Niezawodność nowych samochodów

17 Lut 2022, 20:57

Przyglądam się ostatnio baczniej rozwojowi motoryzacji w stronę elektryków i widzę jedna zależność. Jak narazie napędy w samochodach elektrycznych i sama elektronika bardzo rzadko się psuje, głównym problemem najczęściej są zużyte, uszkodzone ogniwa w bateriach.
Czytalem ostatnio wypowiedź właściciela jednego z warsztatów który od dobrych kilku lat zajmuje się naprawa elektryków wraz z hybrydami. Powiedział tam że ani razu nie trafił mu się problem z silnikiem elektrycznym napędu samochodu.
Trochę mi to wygląda tak że firmy prześcigają się na początku w produkcji dosyć dobrych i trwałych napędów tak żeby zachęcić do siebie klientów i wypracować sobie pozycje w elektromobilności po czym jak już to zostanie osiągnięte jakość zacznie spadać.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10105
Zdjęcia: 35

17 Lut 2022, 21:48

Silnik elektryczny w porównaniu do spalinowego to bardzo prosta konstrukcja, nie trzeba się ścigać w tworzeniu "najtrwalszego" bo wszystkie będą trwałe dopóki się nie przekombinuje.

Problemem nie jest brak odpowiedniej technologii produkcji baterii tylko jej cena. Druga sprawa to czas ładowania i tak naprawdę dopóki ładowanie nie będzie trwało +/- tyle co tankowanie to elektryki nie będą "dla każdego". BTW Nio otworzyło w Norwegii punkty wymiany baterii wiec zaczyna to iść w dobrą stronę.
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km

18 Lut 2022, 21:56

JarekBlog napisał(a):nowe to nie to co kiedyś


ja pamiętam jak w roku 98 kupowaliśmy poloneza i mówiło się to samo to znaczy że lepiej jest kupić starsze auto bo w nowych jest elektronika i będzie się psuła, :lol:
Minęło 24 lata i dalej jest to samo powtarzane
Niczym słowa Goebelsa 1000x powtórzone kłamstwo staje się prawdą
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

19 Lut 2022, 09:51

toyman40 napisał(a):Minęło 24 lata i dalej jest to samo powtarzane
Niczym słowa Goebelsa 1000x powtórzone kłamstwo staje się prawdą

Niestety stało się prawda.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10956
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2022, 10:03

Niektórzy muszą sobie tłumaczyć brak funduszy na nowe auto "wyższością" starych trupów
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2022, 10:39

franccc napisał(a):Niektórzy muszą sobie tłumaczyć brak funduszy na nowe auto "wyższością" starych trupów

Niektórzy niestety są teoretykami motoryzacyjnymi i na tym kończą swoją wiedzę.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10956
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2022, 11:20

Zapomniałeś dopisać, że wolisz jeździć 15 letnią, wytłuczoną hondą niż nówką z salonu i 42m2 w bloku z płyty jest lepsze niż nowy dom pod miastem. Wszystko rozbija się o kasę i tyle, widać nie możesz się z tym pogodzić więc szukasz uzasadnienia w posiadaniu jakiejś tajemniczej wiedzy motoryzacyjnej, która pozwoli ci odróżnić który gruz jest trochę lepszy od innego. Każdy chciałby, żeby obsługa jego samochodu kończyła się bezgotówkowo na wykonaniu telefonu do ASO. Większości społeczeństwa nie stać na kupno nowego auta co 2 lata i pozbywanie się go po upływie gwarancji, gdyby było to każdy by tak robił, dla własnej wygody i świętego spokoju.
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2022, 13:08

franccc napisał(a):Zapomniałeś dopisać, że wolisz jeździć 15 letnią, wytłuczoną hondą niż nówką z salonu i 42m2 w bloku z płyty jest lepsze niż nowy dom pod miastem. Wszystko rozbija się o kasę i tyle, widać nie możesz się z tym pogodzić więc szukasz uzasadnienia w posiadaniu jakiejś tajemniczej wiedzy motoryzacyjnej, która pozwoli ci odróżnić który gruz jest trochę lepszy od innego. Każdy chciałby, żeby obsługa jego samochodu kończyła się bezgotówkowo na wykonaniu telefonu do ASO. Większości społeczeństwa nie stać na kupno nowego auta co 2 lata i pozbywanie się go po upływie gwarancji, gdyby było to każdy by tak robił, dla własnej wygody i świętego spokoju.


Po co tyle pisania ? Mówimy o technice i nic więcej więc jak weźmiesz tą w/w hondę nową i stara obie w identycznym stanie to honda stara przejeździ nową i to z palcem w d.
I żeby to zrozumieć to niestety ale trzeba widzieć na stole rozebrane stare auto i nowe czego niestety nie zobaczysz przy klawiaturze kompa.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10956
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2022, 13:14

dokładnie stare np. hondy crv III z takim topornym 2.0 benzyna przejadą duzo więcej i mniej awaryjnie niż nowe które złe może nie jest (do gwarancji) ale ma już w sobie tyle badziewia, tyle ekologii, tyle różnych gadżetów że z biegiem czasu będzie się to wszystko psuło, a właściciel nie będzie miał pieniędzy żeby kupować nowe części w ASO za kosmiczne pieniądze ,tylko pójdzie po nowe auto a starego się pozbędzie.
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

19 Lut 2022, 15:23

Widzę macie wybinie realne podejście do tematu. Możecie podrzucić źródło z jakiego pozyskuje się stare hondy w salonowym stanie.
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2022, 15:41

Tak swoją drogą Chińczycy już podchwycili temat baterii do elektryków i zaczynają pojawiać się zamienniki do ogniw w bateriach które mają konkurować z cenami które w ASO są zaporowe.

W elektrykach mamy w sumie mamy minusy takie jak czas ładowania baterii i często zasięg. Kolejny problem jest koszt ładowania na szybkich ładowarkach bo żeby z nich korzystać trzeba często mieć wykupione odpowiednio wysokie abonamenty nie wliczające się w szybkie tankowanie kWh na stacjach ładowania. Tylko to już inny temat.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10105
Zdjęcia: 35

19 Lut 2022, 17:45

franccc napisał(a):Widzę

Nic nie widzisz :ok:
To napiszę prościej.
Kowalski kupując w/w Hankę w 93r zrobi bezawaryjnie 300k.km. .Kowalski kupi Hankę w 2021r i po zrobieniu 300k.km.będzie to złom a osiągnięcie tego przebiegu będzie wymagać ciągłego naprawiania/łatania itp.

Rozumiesz ?

I tu nie chodzi tylko o branże motoryzacyjną.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10956
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2022, 18:00

Ty naprawdę myślisz, że nie rozumiem o czym piszecie? Nie mierz innych swoją miarą.
To, że honda z 93r robiła bezawaryjnie 300kkm nie ma żadnego znaczenia i nikogo to nie obchodzi. Żyjemy w realiach 2022r i januszowe gadanie "kiedyś to było" nie ma sensu. Chcesz mieć samochód, który nie będzie cię ciągnął po kieszeni serwisem to kupujesz nowy w salonie a po okresie gwarancji wymieniasz na kolejny, koniec tematu, był czas żeby się do tego przyzwyczaić.
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2022, 18:29

franccc napisał(a):kupujesz nowy w salonie a po okresie gwarancji wymieniasz na kolejny

z takim podejściem to powinieneś być handlowcem u jakiegoś dealera i twoja wypłata uzależniona od ilości sprzedanych samochodów, teraz tak to wygląda, masówka, troche świecącego plastiku , troche dodatkowych guzików i przycisków czy na zewnątrz rzucające się w oczy plastiki z folią ala chrom, żeby się świeciło, błyszczało , a tak naprawde liczy się zysk i marża i żeby klient za 3-5 lat przyszedł po kolejne i kolejne.
A właśnie dawniej samochody były jednak projektowane inaczej ...żeby wytrzymały dłużej... widać to też w konstrukcjach silników, tłoki jak od komarka, łańcuchy rozrządu takie że w rowerze mam dużo mocniejszy i konkretniejszy itp.
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

19 Lut 2022, 18:53

Kod: Zaznacz wszystko
[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Właśnie o tym pisałem, booo kiedyś to było. Było i nie jest, nigdy już nie będzie, trzeba to w końcu przyjąć do wiadomości i dostosować do tego swoje życie.

toyman40 napisał(a):a tak naprawde liczy się zysk i marża i żeby klient za 3-5 lat przyszedł po kolejne i kolejne



Nie do końca, po prostu Europa dusi się w smrodzie, który sama sobie zafundowała (normy emisji spalin).

BTW handlowcem jestem jednak zarobki sprzedawców w salonach samochodowych raczej mnie nie interesują.
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2754
Przebieg/rok: >50tys. km