Niessan czy jeep??

29 Cze 2009, 14:55

witam, widzę że znają tu ludzie na terenówkach jestem obecnie posiadaczem hondy civic ale od sierpnia,września chce się przesiąść na coś większego zastanawiam się nad jeep cherokee 2,5 td lub nissan terrano 2,7 td co byście polecali? z góry dziękuje i pozdrawiam

29 Cze 2009, 16:44

A auto będzie używane w terenie ?? bo jeśli tak to tylko jeep

30 Cze 2009, 09:13

Zgadza się jeep w terenie jest jak mercedes na autobanie

Ale jeśli jednak nie dużo w teren to ja poleciłbym terrano ale nie 2.7 tylko 3.0 bo mniej palą i nie są tak awaryjne.(2.7 bardziej się psuje bo jest po prostu za słaby i nawet jak ciągniesz małą przyczepkę to pęka).

30 Cze 2009, 12:41

motorro napisał(a):Zgadza się jeep w terenie jest jak mercedes na autobanie
Ale jeśli jednak nie dużo w teren to ja poleciłbym terrano ale nie 2.7 tylko 3.0 bo mniej palą i nie są tak awaryjne.(2.7 bardziej się psuje bo jest po prostu za słaby i nawet jak ciągniesz małą przyczepkę to pęka).

Sam jestes za słaby i sam pękasz. 125koni w terenowym aucie z tamtych lat to dosc optymalna moc. Wyobraz sobie, ze Land Rover Defender, który waży 1Tone więcej niż ten Nissan miał początkowo tylko 80koni i to bez turbo i mimo to był jednym z najlepszych samochodów terenowych, w dodatku przyczepka 2tony dla takiego autka to pestka.

To samo jest z tym Nissanem, przyczepka 2tony nie będzie dla niego problemem:)

30 Cze 2009, 15:09

terenówka miała być by używana na spokojne wypady w teren, wyczytałem gdzieś na forum że nissan jest mniej awaryjny niż jeep, wiec co tu wybrać, ale widzę że nie długo pomożecie mi się zdecydować:)

30 Cze 2009, 15:33

Dobra ale defendera v-max wynosi 130km/h a terrano spokojnie polecisz 150 jak nie więcej i tu jest pies pogrzebany!Jeśli mi nie wierzysz że 3.0 pali mniej to się popytaj użytkowników tego samochodu z takim silnikiem.Kumpel ma terrano II 2.7 i jak się w mieszanym wyrobi w 11/100 to się cieszy, a z kolei nasz ksiądz ma 3.0 i jemu bierze 8-9 max w mieszanej jeździe i w dodatku ma więcej koni.Chodzi mi tu głównie o spalanie a nie o to że jest słaby.Jak się przesiądziesz z malucha do 2.7 to powiesz że ma moc jak nie z tej ziemi, ale MI CHODZI O SPALANIE A NIE KTÓRY SŁABSZY!

30 Cze 2009, 19:09

Spalania nie neguje, bardzo możliwe ze tak własnie jest ze spalaniem jak mówisz.

30 Cze 2009, 23:49

kret2399 napisał(a):witam, widzę że znają tu ludzie na terenówkach jestem obecnie posiadaczem hondy civic ale od sierpnia,września chce się przesiąść na coś większego zastanawiam się nad jeep cherokee 2,5 td lub nissan terrano 2,7 td co byście polecali? z góry dziękuje i pozdrawiam

na jeepach się nieznam ale terano jest bardo mocne -myśliwi ,geodeci sobie chwalą -a szukałeś może toyoty hilux-jest droższa ale to typowa ternówka

01 Lip 2009, 12:22

słuchaj panie jak masz zamiar tym jeździc w lekkim terenie to i panda 4x4 da radę...

napisz dokładnie na czym ci zależy to pomogę ci coś wybrac i nie słuchaj pitolenia , że jak w teren to tylko coś tam bo to są jakieś dyrdymały

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 12:35 ]

motorro napisał(a):(2.7 bardziej się psuje bo jest po prostu za słaby i nawet jak ciągniesz małą przyczepkę to pęka).

hehe kto ci takich bzdur nagadał??

już o tym pisałem w odpowiednim dziale...
ale napiszę jeszcze tutaj, że jeżeli chodzi o te 2 silniki to mniej awaryjny jest 2,7 wpitalany do terrano x lat, przez co nie jest oszczędny(w porównaniu do 3.0) , osiągi nie są jakieś z kosmosu ( ale wystarcza mocy, a w terenie sie reduktora używa ) i co najważniejsze to, to że jego konstrukcja przez swoją starośc jest o wiele bardziej prosta w obsłudze i pod względem awaryjności w porównaniu do nowego 3.0. To samo 3.0 albo bardzo podobne jest w patrolach, i lubi sie zepsuc dośc często po przez złe smarowanie denka tłoka i jest mało magików którzy potrafią to naprawic, bo producent nie przewidzał takiej usterki i zwyczajnie trzeba wymieniac cały silnik, zaznaczam, że ta usterka dotyczy głownie nissana patrola a nie terrano, choc tak jak pisze to są prawie te same silniki i o kilku przypadkach w terrano też słyszałem.

01 Lip 2009, 14:27

w końcu jakaś konkretna odpowiedź auto ma być używane w lekkim terenie tzn. nie będzie topione po dach w błocie czy w rzece:) bo na co dzień mam od tego w pracy bwp-1

ale tak trochę ponad progi mam zamiar go w błocie taplać a co myślisz jeep cherokee? ponoć głowice pękają od przegrzania jak purchawki. Pozdrawiam

01 Lip 2009, 15:02

to ja ci powiem tak : skoro nie masz ambicji na nie wiadomo jakie wyczyny w terenie, to masz właściwie wolną rękę... i mam rozumiec, że będziesz tym też jeździł po asfalcie i normalnie używał codziennie?

jeep cherokee fajna sprawa, tylko wbrew swojej nazwie nie jest jakiś gigantyczny, ale to już musisz sam ocenic, czy ci pasuje czy nie, wykończenie wnętrze jest typowe jak dla wozu amerykańskiego ale to chyba ci nie powinno przeszkadzac( sam ocenisz ) , dzielnośc ternowa takiego jeepa jest duża więc na pewno spełni twoje wymagania( posiada 2 sztywne mosty)
I wiadomo jak każde auto ma on też swoje minusy
np silniki diesla są produkcji VM czyli z Włoch i nie mają za dobrej opini, lecz są tacy co ryzykują zakup jak np mój znajomy, który potem i tak wymienił go na benzynę.

Czyli diesla generalnie nie polecam, a z kolei benzyna to 4 litry pojemności i chyba jedynie z automatem lecz nie jestem pewny, no i jedna z ważniejszych spraw to cherokee nie ma ramy ( ale sądze, że ciebie wcale nie powinno to obchodzic...
aaa i jeszcze jedno, auto kupisz tanio i części też są tanie, i jak dbasz to i z awaryjnością będzie OK

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 15:07 ]
i z tym, że jak kupisz benzyniaka i będziesz miał jakieś większe aspiracje błotno- topiące tp trza zabezpieczyc przed zamoczeniem zapłon i cewkę i koniecznie zakupic/ robic snorkel, bo dieslu to tylko snorkel , ale przeca ty tylko do wysokości progów chcesz go moczyc to nie trza

01 Lip 2009, 15:20

a ty co byś wybrał na moim miejscu? podoba mi się zew. jeep podobają mi się kanciaste auta typowe kwadraty jak najmniej plastików dla tego też patrze na jeep a nissan tak jak pisałeś że jest prosty w konstrukcji no i co za tym idzie jak coś jest proste to i mniej wadliwe. Tu gdzie mieszkam czyli w koło same poligony i drogi czołgowe:) więc nie będę ukrywał że i takimi chcę się od czasu do czasu poruszać, potrzebuje autko takie gdzie silnik głównie silnik jest najmniej awaryjny i najmniej elektroniki takie wymogi tylko mam

a teraz inne pytanie jaką ty masz terenówkę i czy jeździsz po Wałbrzychu mieszkam tam w okolicy hełmca jeżeli wiesz gdzie to jest to i tam mam zamiar jeździć. pozdrawiam

01 Lip 2009, 15:39

kurcze ciężko mi jest coś ci jednoznacznie wskazac w stylu weź jeepa, bo nie uzasadniłbym ci tego wyboru, jak już pisałem... Powiem tyle, że jak planujesz jeździc tym autem na co dzien i sobie tam wyskakiwac w teren to nadaję się to tego każde auto terenowe ( jeden sztywny most, reduktor, rama).

oczywiście definicja terenu jest różna, ale chodzi mi tu o leśne dukty, szutry polne drogi itp,
nie zależnie czego byś nie wybrał to zawsze można udoskonalic fabrykę odpowiednimi modyfikacjami jak zajdzie taka potrzeba.

a swoją drogą to ja mieszkam pod hełmcem, i tam u nas chłopaki śmigają głownie sukami i patrolami ale mówie tu o extremie...

ja obecnie posiadam peugeota 206

wiec żadną terenówką nie jeżdżę, natomiast od pół roku oglądam się za patrolem GR Y61, widziałem kilka egzemplarzy i nie byłem zadowolony, czekam na powrót mojego kumpla co sprowadza auta i sądzę, że do końca 2009, albo początek stycznie będzie piękny GR u mnie na podjeździe

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 16:06 ]
i pamiętaj, że po lasach nie wolno jeździc bo to nielegalne