REKLAMA
Witam,
Jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana Sunny 1,6 SLX 16V na gaźniku z roku '91. Po dzisiejszej nocy pojazd odmówił posłuszeństwa. Nie mogłem go po prostu odpalić. Samochód jest zagazowany. Odpalałem go na benzynie. Ostatnio też nie chciał odpalić więc przerzuciłem na gaz i odpalił. Dzisiaj to nie pomogło. Po przerzuceniu na gaz usłyszałem tylko jakieś dziwne syczenie i pstryknięcie przy przełączniku (pstryknięcie akurat jest standardem - syczenie nie). Reduktor cały się oszronił łącznie z wężem dopływowym oraz mixerem przy gaźniku. Polałem wrzątkiem - nadal nie pomogło. Przy ponownej próbie odpalenia na benzynie podczas gdy rozrusznik kręcił kontrolka od przełącznika gazu czasem całkowicie gasła co mnie niepokoiło. Kręciłem do wyczerpania akumulatora. Ponownie naładowałem i próbowałem jeszcze raz... nadal nic. Pomocy!! Co może być przyczyną tego problemu?? Tydzień temu miałem problemy z rozrusznikiem. Czasem szczotki nie chwytały i rozrusznik nie kręcił. Wymieniałem w ostatnim czasie króćce oraz węże przy reduktorze ale też nie wiem czy to może być problemem. Opisałem szczegółowo problem. Dziękuję z góry za pomoc.