Witam!
Szukam niedużego auta, raczej oszczędnego i nie pustoszącego kieszeni przy ewentualnych naprawach. Coś w benzynie o mocy przynajmniej 75KM budżet to ok.8- 10 tysięcy, może ciut więcej. A co najważniejsze- musi mieć klimę i elektryczne szyby- bez tego ani rusz
Myślałem nad Renault CLIO II 1,2 16v wersja po lifcie, WV Polo 1,4 16v polift (2000-2001), choć tutaj pewnie spalanie będzie ciut wyższe.
Co sądzicie o tych dwóch autach? Które Waszym zdaniem jest bardziej warte zakupu, a może polecicie coś innego zgodnego z moimi wymaganiami?
Z góry dzięki za porady. Pozdrawiam
![Very Happy :D]()