Niezgodność numeru VIN pojazdu z numerem w dowodzie rejestr.

23 Cze 2009, 19:11

Serdecznie wszystkich witam, to mój pierwszy post na forum.

Chciałbym prosić o pomoc, radę w sprawie mojego samochodu.

Otóż kupiłem niedawno VW Passata B2 i aktualnie staram się o jego rejestrację, ale mam z tym niesamowite problemy.
Kilka dni po zakupie przestał być ważny przegląd techniczny i jak się dowiedziałem w WK bez niego nie ma możliwości, żeby zarejestrować pojazd. Gdy udałem się do stacji diagnostycznej, to pracownik rzucił okiem na dowód rejestracyjny i powiedział, że nie może dać mi przeglądu, bo numer VIN w dowodzie rejestracyjnym ma tylko 6 cyfr zamiast 17 znaków. Próbowałem skontaktować się ze sprzedawcą, ale on skutecznie udaje martwego. I nie wiem co mam robić w tej sytuacji. Mineło już 30 dni od zakupu, przeglądu nie mam, zarejstrować nie mogę, a wczoraj skończyło się OC.

Co mogę zrobić w takiej sytuacji?
Faflufte
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: W-M

24 Cze 2009, 09:51

Musisz iść jeszcze raz na stację na stacji kontroli pojazdów.
Diagnosta spisuje stan z natury i pisze jeżeli Twój samochód ma inny VIN niż w dowodzie na zaświadczeniu, że tak jest czyli mniej więcej tak:

"inny nr VIN w dowodzie rejestracyjnym niż na pojeździe.
I podaje nr jaki ma Twój samochód"

Z tym dokumentem idziesz do wydziału komunikacji.
Skoro jakiś urząd wydał dokument z takim krótkim VINem to miał ku temu jakąś podstawę - sprzedawca przecież tego dokumentu nie wyprodukował.

w razie kłopotów zapraszam do nas [link wygasł]

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam

25 Cze 2009, 08:26

Dziękuję za radę. Ale mam kolejny pomysł. Czy mogę teraz ten samochód zezłomować? Ten dowód jest cały jakiś przekombinowany. Właściciel udaje martwego a ja za kilka dni jadę za granicę, do pracy na kilka miesięcy i po prostu nie sądzę żebym uregulował wszelkie sprawy związane z tym pojazdem. Kosztował mnie on tylko 650 PLN, więc nie strace dużo. Czy mogę go zezłomować nie rejestrując go wcześniej na siebie (bo nie mogę z powodu podejrzanego dowodu rejestracyjnego) i po prostu z kwitem od złomiarza przejść się do WK i ubezpieczyciela, pokazując, że samochód już nie istnieje? Chce uniknąć przykrych konsekwencji finansowych związanych z funduszem gwarancyjnym, bo samochód juz 3 dni jest bez OC.
Faflufte
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: W-M

26 Cze 2009, 09:36

w takim razie już masz problem z funduszem gwarancyjnym - do 3 dni bez OC - 100 euro
tu możesz poczytać więcej
http://www.ekademia.pl/blog/dariuszsawicki/3305
http://www.ekademia.pl/blog/dariuszsawicki/3247

Nie widzę tu wielkich problemów oprócz tego, że diagnosta nie chce zrobić badania bo w dowodzie jest krótki VIN.
Pójdź z tym dokumentem do urzędu komunikacji i zapytaj czy jest on w porządku - będziesz wiedział czy diagnosta ma rację czy dowód jest ok.

Oczywiście możesz złomować pojazd i z:
1. zaświadczeniem o przyjęciu na złom
2. dowodem rejestracyjnym
3. kartą pojazdu (jeśli była wydana)
4. tablicami
5. OC
6. dowodem osobistym
7. umową kupna
udać się do urzędu komunikacji by go wyrejestrować

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 11:34 ]
jeśli jeszcze nie wypełniłeś druku PCC-3 i nie zapłaciłeś 2% podatku od wartości rynkowej to tu masz program, który wyliczy podatek i wydrukuje Ci deklarację - wystarczy wydrukować i zapłacić w terminie 14 dni od daty zakupu:

http://www.druki.rejestracjasamochodu.pl/deklaracja-akcu-vat-25-on-line.html

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam