Jakie palenie gumy? Może jeszcze kręcenie bączków na asfalcie?
Ludzie, to samochód terenowy! Ciężki, mocny, twardy ale nie zrywny i szybki.
Prawdziwym
4x4 jeździ się spokojnie i majestatycznie. Coś jak limuzyną.
Jeździj spokojnie i nie za szybko. V max to 90-100km/h na autostradzie, po mieście 60km/h. I bez gwałtownych przyspieszeń i kręcenia silnika do wysokich obrotów. Zmieniaj obroty przy 2000-2500 obr/min.
Wtedy głowica się nie przegrzeje.
Koszty utrzymania to opłaty - zależne od zniżek plus paliwo i części zamienne. Jeśli autko będzie katowane w terenie to olej w mostach zmienia się po każdym głębszym brodzeniu, silnikowy co 10.000km, filtry dwa razy w roku. Jeśli tylko zamierzasz jeździć po czarnym to.... kup SUV-a albo osobówkę bo patrol królem czarnego nie jest.