Nowe lub używane kombi do 100 tys.

Hej, nadszedł ten moment w życiu w którym decyduje się na auto nowe lub prawie nowe*.

Na oku mam:
VW Passat Kombi - Diesel 2.0 150km + Automat DSG 7b. 60-100 tys.
Skoda Octavia Kombi III - Diesel 2.0 150km + Automat DSG 50-90 tys.
Kia Proceed GT - 1.6 Benzyna 204km + Automat DCT 90-120 tys.
Skoda SuperB Kombi - Diesel 2.0 190km + Automat DSG - 70-110 tys.

Auta w rocznikach 2017-2020 (2021 w przypadku Kia)

Stąd też moje pytania, czy warto w ogole zawracać sobie głowę programem Das Welt Auto? I czy podane przez mnie modele są warte uwagi? Jak wygląda przedłuzona gwarancja i o ilę mozna ją przedlużyć w przypadku auta już 3 letniego? Czy ktoś wie z czym to sie je? ^^

Na czym mi zależy w nowym aucie? Otóż obok względnej prezencji (skoduuunia ) To jednak autem robię srednio 70-100km dziennie na dojazdy do pracy, plus auto chciałbym użytkować minimum 5 lat a po drodzę planuje założyć rodzinę to też przestrzeń bagażowa będzie na wagę złota (obecnie też bardzo tęsknie za kombi bo dom w remoncie i ciężko sedanem cokolwiek większego wozić).

Czy może są lepsze alternatywy które warto wziąć pod uwage?

Pozdrawiam.

Ja grałbym chyba mimo wszystko nowe. Robisz 70km dziennie to rocznie pewnie wyjdzie Ci 25-30 tys.km. kupisz 3-latka z przebiegiem 150 tys.i roczną gwarancją to i tak za 5 lat będziesz miał 300 tys.na liczniku i na pewno będzie po drodze trochę napraw. Jak kupisz nowy to przynajmniej wyjeździe z gwarancję. Problem tylko w tym, że raczej diesel przy Twoich przebiegach by się sprawdził, a te są teraz bardzo drogie w salonie.

Czytałem dużo o Kiankach z tymi silnikami 1.4 i 1.6 które są też w i30. Ponoć bardzo udana konstrukcja która w porównaniu do Diesla z dwumasami, egr i innymi cudami w eksploatacji wychodzi znacznie taniej. Też nie do końca na jeździe próbnej ufałem skrzyni DSG (Skoda Octavia 2018 z przebiegiem 80k diesel 1.6) Fakt, jest szybsza od takiej skrzyni w mercedesie C200 estate (2017) tylko nie wiem czy to była wina mało rozgrzanego silnika czy końcówki sprzęgieł bo potrafił szarpać w najmniej oczekiwanym momencie. Co do Kii czekam na jazde próbną wersją GT i może też zakręce się wokół Optimy (też GT) Nie ukrywam że chciałbym coś ala Fake RS8 rodzinne kombi z ciekawym butem.