Najważniejsze, to właśnie nie dać się podejść na te zagrywki typu, że parownik uszkodził się dopiero po wymianie kompresora. NAJPRAWDOPODOBNIEJ parownik był już uszkodzony wcześniej.
REKLAMA
Witam
Prosze o pomoc. Po ostatnim odstawieniu samochodu do mechanika do wymiany mialam kompresor a takze do skrocenia pasek rozrzadu, ktory spowodowal ponoc uszkodzenie. Po naprawie nie zrobilam samochodem nawet 100 km a klimatyzacja przestala dzialac. Gdy zawiozlam znowu samochod do mechanika stwierdzil ze tym razem do wymiany jest parownik, ktory znowu uszkodzil kompresor .. wiec mechanik chce abym pokryla koszty naprawy, kompresor oczywiscie na gwarancji ale za parownik i robocizne mam pokryc .. prosze mi powiedziec czy to tak powinno wygladac? czy nie powinien zauwazyc usterek na samym poczatku? wydaje mi sie tez ze to wyraznie przeoczenie mechanika skoro kompresor przestal teraz dzialac z innego powodu? Jak powinnam postapic? bede wdzieczna za wszelkie podpowiedzi
dziekuje
