Nissan Primera P12, 2004 - uszkodzona maglownica? Samochód nie odpala

Jechałam niedawno samochodem i po przejechaniu ok. 3 km zaczęłam słyszeć głośne trzeszczenie spod maski od strony pasażera. Zjechałam na parking i wyczytałam, że to prawdopodobnie maglownica. To jest możliwe, bo kilka miesięcy temu na przeglądzie mechanik powiedział mi, żeby wymienić przed zimą. Miałam też problemy z trzeszczeniem przy skręcaniu, ale ustały. Od jakiegoś czasu wyciekał mi płyn, myślałam że to olej z silnika. Oczywiście nic z tym nie zrobiłam. Chciałam zawrócić i wrócić do domu, po zrobieniu kółka samochód mi zgasł i nie chce ponownie odpalić. Nawet nie kręci. Czy to rzeczywiście wina maglownicy? I przede wszystkim jaki koszt może być jej wymiany? Samochód został na parkingu, z mechanikiem będę mogła zobaczyć się dopiero jutro albo w poniedziałek.

Skoro kilka miesięcy temu już kwalifikowała się maglownica do wymiana to faktycznie problem mógł się pogłębić, a jak wyciekał z niej olej to mogło dojść do zatarcia jak nie sprawdzałaś jego stanu.

JuliaHuk napisał(a):Jechałam niedawno samochodem i po przejechaniu ok. 3 km zaczęłam słyszeć głośne trzeszczenie spod maski od strony pasażera.

Przy jeździe na wprost jeżeli maglownica by była uszkodzona nie wydawała by dźwięków tym bardziej że jest ona po stronie kierowcy a nie pasażera.

JuliaHuk napisał(a):Chciałam zawrócić i wrócić do domu, po zrobieniu kółka samochód mi zgasł i nie chce ponownie odpalić. Nawet nie kręci. Czy to rzeczywiście wina maglownicy?

Maglownica nie ma nic wspólnego z pracą silnika, nie ma wpływu na jego odpalenie i ewentualne gaśnięcie. Jeżeli nie kręci to należy sprawdzić czy akumulator ma odpowiednie napięcie i czy prąd dochodzi do rozrusznika.

Odgłosy z prawej strony mogły dotyczyć paska wieloklinowego lub nawet rozrządu ale dobrze by było żeby ktoś tam zajrzał pod maskę kto ma choć trochę wiedzy technicznej przed kolejną próbą odpalenia silnika.