Nierówna praca silnik VW Polo 86c2f 1.3l

24 Wrz 2009, 12:14

Witam,
Jestem tutaj nowy i jestem świeżym posiadaczem VW Polo 91r 1.3l Coupe.
Mam jeden dosyć poważny problem i już nie wiem jak mam sobie z nim poradzićSad (1)
Opowiem "historie" mojego Polo od początku to chyba będzie najłatwiej mi pomóc.
Miesiąc temu zakupiłem od mojego sąsiada Polo, po transakcji pojechaliśmy na małą przejażdżkę, której finałem było zerwanie tłumika, więc na drugi dzień pojechałem do mechanika aby mi go zespawał, a przy okazji usunął katalizator (jak znajomi mi mówili, silnik miał przybrać na mocy). Po dwutygodniowej frajdy z jazdy pewnego dnia znajomi zauważyli, że cieknie mi paliwo, okazało się, że pompa paliwowa była dziurawa i przy odpalonym silniku paliwo uciekało. Pompę "zakleiłem na sztukę" abym mógł na drugi dzień dojechać do pracy i żeby paliwo nie uciekało. No niestety po zaklejeniu pompy samochód strasznie zaczął się dławić, że nie można było jeździć. Pomyślałem, że to wina pompy i ja wymieniłem. Po wymianie zmian nie zauważyłem, a auto dalej się dławiło. Po kolei wymieniłem świece, filtr paliwa, filtr powietrza, czujniki temperatury wody. Zmian nadal żadnych. Już nie wiem co robić, nie wiem co może być tam zepsute, a chciałbym to naprawić, bo nie kupiłem auta, żeby stało, tylko żeby nim jeździć.

Objawy są takie, że nie zawsze chce odpalić, a jak odpala to " z bólem", a jak już odpali i dodaje gazu i trzymam pedał na jednym poziomie to auto się "dusi", dławi i czasami nawet gaśnie.

Proszę pomóżcie mi, napiszcie co może być przyczyną tego wszystkiego. Będę wdzięczny

Pozdrawiam Damian:)
damianos1988
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Wałbrzych

24 Wrz 2009, 16:07

Wymieniłeś świece,a kable WN.
One też muszą być sprawne.Ja bym na nie postawił.
Póżniej kopułka i palec rożdzielacza.
Zapłon musi być dobrze ustawiony.
piotr2273
Aktywny
 
Posty: 335

26 Wrz 2009, 11:11

dokladnie
Infernus_90
Początkujący
 
Posty: 65
Miejscowość: Wawa

08 Maj 2013, 13:15

macie racje lecz nie do konca u mnie wymiana kabli nie pomogla swiece maja moze z pol roku niewiem czy mogly sie juz zuzyc ale wykluczam taka mozliwosc z gory musze sprawdzic czy nie sa zaolejone ale nie wydaje mi sie moze to jakies lewe powietrze trzepie silnikiem
Koyote
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 08 09 1988
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Seat Cordoba
Silnik: 1.6 75km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

08 Maj 2013, 13:34

Kable WN to przede wszystkim.

Też było by fajnie gdyby zapłon był dobrze ustawiony.

Odpalcie samochód z otwartym korkiem baku, możesz w niego nawet podmuchać (w otwór baku nie w samochód :)), albo zamiast dmuchać wsadzić jakąś rurkę/drucik żeby otworzyć ten bajer do wlewania paliwa. Sprawdź czy jest masa silnika (ogólnie wszystkie masy, karoserii też) i czy jak słusznie sam zauważyłeś nie wpada lewe powietrze (to bardzo prawdopodobne) itp. A tą nową pompę ustawialiście??? Jeśli to nie pomoże:

Podczas pracy silnika odłącz przepływomierz.
Po kilkunastu sekundach go podłącz.
Potem odłącz czujnik przepustnicy.
Po kilkunastu sekundach go podłącz.
Potem odłącz czujnik położenia wałka rozrządu.
Po kilkunastu sekundach podłącz czujnik z powrotem.
Na koniec odłącz aku na minimum godzinę i sprawdź czy pasek klinowy jest dobrze napięty.

Wszystko na działającym silniku (poza ostatnim zdaniem), napisz wszystkie wnioski.

Co znaczy że odpala z bólem???

Kup sobie płyn do czyszczenia wtrysków i wlej do baku, zalej więcej paliwa (sporo więcej)...
Do czyszczenia: Przepustnica, styki czujników położenia wałka rozrządu i przepustnicy, przepływka, krokowiec.

Na końcu do sprawdzenia lambda (ta dość prawdopodobna) i czujnik położenia wału (chociaż w to akurat wątpię). Zapłon bym na razie zostawił w spokoju. A rozrząd dobrze ustawiony? Wszystko jest na znakach? Spróbuj odpowietrzyć układ paliwowy jeśli wiesz jak. Ale to na koniec wbrew pozorom.

Ile masz tam czujników temperatury? Może ten drugi? Jak jeden to nie ważne.

Po wszystkim uruchom auto "bez dolotu", sprawdź czy wszystkie objawy zniknęły, w sensie bez filtra powietrza i rur dolotowych. Ale nie jeździj tak więcej niż 5 km i to jednorazowo...

Po wszystkim możesz odpiąć lambę podczas pracy silnika i zobaczyć czy zacznie hulać jak trzeba czy nie będzie reakcji - napisz wnioski. Ale nie myśl, że którakolwiek z tych opcji świadczy o uszkodzeniu lambdy. Jak nie będzie reakcja to lambda bardzo możliwa ale nie pewna. Jak będzie reakcja to znaczy, że silnik po prostu przejdzie w tryb awaryjny wtedy go zgaś i zapal jeszcze raz cały czas z odpiętą lambdą... Napisz wszystkie wnioski po czym podłącz lambdę po zgaszeniu auta. Wtedy zawsze można ją skutecznie sprawdzić zwykłym miernikiem. A jeśli chodzi o zapłon to najprędzej kopułka, którą czasem wystarczy szybko wyczyścić podszlifować i jest jak nowa. Ja bym najbardziej był za: Lewym powietrzem, masą, brudną przepustnicą, brudnym krokowcem, zapchanymi przewodami podciśnienia, lambdą lub ostatecznie tymi czujnikami temperatury...
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

08 Maj 2013, 15:33

Lewym powietrzem, masą, brudną przepustnicą, brudnym krokowcem, zapchanymi przewodami podciśnienia, lambdą lub ostatecznie tymi czujnikami temperatury
przepustnica u mnie ok zamiast krokowca mam nastawnik przy przepustnicy podcisnienie niewiem bo jest tak ze auto potrafi leciec normalnie i jak osiagne tak 78 km/h to zaczynaja sie problemy z duszeniem i jak zwolnie to juz pozostaja ja mu w gaz do dechy a on buczy i po chwili czujesz odejscie jakbym wlaczyl jakis turbo bieg. jesli o gaz chodzi moze reduktor pierdakniety i sie zacina a robi sie goracy i niewiem czy tak powinno byc i jak sprawdzic te mase silnika i te lewe powietrze bo to akurat dla mnie czarna magia (odnosnie auta to najgorsze ze jak go odpale to dziala normalnie musze sie przejechac zeby mi sie zaczelo rypac dopiero podczas jazdy lapie swira i jak dzis zajechalem dlawil nie gasilem go przed brama zaczym ja otworzylem mu przeszlo unormowal sie i dzialal jak nalezy dodam ze to auto w lpg tak sie pierniczy na benzynie duzo mniej czuc ale cos tam tez
Koyote
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 08 09 1988
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Seat Cordoba
Silnik: 1.6 75km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Wywiad z Adamem Małyszem - I rajdowym Mistrzem Polski
    37. miejsce w Dakarze 2012 na Mitsubishi Pajero, Puchar Polski i Mistrzostwo Polski w Mitsubishi L200 - ten sezon wydaje się niezwykle udany? Udany to mało powiedziane - jestem szczęśliwy, że wszystko nam się tak dobrze układało, ...

08 Maj 2013, 21:16

Koyote napisał(a):Lewym powietrzem, masą, brudną przepustnicą, brudnym krokowcem, zapchanymi przewodami podciśnienia, lambdą lub ostatecznie tymi czujnikami temperatury
przepustnica u mnie ok zamiast krokowca mam nastawnik przy przepustnicy podcisnienie niewiem bo jest tak ze auto potrafi leciec normalnie i jak osiagne tak 78 km/h to zaczynaja sie problemy z duszeniem i jak zwolnie to juz pozostaja ja mu w gaz do dechy a on buczy i po chwili czujesz odejscie jakbym wlaczyl jakis turbo bieg. jesli o gaz chodzi moze reduktor pierdakniety i sie zacina a robi sie goracy i niewiem czy tak powinno byc i jak sprawdzic te mase silnika i te lewe powietrze bo to akurat dla mnie czarna magia (odnosnie auta to najgorsze ze jak go odpale to dziala normalnie musze sie przejechac zeby mi sie zaczelo rypac dopiero podczas jazdy lapie swira i jak dzis zajechalem dlawil nie gasilem go przed brama zaczym ja otworzylem mu przeszlo unormowal sie i dzialal jak nalezy dodam ze to auto w lpg tak sie pierniczy na benzynie duzo mniej czuc ale cos tam tez


To znaczy że to się dzieje na ciepłym raczej, ok. Masa - to jedną końcówką woltomierza (czerwoną - plusową) dotykamy do plusa na aku (akumulatorze), a drugą (czarną - minusową) po kolei do głowicy, do karoserii (tam gdzie nie ma lakieru) itp. itd. Napięcie powinno być identyczne jak na samym aku. Lewe powietrze, weź sobie jakąś szczotkę "papugę" albo coś z długimi małymi włoskami i przeleć po dolocie (rurze dolotowej - ta gdzie wpada powietrze, od filtra powietrza, przez rurę dolotową, kolektor aż do głowicy - musi być szczelnie), potem pooglądaj i posłuchaj czy na pewno wszystko ok. Kurcze, sprawdź to profilaktycznie. Ale jak wariuje tylko na ciepłym to elektryka raczej idzie w tango... Ewentuaaaaalnie szczelność silnika ale tu byś raczej odczuł dużo więcej objawów i w 95% przypadków miałbyś problem z płynami.

Aha, na zimnym silniku!!! Koniecznie!!! Otwórz korek płynu chłodniczego i pogazuj z otwartym, powkręcaj go na obroty, tak z minutę. Ktoś może patrzeć czy idą bąbelki, jak idą to gazuj (jak nie miną po 5 minutach to zostaw to, wróć na forum i napisz o tym). Jak nie idą (lub już skończą) to możesz już kończyć. Ale 30 sekund minimum się obrotami pobaw. TYLKO PAMIĘTAJ NA ZIMNYM TO RÓB!!! Po skończonej operacji przykręć korek i zgaś silnik...

A ten nastawnik przepustnicy chodzi swobodnie? Normalnie się rusza??????? On jest na stałe z przepustnicą??? Jest dosyć prawdopodobny... Najlepiej jakbyś mógł jeszcze sprawdzić opór wszystkich czujników temperatury w samochodzie. I lambdę...
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

09 Maj 2013, 05:47

tym co napisales mnie zastrzeliles i musze to obadac pozniej odpisze
Koyote
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 08 09 1988
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Seat Cordoba
Silnik: 1.6 75km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

09 Maj 2013, 11:56

Koyote napisał(a):tym co napisales mnie zastrzeliles i musze to obadac pozniej odpisze


Ok, a skąd wiesz że przepustnica jest ok? Zmieniana była czy co???
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

14 Maj 2013, 22:20

auto gotowe wada byla sonda lambda ze miala juz mocne zwarcia czy jakos tak koszt wymiany 210 zl z czego sama sonda 150
Koyote
Nowicjusz
 
Posty: 36
Prawo jazdy: 08 09 1988
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Seat Cordoba
Silnik: 1.6 75km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

12 Lut 2018, 20:05

Witam
Mam podobny problem również takie polo, cuda wszystko już było wymieniane i auto nierowno pracuje na zimnym i cieplym.
Wymieniliśmy świece, przewody zapłonowe, kopułke, palec, sterownik kopułki, sprawdzana była sonda lambda, gaźnik podmieniany, sprawdzany, sprawdzana przepustnica. Auto szarpie na biegu jałowym. Były momenty, że "nagle" zaczynał pracować prawidłowo, później znowu wracał do normy.

Mechanik zauwazył ze po zdjęciu odmy auto zaczyna dobrze pracować. Co to może być ?

" Po wszystkim uruchom auto "bez dolotu", sprawdź czy wszystkie objawy zniknęły, w sensie bez filtra powietrza i rur dolotowych "

? Z góry dziękuję za pomoc
Rayban
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: A4 B7
Silnik: 2.7TDI BPP
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna

13 Lut 2018, 09:59

Rayban napisał(a):Mechanik zauwazył ze po zdjęciu odmy auto zaczyna dobrze pracować. Co to może być ?
Sprawdzaliście drożność odmy?
Trzeba posprawdzać czy układ dolotowy nie łapie czasem gdzieś lewego powietrza. Ja bym tu obstawiał nieprawidłowy skład mieszanki przez który silnik prawdopodobnie kuleje na wolnych obrotach.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

16 Lut 2018, 17:47

Odma wyczyszczona.

Wczoraj auto pracowało idealnie. Dzisiaj się okazało ze w oleju jest drugi stan, przedostaje się benzyna. Płyn chłodniczy nie ubywa. Kompresja na cylindrach 12, 12 oraz 9 i 9.

Auto dzisiaj zapalilo, pochodziło chwilę ( po wymianie oleju na nowy ). Pózniej nie dalo się go zapalić jakby przestawił się zapłon.
Rayban
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: A4 B7
Silnik: 2.7TDI BPP
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lut 2018, 18:58

Rayban napisał(a):Kompresja na cylindrach 12, 12 oraz 9 i 9
Spora ta różnica, może powodować nie równą pracę.
Rayban napisał(a):Dzisiaj się okazało ze w oleju jest drugi stan, przedostaje się benzyna
Ustaliliście którędy przedostaje się benzyna?
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

18 Mar 2018, 10:50

Witam
Niestety nie ustaliliśmy, którędy przedostała się benzyna. Wymieniliśmy wtryskiwacz na nowy o numerach 0280150676 ( taki był zainstalowany - w katalogach wychodzi mi golf 1.4 a nie polo 1.3 ). W aucie rozgrzał się do czerwoności cały układ wydechowy, aż spadły zawieszki. Samochód pracował kilka minut poprawnie, następnie obroty zaczęły falować, nagrzewanie wydechu. Katalizator sprawdzany, jest drożny. Samochód jakby przestawał pracować na jeden cylinder w pewnym momencie. Płynu chłodniczego nie ubywa.
Rayban
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: A4 B7
Silnik: 2.7TDI BPP
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna