REKLAMA
Witam, obecnie posiadam VW Golfa IV 1998r 1.4 16V z gazem. Niestety czas silnika w tym samochodzie dobiegł końca. Poza tym ktoś bardzo `miły` porysował mi cały samochód do okoła.
W zaistniałej sytuacji malowanie to koszt ok.3 tyś zł + silnik kolejne 2 tyś zł
jest to już dość stary samochód dlatego zastanawiam się czy jest sens ładować w niego tyle kasy.
Przypuszczalnie kwota w takim stanie jaką za niego dostane oscyluje w granicach 6,5-6 tyś.
Wolne środki jakie posiadam to ok.2-3 tyś
Teraz konkretnie moje pytanie: Czy bardziej opłaca się go remontować czy sprzedać i kupić coś innego. Jeżeli chodzi odrugą opcje tzn. kupno czegoś innego to co konkretnego w granicach 10 tyś dostane.
Głównymi kryteriami jakimi kieruję się przy ewentualnym poszukiwaniu samochodu to rocznik nie starszy niż 2002, gaz lub oszczędny diesel oraz klima+elektryka. Jedynym samochodem który spełnia te kryteria jest alfa 156 lecz nie cieszy się ona zbyt dobrą opinią w którą `lekko` nie wierze.
Prosił bym o poddanie pomysłu lub państwa zdanie `co robić, co kupić`