Nauka jazdy

02 Sie 2007, 22:24

Witam. Mam zamiar zacząc uczyc sie jezdzic samochodem ale mam jeszcze 17 lat i jestem zielony w sparawach samochód :D. Nieumiem go nawet odpalic i tu moja prośba , czy mógłby mi ktoś dac troche teori czyli poprostu wskazówki dla początkującego czyli :
1. Jak sie odpala samochód i rusza ( czyli wskazówki typu samochód jest na luzie wciskam sprzęgło i co tam dalej potem kiedy je puścic itp. czyli same rzeczy podstawowe bo jestem w tym zielony , prosze niech mi ktos w tym pomoże czyli napisze jak odpalamy to trzeba przekrecic stacyjke potem wciskasz sprzeglo itp. pisze takie byle co bo niewiem jak to jest. )
2. Jak to jest z tą zmianą biegów itp.
3. Jazda do tyłu ( tak jak w punkcie 1 )

Prosze sobie nierobic żadnych żartów z tego tematu i prosze udzielic mi wskazówek tu lub na e-mail : [email widoczny po zalogowaniu]

A i dodam że niemam kogoś takiego kto mógłby mi udzielic takich informacji dopiero na kursie a tam chcem wiedzie takie podstawy.

Prosze o pomoc !
K_N_D
Nowicjusz
 
Posty: 4

02 Sie 2007, 22:46

No więc samochód najczęściej odpala sie kluczykiem:),kartą albo jak masz Hands Free to nic nie musisz robić tylko musisz mieć karte przy sobie i wdusić przycisk z napisam start:) No więc żeby wrzucić bieg trzeba wcisnąć sprzęgło, a następnie ruszyć lewarek zmiany biegów na wyższy bieg. Przy tym delikatnie puszczając pedał gazu (chyba że jeżdżisz rajdowo) Przy chamowaniu dochamowywuje sie sprzęgłem:) Gdy stoisz na światłach możesz mieć, albo na luzie i w tedy musisz mieć wciśnięte sprzęgło, albo mieć od razu na biegu:) Biegi zmienia sie gdy wskazówka na obrotomierzu jest w polowie:) jeśli myślisz o spalaniu a jeśli nie to poczekaj aż będzie prawie maximum. Prawo jazdy możesz zdawać trzy miesiące przed ukonczeniem osiemnastego roku życia:)ale to chyba wiesz. Ale to wszystko muszą cie nauczyć na prawku:).::Pozdrawiam::.
Endrju
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3011
Zdjęcia: 449
Miejscowość: Poznań

02 Sie 2007, 23:10

Ale nieodpowiedziałes mi dokładnie prosze odpowiedz mi jak to jest z tym ruszaniem wszystko po kolei keidy co wciskasz itp . Zaplasz potem wciskasz np to i to potem wrzucasz bieg i potem co jak puszczasz itp.prosze wytłumasz mi dokładnie wszystko punkt w punkt. Bo myśle że to niejest problem jeżeli sie znasz. Bo nierozumiem to nagle piszesz o sprzegle a ptoem lekko puszczasz gaz :?: niewiem weż powoli wszystko punkt w punkt.
K_N_D
Nowicjusz
 
Posty: 4

03 Sie 2007, 00:53

hehe, właśnie mam w ręce podręcznik do mojej Veroniki. I w wolnym tłumaczeniu z angielskiego, będzie tak...
Wciskasz sprzęgło (pedał po lewej, naciskasz lewą stopą), przekręcasz kluczyk, do momentu zaświecenia kontrolek (powinieneś też wtedy usłyszeć takie fajne buczenie, to pompa zasysa paliwo do silnika), gdy kontrolki zgasną przekręcasz kluczyk i przytrzymujesz chwilkę aż Ci silnik zaskoczy (przy zimnym silniku preferowane wciśnięte sprzęgło w tym czasie, a i jak Ci już zaskoczy to puść, nie przekręcaj spowrotem, tylko puść kluczyk, bo sobie możesz popsuć rozrusznik).
Jeśli silnik nie odpali conajmniej 3 razy, to będzie pełny paliwa. Aby go wtedy odpalić, wykonywać tą samą czynność co powyżej, tylko z wcisniętym pedałem gazu do oporu, można też potem popompować podczas odpalania.
Gdy już silnik będziemy mieli odpalony, przechodzimy po chwili do jazdy. Jeśli zależy nam na oszczędności paliwa, to lepiej zalać silnik olejem typu Magnatec, który kleji się niby wszędzie :mrgreen:
Mnie tam osobiście lata oszczędność paliwa, więc wolę odczekać z pół minuty przed jazdą, niech się silniczek choć trochę zagrzeje.
I tu taka mała ciekawostka. W instrukcji pisali o lewej ręce operującej skrzynię biegów, ale Ciebie raczej to nie dotyczy, gdyż kierownicę pewnie masz po lewej stronie, czyli wręcz przeciwnie do mojej, która jest po właściwej stronie samochodu, czyli prawej :mrgreen:
Więc wciskasz sprzęgło, prawą ręką wrzucasz 1 bieg (najczęściej ruch od środka w lewo a potem do góry). Gdy już wajcha siedzi na swym miejscu, delikatnie, ale podkreślam delikatnie zaczynasz puszczać sprzęgło a prawą nogą delikatnie naciskasz gaz (ten całkiem po prawej). I gdy samochód zaczyna Ci ruszać, to nie panikuj tylko dodaj trochę więcej gazu, przytrzymaj lepiej sprzęgło, jeśli nie masz jeszcze wyczutego i dopiero jak już masz pewność, że się toczy, to puść całkiem sprzęgło. No i chłopie w tej oto całej pięknej teorii to już po prostu kurde jedziesz!

Dobra, teraz jak już sobie kolego drogi jedziesz, obroty przypuszczam doszły do 3,000, silnik wyje troszkę za głośno a samochód jedzie troszkę za wolno... Więc po to jest 2 bieg... Więc tutaj musi nastąpić w miarę szybka (ale nie musi być jak u Kubicy :mrgreen: ) i skoordynowana akcja... Mianowicie wciskasz do oporu sprzęgło i puszczasz gaz (mam nadzieję że pamiętasz który jest który i którą nogą, bo więcej się powtarzać nie będę). No tą samą prawą ręką przesuwasz wajchę zmiany biegów po lini prostej bezpośrednio w dół, na 2 bieg. Tylko żeby Ci gdzieś nie przeskoczyła bardziej w prawo, bo wejdzie Ci 4 i wtedy kicha :P
No i jak już nam wajcha siedzi na miejscu, to naciskasz delikatnie gaz a popuszczasz sprzęgło, tylko z deka szybciej (ale nie za szybko jak na początek) niż przy ruszaniu. I kolego możesz teraz jechać szybciej! Hurrra! :mrgreen:
Dobra, znowu udało Ci się osiągnąć około 3,000 obrotów, silniczek znowu sobie wyje, a autko mogłoby jechać szybciej... Więc znowu akcja "wciśnij sprzęgło, puść gaz", prawa ręka prowadzi wajchę lekko w górę, wyśrodkowuje, tak jakby była na luzie i z tego punktu wbijamy trójkę która jest na górze centralnie od środka. No i potem znów akcja "puszczam sprzęgło - wciskam gaz". Jak samochód ma fajną skrzynię biegów to 3 powinna fajnie wskakiwać, prawie, podlreślam prawie po lini prostej od 2.
No i lepiej na chwilę obecną zostań przy tej 3 bo po mieście i tak instruktor Ci szybciej nie pozwoli :P
A jeśli chodzi o jazdę do tyłu, to masz tylko jeden bieg wsteczny, chyba że będziesz jeździł włoskim czołgiem, gdzie są 2 biegi do przodu i 5 do tyłu...
No więc zatrzymaj samochód, akcja "wciskam sprzęgło - puszczam gaz", bardzo często na lewarku pod gałką jest taki fajny pierścień, więc podnosisz go dwoma palcami, co zwalnia specjalną blokadę i wtedy wrzucasz wsteczny... w Fordzie jest w prawo i w dół, a w Oplach bodajże w lewo i w górę... Ale głowy nie daję, dawno tymi zarazami (Oplami) nie jeździłem. No i robisz to samo co przy ruszaniu, tylko lepiej trzymaj sobie sobie na półsprzęgle, co pozwoli Ci dokładniej manewrować samochodem.
Mam nadzieję, że na chwilę obecną tyle teorii Ci wystarczy, ale jak coś to pytaj... W końcu ktoś musi w tym kraju umieć jeździć, nie tak jak Endrju, który jak widzę poza dobijaniem ludzi swoimi pracami w Paincie, dobija również swoje sprzęgło, oraz podzespoły w silniku.
Nie Endrju, nie jeżdżę stylem "na emeryta", ale wiem jak jeździć dynamicznie, nie przejmować się spalaniem i nie dobijać podzespołów samochodu zarazem.
Nie, nie jestem mistrzem kierownicy, ale trochę postawowej wiedzy się przydaje :wink:
DFireCrow
 

03 Sie 2007, 10:52

Fire Crow Jesteś booski już chyba lepiej to mi nikt nie mógł wytłumaczyć. Ale mam jeszcze jedno pytanko .
1. Przy zmianie biegu wciskamy sprzęgło a gaz puszczamy maksymalnie czy tylko lekko gazujemy ?? i jak to jest najpierw puszczasz calkowicie gaz wciskasz sprzeglo potem calkowicie puszczasz sprzeglo i dopiero gazujesz ?
2. Jak już wrzuce bieg to sprzęgło puszczam powoli czy szybko tak dynamicznie i zabieram sie za gazowanie ? :D
K_N_D
Nowicjusz
 
Posty: 4

03 Sie 2007, 11:07

Ja wytłumaczęci to jeszcze raz wolniej :P:
1.Wsiadamy do samochodu i zapinamy pasy(Muszisz o tym pamietac bo jezeli policja zlapiecie bez zapietych pasow grozi Ci mandat)
2.Wkładamy kluczyk do stacyjki jest ona za kierownica.
3.Najlepiej przy odpalaniu jest wrzucicna luz(bieg neutralny można sprawdzić czy jest wrzucony na ogół tak że są luzy z lewej i prawej strony) i wrzucić sprzęgło ,jest ono po lewej stronie.
4.Cały czas wykonując czynności zpowyższego punktu przekrecić kluczyk i tutaj uwaga zazwyczaj są II stopnie w stacyjce w pierwszym włącza nam sie akumulator można posłuchać radia a w drugim samochód się odpala(Po odpaleniu kluczyk wraca do stopnia nr.I)
5.W razie odpalenia samochoduza pomocą przycisku start wkładamy kluczyk do stacyjki i naciskamy start:)
6.Gdy mamy zapalony samochód naciskamy sprzeglo calyczas trzymając wrzucamy jedynke(Zazwyczaj w skrzyni manualnej w lewo i do góry)W sekwencyjnej poprostu do góry a w automatycznej naciskamy poporstu gaz:) (Pamietaj zawsze z umiarem)
7.Gdy chcemy ruszyć najepiej dla ciebie na półsprzegle czyli mamy cały czas wciściete sprzegło i wrzycona jedynke teraz łapy na kierownice patrzymy prze siebie i !!powoli!! puszczamy sprzeglo dodając !!lekko!! gazu gdy zorientujemy się że samochod zaczyna powoli jechać zostajemy w takim ułożeniu nóg :)W efekciemasz gdzieś do połowy wciśniete sprzegłoi mało wciśniety gaz.
8.Przeżucanie biegu wygląda nastepująco ale najpierw muszisz nauczyć się gdzie jest jaki bieg ogólnie masz to rozpisane na tym czym przeżucasz biegi:) Ale zazwszyczaj jest tak:
Jedynka-w lewo i dogóry
Dwójka- bezpośrednio na dół
Trójka- na luz i do góry
Czwórka -Bezpośrednio na dół
Piątka -Na luz w prawo i do góry
R(Wsteczny)-Tutaj jest wiele możliwości więc myśle żezapytasz sie egzaminatora:)
Jak juz mowilem do przeżucania biegów w srzynisekwencyjnejtrzeba poprostu caly czas dogóry wajche dawać.
9.Przezucanie biegow:Najlepiej gdy jedziesz na wskazniku masz obrotomierz gdy na dwojce dojdzie do 4 przezuc na wyzszy bieg itd...A robisz to tak wciskasz sprzegło puszczasz gaz wrzycasz bieg puszczasz sprzegło tutaj możesz już szybko i znowu dodajesz gazu :)
10.Nienapisałeś ze chceszto wiedzieć ale myślę,że ci sie to przyda
Redukcja :Gdy jedziemy podgórke na czwórce obroty zaczynają nam spadaćdajmy na to i co wtedy robisz?wrzucasz sprzegło redukujesz nabiego jeden mniejszya gdy obroty dalej będa spadać(Potocznie: bedzie muliło samochód)znowu wciskasz sprzeglo puszczasz gaz przezucasz bieg na o jeden nizszy i puszczasz sprzegło(tu troszke woolniej)...
Ale sie rozpisałem no jak na początkującgo keirowce to Ci towystarczy :)
It's nice to be important but is more important to be nice
soleQ
Aktywny
 
Posty: 306
Miejscowość: kRk

03 Sie 2007, 11:51

Ej, chłopaki, a może załóżmy dział "Forumowe Przedszkole", lub "Szosowe Przedszkole", lub jeszcze jakaś inna nazwa? Można by tam SoleQ, K_N_D, Toledo, i jeszcze paru innych wrzucić :lol: :lol: :lol: :lol:

P.S. SoleQ, widzę że ty też lubisz silniczek pożyłować :lol: Jak się z kimś ścigam od świateł do świateł to zazwyczaj trzymam do 5,500 obrotów :roll:

:mrgreen:
DFireCrow
 

03 Sie 2007, 12:12

No wiesz co Fire jak nie mam prawka to nie znaczy ze nic nie umiem:)A koles prosil o pomoc i prosilsie zeby sie z niego nie smiac to sie nie smialem :PA pisałem że najlepiej dla niego bedzie jak do 4 tysiakow bedzie dociagał bo ja jak jezdze swojegoszwagra honda to tez wyciagam wiele wiecej :)
It's nice to be important but is more important to be nice
soleQ
Aktywny
 
Posty: 306
Miejscowość: kRk

03 Sie 2007, 14:15

i !!powoli!! puszczamy sprzęgło dodając !!lekko!! gazu gdy zorientujemy się że samochód zaczyna powoli jechać zostajemy w takim ułożeniu nóg W efekcie masz gdzieś do połowy wciśnięte sprzęgło i mało wciśnięty gaz. Czyli podczas całej jazdy mam mieć wciśnięte pół sprzęgło ? kiedy je puścić? D

A i jeszcze jak to jest z tą jazdą do tyłu.? też takie wytłumaczenie plx.
K_N_D
Nowicjusz
 
Posty: 4

03 Sie 2007, 15:14

Nie, nie trzymasz sprzęgła cały czas, tylko do momentu, aż poczujesz, że na pewno jedzie i nie zgaśnie jak puścisz sprzęgło do końca! Wtedy puszczasz!
A potem dodajesz gazu w zależności od warunków drogowych (tj. rodzaj nawierzchni, dozwolona prędkość itp.) i wtedy się bawisz w zmianę biegów jak już go trochę rozpędzisz... I lepiej na początku zmieniaj biegi przy obrotach w okolicach 3,000 a nie tak jak SoleQ Ci radził, bo on to jest mały wariat w Corsie swojej siostry...
A jeśli chodzi o jazdę do tyłu, na początku lepiej jechać na półsprzęgle, żebyś się wczuł w rolę jazdy na wstecznym :mrgreen:
I pamiętaj że gazem się najlepiej manipuluje prędkością! Bo nie ma co naciskać co chwilę hamulców bez konkretnej potrzeby. To wku.... denerwuje innych użytkowników drogi.
DFireCrow