21 Maj 2012, 08:45
Witam.
A więc od początku. Początek kwietnia - zgłaszam się do wydziału komunikacji w celu wymiany dowodu rejestracyjnego z powodu braku miejsca na wpisy o przeprowadzonym badaniu technicznym (termin odbioru 7 maj). 1 maja - otrzymuję wiadomość od kolegi, że mam załatwioną pracę za granicą. 4 maj - sprzedaję auto. 5 maja - jadę do urzędu wyrejestrować samochód i tu szok miła pani mówi mi że nie wyrejestruje auta a co gorsza, że nie miałem prawa go sprzedać przed odbiorem nowego dowodu rejestracyjnego :shock: Aby odebrać nowy dowód muszę mieć stary i aktualne ubezpieczenie oc a z kupującym nie mam żadnego kontaktu a co gorsza mieszka 300 km od mojego miejsca zamieszkania. Pani urzędniczka powiedziała, że kupujący nie zarejestruje auta bez nowego dowodu ale raczej wątpię aby chciał to robić (skoda felicia 1996r z gazem dał za nią 1000zł i chyba tylko o instalacją chodziło). 21 maj - ja za granicą a sprawa nie rozwiązana brakuje mi pomysłów POMOCY!