S-Szwagier (wtedy jeszcze przyszły niedoszły)
J-ja
S- choć pojedziemy na chwile do lasu
J- e nie, zimno, ciemno...
S-no choć na 15 minut
J no dobra
i to był błąd
wyjeżdżając z domku UAZ stracił kierunek
![Evil or Very Mad :evil:]()
... to był żły znak, już wiedziałem że coś nie tak będzie
![Mr. Green :mrgreen:]()
ale cóż słowo się rzekło...
pycimy pycimy jedno 2 bajoro, dośc głębokie, dróżka pod stroną górkę na pełnej faji walneliśmy w pieniek kołem...dość mocno, szybka inspekcja.. wsio w porządku, jazda dalej, w dół i bagno w dole..
NO CO JA NIE PRZEJADE???
![Mr. Green :mrgreen:]()
-to był 2 błąd
rozpęd z górki, blokady włączone, 4 tysie na silniku, 4 merty od brzegu zaczęliśmy zbierać bagno na maskę, po 6 stoimy
![Mr. Green :mrgreen:]()
wyciągarka do tyłu i jazda, po 20 cm łincz mówi [...] NIE ROBIE
![Mr. Green :mrgreen:]()
cóż elektryk, jego prawo, łopata i kopiemy do mechanika,
S-jakieś 10m do przodu przecież się wycjągniemy
star podpięty, BUT i auto dąży do jądra planety
J- weź zamocuj pas wyżej niech podciągnie auto!!
jak mówie szwagier robi (drzewo świerk, szwagier sam bo nie obejmie, ) zamocowane ja BUT łincz działa ja stoje
![Shocked :shock:]()
Szwagier coś krzyczy
![Exclamation :!:]()
wciskam sprzęgło w ostatnim momencie przed wyrwaniem na prawde dużego świerka.. no nie jest wesoło...
jakieś 20m dalej na małęj górce sosna (duża stara)
S- nie no tego nie wyrwiesz
mocujemy szybko i BUT.. auto idzie, zbiera na maske pełno błota, nagle coś strzeliło auto osłabło ale idzie powoli idzie... wyjechałem... silnik zaczął dziwnie brzęczeć... błoto łopatą z maski...
![Shocked :shock:]()
w masce dziura, maska w góre...
![Shocked :shock:]()
z V6 zrobiło się V3 i pół,
![Embarassed :oops:]()
tłok wyszedł przez głowice i wyleciał przez maske...
telefon... mokry nie żyje
J-zawrotka??
S- chyba cie p#%$#*#ło
powoli brzęcząc doklekotaliśmy do domu (jakieś 5-7 km) na samym tyle koło 4 w nocy,
inspekcja po zabawowa:
silnik- na złom
mechanik ze stara zagotowanu przytarte zęby do startów się już nie nadaje- złom
przedni most- wał wbił się w główkę trochę się zmielił- złom
przedni most- złom
resory przedniewygięte w kształcie S (pieniek+ramie zwolnicy+ prędkość pod górkę
![Mr. Green :mrgreen:]()
) -złom
po rozebraniu auta okazało się że rama kest środkiem wygięta w góre o 13 cm
![Mr. Green :mrgreen:]()
- złom
rada na przyszłość
nie jechać na 15 minut za dom ![Mr. Green :mrgreen:]()
zwłaszcza samemu
![Exclamation :!:]()