REKLAMA
Szukam nowego samochodu klasy kompaktowej. Jeżdżę głównie po mieście. Celuję tylko i wyłącznie benzynę.
Wydać chcę 70-100 tys. łącznie z odsetkami kredytu. Po spłaceniu prawdopodobnie samochód sobie zostawię na II auto. Ale kto wie.
Ważne są dla mnie ceny przeglądów i ubezpieczenia - to będzie I zarejestrowane na mnie auto, wiec nie mam zniżek
Co testowałem:
* Golf VII 1.5TSI 130KM Highline DSG - mój faworyt. Mega ergonomiczny i przestronny jak na kompakta. Nigdy nie myślałem o Golfie (bo to Golf), a jednak mnie zauroczył. Super fotele ergoActive, elastyczny silnik. Minus jest taki, że to schodzący z taśmy model, bo w 2019 będzie nowa wersja. Czy jest sens jeszcze kupować nowego Golfa VII? Oglądałem wersję highline z kilkoma dodatkami, cena prawie 100tys (z wyprzedaży rocznika). Ogółem drogie te Golfy.
To co ważne, VW oferuje 4 letni pakiet przeglądów za 300zł i kredyt 0% (!). Nikt tej oferty jak dotąd nie pobił.
* Kia Ceed 1.4 TGDI 140KM L+Business Line - z wyglądu faworyt. Niestety w jeździe czegoś mi brakowało. Wygląda "sportowo" a prowadzi się mega lekko i spokojnie. Jak jeżdżę bmw to nuda trochę tutaj.
* Honda Civic 1.5 TCT Sport - to jest auto dla mnie! Szybkie, sportowe, duże jak na kompakta. Ideał? Nie, bo cena... ok. 105 tys, słabe warunki kredytowania, drogie przeglądy. Sprawdzałem koszt ubezpieczenia w porównywarce i na drugi rok zapłacę ok 5 tys Niestety z tych przyczyn, to auto muszę odrzucić, dlatego Golfa teraz mianowałem faworytem.
To co jeszcze bym chciał rozważyć:
* Hyundai i30 1.4 TGDI 140KM - może być najtańszy ze stawki
* Ford Focus 1.5 mk4 150KM - niestety na razie słabo z dostępnością tej wersji silnikowej do jazdy testowej.
* Seat Leon 1.5TSI 130KM - tańszy od Golfa, ale to też model z 2012 schodzący z linii...
Co możecie mi doradzić?
PS Mam 24 lata, 185cm wzrostu i jeżdżę teraz e46 jeśli to ważne