REKLAMA
Dzień dobry forumowicze. Jestem w trakcie szukania powodów idiotycznego zachowania się mojego samochodu. Kilka razy na minutę wypada mi zapłon (co jest słyszalne, ale nie rejestrowane przez komputer) i po wizycie u elektryka samochodowego mamy podejrzenie co do dwóch elementów: przepustnica i MAP sensor. Ponieważ przepustnicę wyczyściłem na błysk i nic się nie zmieniło, to teraz chcę zabrać się za ten drugi element. Właśnie kupiłem sobie na Allegro ten czujnik i stąd mam dwa pytania:
1. czy mogę wykręcić tego MAPa i wsadzić nowego bez żadnych problemów/adaptacji/cudów? Czy mogą mnie po drodze spotkać jakieś niespodzianki.
2. czujnik który kupiłem jest używany. Czy możecie polecić jakiś płyn, którym najlepiej i najbezpieczniej go wyczyścić?
Z góry dzięki i pozdrawiam!