12 Sie 2015, 07:54
Od dwóch dni jestem posiadaczem Nissana Quashqaia, rocznik 2007, 2.0 dci z nawigacją (7 calowy monitor + odtwarzaqcz dvd) sterowanie manualne (nie dotykowe).Auto sprowadzone jest z Francji.
Całe menu jest w języku francuskim. Nie da się zmienić języka na angielski. Wiem, że pewnie jest to banalne, ale nawet panowie w serwisie nissana się głowili i nie udało im się nic wymyślić. Ale to nie jest największy problem.
Po uruchomieniu silnika, włącza się komunikat (oczywiście w języku frnacuskim) w wolnym tłumaczeniu znaczący "ładuje". System próbuje załadować płytę, ale nie może. Okazuje się, że płyta jest w napędzie, ale system jej nie widzi. Płyty również nie da się wyjąć, ponieważ przycisk za to odpowiedzialny wogóle nie reaguje. Wszystkie kable zasilające są w 100 procentach dobrze wpięte. Wniosek jest jeden (jeśli się myle to mnie poprawcie), zepsuty jest napęd dvd.
Czy ktoś miał już taki problem? Czy myślicie, że da się naprawić taki napęd w miare przyzwoitych pieniądzach? Jak tak to gdzie się zgłosić (Kraków i okolice)?
A może kupić sprawny (używany) np. [link do oferty na Allegro wygasł] Tylko czy mogę mieć pewność, że taki odtwarzacz będzie działał u mnie? Czy to trzeba jakoś rozkodowywać pod konkretnie moje auto? POMOCY!!!
Ps. Uprzedzając rady, wybrania się do serwisu opowiem, że w serwisie byłem. Polecili mi kupienie płyty z aktualizacją z 2013 roku. Tak zrobiłem. Siłą wyjeliśmy starą płytę i wsadziliśmy nową, ale kiedy okazało się, że system bez zmian nie czyta płyty, powiedzieli, że nie wiedzą co z tym zrobić. Podobno kupno nowego czytnika to koszt koło 10 tys :O (sick)
Będę wdzięczny za wszelką pomoc!!!