Witam, na wstępie uprzedzam, że nie wiem, czy to dobry dział. Jeśli zły, proszę o przeniesienie i z góry przepraszam.
Mam problem, a mianowicie stoję przed wyborem 2 aut:
1) Nissan almera N16 z silnikiem 1.5 DCI po liftingu (hatchback, 5 dzwi). Przebieg 119 000 km. 0 rdzy, zabezpieczone podwozie w zeszłym roku, wymienione klocki i tarcze tył i przód, wymieniony filtr paliwa, olej, filtr oleju, filtr powietrza i kabinowy, rozrząd w zeszłym roku (poprzedni był jeszcze oryginalny od nowości). Nowe opony letnie i zimowe (1 sezonowe). Wyposażenie: 4x el. szyby, komputer, klimatyzacja i to by było na tyle. Rocznik: 2003. Na aucie nie ma ani trochę rdzy. Wszystko jest w pełni sprawne. Ostatnie 8 lat auto stało w garażu, ponieważ właściciel padł ofiarą raka, co wyjaśnia jego przebieg i aktualny stan techniczny i blacharski.
2) Volkswagen Passat B5 z silnikiem 1.9 TDI (AJM) z podniesioną mocą do 137 koni (Kombi, 5 dzwi). Przebieg 235 000 (wyprzedzę pytania... tak jest to prawdziwy przebieg na 100%). Trochę rdzy wychodzi na tylnej klapie na łączeniu 2 elementów nad tablicą rejestracyjną oraz przy relingu z przodu z prawej strony. Brak jakichkolwiek innych oznak rdzy. Całe auto w oryginale. W tym roku wymieniona: dwumasa, zawieszenie tył i przód (całość), tarcze i klocki tył i przód, olej i wszystkie filtry. Opony letnie jak i zimowe troszkę starsze niż w nissanie ( 2 sezony). Wyposażenie: 4x el. szyby, ESP, klimatyzacja (analog), podgrzewane siedzenia przednie, komputer, 1/2 fis. Rocznik 2000. Auto jest w idealnym stanie technicznym i bardzo dobrym (według mnie ) stanie blacharskim. Użytkownik tego auta praktycznie nim nie jeździł i większość czasu stał w garażu.
A teraz do rzeczy ... Nissan, to auto, które posiadam aktualnie. Jest ono w porządku nie mogę narzekać, zmarły poprzedni właściciel to jest mój wujek. Przebieg jak i jego stan ja wyżej i jestem tego w 100% pewien.
Passat, to auto mojego taty, który chce zmienić auto. Tata jest pasjonatem i to auto było jego oczkiem w głowie, dlatego jestem pewien, że jest to auto w 100% sprawne i w idealnym stanie technicznym. Tata nienawidzi jak cokolwiek jest nie tak z tym autem. Przebieg jest aktualny z racji tego, że tata kupował to auto prosto z Niemiec w 2007 roku. Miało wtedy przejechane 70 tyś kilometrów. Nie przechodziło przez ręce żadnego handlarza. Jest on 2 właścicielem ogólnie i 1 w Polsce.
Jestem postawiony przed wyborem: Zostać przy moim aktualnym aucie lub wziąć Passata. Za Almerą przemawia niższy przebieg oraz wiek. Za Passatem przemawia komfort ( czy to jazdy czy ogólny) oraz lepszy (według mnie ) silnik. Kwestia stanu technicznego tak jak pisałem wyżej oba są w 100% sprawne. Co do blachy ... te korozje są tak małe w Passacie ( wielkość kciuka), że nie obawiam się ich jakoś wcale. Aktualnie są zabezpieczone przed rozprzestrzenianiem się rdzy za pomocą smaru (pomoc doraźna).
Niestety nie potrafię się zdecydować, które auto lepiej wybrać, dlatego piszę do Was z prośbą o pomoc.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
PS. Nie przeszkadza mi, że to Passat ( jeśli miałby zaraz jakiś hejt polecieć)
PS2. Nie przeszkadza mi także, że to " Nissan w klekocie"
![Szczęśliwy :D]()