07 Lip 2015, 21:08
Według prawa (i dla własnego spokoju psychicznego) powinieneś podjechać do najbliższej komendy lub zadzwonić, opowiedzieć co się stało i dlaczego się nie zatrzymałeś (nie mów, że przekroczyłeś prędkość) - tam się dowiesz czy faktycznie byłeś zatrzymywany.
Kodeks wykroczeń za niezatrzymanie się do kontroli straszy naganą, mandatem, punktami, grzywną, a nawet utratą prawa jazdy, czy aresztem.
PS: Być może zatrzymywali następnego po Tobie, jeśli nie zatrzymałbyś się do kontroli za chwilę usłyszałbyś najprawdopodobniej za sobą koguty, ale zgłosić to powinieneś.
Pozdrawiam,
Łukasz