Nissan 100Nx czy warto?

19 Cze 2008, 21:10

Witam...
Jestem początkującym kierowcą, ale mam okazje całkiem blisko w moim rejonie zakupić nissana 100nx 1.6 w całkiem nie złym stanie za kwotę 4000zł... czym powinienem kierować się kupując takiego samochód na co zwrócić uwagę przy oględzinach, i czy możliwe jest żeby przy 110Km/h palił 6 litrów na 100km? jak twierdzi sprzedający...
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24

20 Cze 2008, 17:01

nikt nie ma żadnych pomysłów?...
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24

20 Cze 2008, 18:48

Skoro właściciel twierdzi, że tyle pali to jest to całkiem możliwe.

Jeśli uważasz, żę auto jest z pewnego źródła i bardzo chcesz mieć właśnie to auto, to bierz. Nie wiem czy w tych nissanach coś konkretnie się psuło, więc proponuje sprawdzić to co zwykle się sprawdza w kupowanych autach, czyli generalnie stan: kół, zawieszenia, silnika (wycieki), karoserii (rdza, wgniecenia, nierówności między elementami mogące świadczyć o wypadkowej przeszłości), wnętrza - nakładek na pedały, tapicerki, koła kierownicy, czy nie są bardziej zużyte niż wskazywałby na to przebieg itd.

Generalnie na oględziny warto iść z kimś, kto zna się na autach, a jeszcze lepiej jakbyś podjechał autem na warsztat, gdzie zaufani ludzie by sprawdzili wózek
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

21 Cze 2008, 03:26

hm.. aż tak koniecznie to nie musi być... czytałem troszkę to każdy właściciel był zadowolony i nie narzekał na to auto... a coś innego tak do ok 5000 na początek? Co proponujecie?
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24

21 Cze 2008, 10:32

Coś innego do 5 000? Za tą cenę znajdziesz dobrego golfa II lub polo II, także civica V ale z niepewną przeszłością, dobre, całkiem nowe uno (nawet 2000 rocznik), felicie z początków produkcji albo punto
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

21 Cze 2008, 12:06

Spalanie Nissana 100Nx
http://www.autocentrum.pl/spalanie/nissan/100nx/
zdz
Nowicjusz
 
Posty: 23

22 Cze 2008, 01:58

Martoro napisał(a):Coś innego do 5 000? Za tą cenę znajdziesz dobrego golfa II lub polo II, także civica V ale z niepewną przeszłością, dobre, całkiem nowe uno (nawet 2000 rocznik), felicie z początków produkcji albo punto



golf i polo odpada.... a civic fajny tylko właśnie ta nie pewna przeszłość...


zdz napisał(a):Spalanie Nissana 100Nx
http://www.autocentrum.pl/spalanie/nissan/100nx/



hmm.... czyli właściciel nie do końca mówi prawdę...
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24

22 Cze 2008, 11:19

Nigdy do końca nie można wierzyć sprzedającemu, ale zdarzają się różne egzemplarze, jedne palą mniej, jedne więcej.

A do rozważenia polecam jeszcze toyotę corolle E9 (chyba, że znajdziesz E10, ale to już są droższe auta) oraz suzuki swifta
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

22 Cze 2008, 12:54

Rozwazylabym jeszcze to , ile bedzie kosztowala eksploatacja takiego samochodu , tzn naprawy , czesci itp. Tez mialam nissana , ktory zaraz po uplywie 3 letniej gwarancji zaczal dziwnie zwiekszac swoja usterkowosc.Najpierw zaplacilam za tarcze , bo Panowie w servisie nie zauwazyli , ze sa starte klocki (1500zl) , pozniej nagle nie moglam zapalic .Na lawecie przywiezion o do serwisu , mechanicy grzebali w nim kilka godzin i kazali zaplacic 1200 zl za naprawe. Dalej : jadaca przede mna kobieta nagle zatrzymala sie , nie zdazylam wyhamowac , wymiana zderzaka z przodu 15 tys zl-cale szczescie z ubezpieczenia ( niestety mojego)..czwartego razu nie bylo bo auto sprzedalam.Reasumujac , przy zakupie takiego pojazdu trzeba i na to zwracac uwage czy czasem koszty eksploatacji nie przekrocza kosztow zakupu:(.
an-ka
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: warszawa

23 Cze 2008, 04:56

an-ka napisał(a):Rozwazylabym jeszcze to , ile bedzie kosztowala eksploatacja takiego samochodu , tzn naprawy , czesci itp. Tez mialam nissana , ktory zaraz po uplywie 3 letniej gwarancji zaczal dziwnie zwiekszac swoja usterkowosc.Najpierw zaplacilam za tarcze , bo Panowie w servisie nie zauwazyli , ze sa starte klocki (1500zl) , pozniej nagle nie moglam zapalic .Na lawecie przywiezion o do serwisu , mechanicy grzebali w nim kilka godzin i kazali zaplacic 1200 zl za naprawe. Dalej : jadaca przede mna kobieta nagle zatrzymala sie , nie zdazylam wyhamowac , wymiana zderzaka z przodu 15 tys zl-cale szczescie z ubezpieczenia ( niestety mojego)..czwartego razu nie bylo bo auto sprzedalam.Reasumujac , przy zakupie takiego pojazdu trzeba i na to zwracac uwage czy czasem koszty eksploatacji nie przekrocza kosztow zakupu:(.
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24

23 Cze 2008, 04:57

an-ka napisał(a):.Reasumujac , przy zakupie takiego pojazdu trzeba i na to zwracac uwage czy czasem koszty eksploatacji nie przekrocza kosztow zakupu:(.



Prawda zgadzam się w 100%... ale z tego co o nim wyczytałem to części są stosunkowo tanie a sam pojazd jak twierdzą użytkownicy bezawaryjny



Corolla fajna ale właśnie E10 jak zwykle mało kasy :(
a czego można się spodziewać po takim aucie chodzi mi tu o niską cenę oczywiście pomijając fakt rejestracji

[link do oferty na Allegro wygasł]
Manted
Nowicjusz
 
Posty: 24