Nowy Nissan Qashqai czy warto go kupić?

15 Mar 2016, 10:49

Planuję zakup nowego suv-a. Sprawdzałem Tucsona, Tiguana, CX5 i Qashqai. W salonie trafiłem na nissana za 91tys z pakietem n-connecta silnik 1.2 - gwarancja 5lat.

Auto planuję użytkować jakieś 8-10 lat. Jakość wykończenia w środku lepsza niż w Tucsonie. Wyposażenie o niebo lepsze bo ma kamery 360, panoramiczne okno dachowe, koła 18 i wiele innych gadżetów, których pewnie nie będę potrzebował. Jest tam naprawdę sporo rzeczy.

I tu zapala mi się lampka ostrzegawcza: samochód lepiej wygląda w środku i na zewnątrz (pakiet chrome edition). Naszpikowany jest różnymi gadżetami, schowkami itp. A kosztuje znacznie mniej niż Hyundai. Nawet jak zamówię Tucsona w lepszej wersji za 101tys to i tak będzie gorzej wyposażony.

Macie jakieś doświadczenia z qashqai-em? Warto kupić?

15 Mar 2016, 11:19

To zaskoczeine, że nissan jest lepiej wykończony, bo osobiście oglądałem go i szału na mnie nie zrobił i był na poziomie ix35, a nie Tucsona

Tucsona jeszcze nie widziałem ale w maju wybieram się na targi to zerknę.

Jak CI Qashqai odpowiada to bierz

Ale Tucsonów w samym Biłgoraju wadziłem już ze 3 i wybrałbym tego drugiego jednak jakbym kupował oczami

15 Mar 2016, 11:58

No zaskoczenie jest. Bo czytałem sporo i wszędzie piszą, że w nissanie niska jakość wykończenia. Wchodzę do Tuscona tam twarde plastiki bez jakiegoś szału. Natomiast w qashqai-u miękkie wykończenia (nie wszędzie) lakierowane elementy, kilka srebrnych dodatków (je również ma tuscon ale wyglądają słabiej). Dodatkowo nissan ma fajne podświetlenia pewnych elementów.

No ale tak:
- hyundaiem nieco lepiej się jeździło bez jakiś problemów
- w nissanie ciężko mi się rusza bo dodaję gazu, puszczam sprzęgło a auto stoi przez co ciężko się czasem włączyć do ruchu
- w nisasanie haczy mi nieco skrzynia biegów np jak chcę szybko zmienić na z 2 na 3. No ale te dwa punkty to może kwestia przyzwyczajenia.
- Nissan ma silnik 1.2 i 115KM - boję się tego silnika - silnik turbodoładowany
- Hyundai silnik 1.6 benzyna bez doładowania 136KM

Hyundai: koszt 89tys a Nissan: 91tys ale z dużo lepszym wyposażeniem

Wizualnie na 18 kołach lepiej wygląda nissan. Hyundai ma koło 17 calowe - ale ma za to fajny masywny grill.

Bardziej mi chodzi o awaryjność tych samochodów. Nie miałem doświadczeń z tymi firmami. Teraz mam golfa V z silnikiem 1.6

15 Mar 2016, 14:02

Wg. mnie rozsądniejszym wyborem będzie Hyundai.
Tak przemyśl sobie czy będą potrzebne Ci te wszystkie bajery z Nissana.
Ja dla mnie w ogóle nie pasuję silnik 1.2 do Nissana , to jest co najmniej śmieszne.
Ta turbo kosiarka pewnie spali więcej od wolnossącego 1.6 Hyundaia i będzie mniej wytrzymała.
Dodatkowo popatrz ile zapłacisz za opony 17 a 18.

15 Mar 2016, 18:48

spin napisał(a):lakierowane elementy,

to najgorsze rzeczy akurat - pomyśl sobie ile na tym ustrojstwie będzie rys i ciągle widoczne są odciski palców oraz kurz - wg mnie to jest nie warte dopłaty

spin napisał(a):- w nissanie ciężko mi się rusza bo dodaję gazu, puszczam sprzęgło a auto stoi przez co ciężko się czasem włączyć do ruchu

typowe dla małego turbodoładowanego silnika

spin napisał(a):Bardziej mi chodzi o awaryjność tych samochodów. Nie miałem doświadczeń z tymi firmami.

ojciec 17 lat temu kupił Accenta i sprzedałem go dopiero rok temu - nie psuło się nic
teraz ojciec ma drugiego Hyundaia z salonu od 4 lat i poza rozładowanym akumulatorem z jego winy też nic się nie dzieje

A patrzyłeś na nową Kię Sportage?

15 Mar 2016, 19:00

No właśnie nowa Kia kompletnie mi się nie podoba. Poprzednia generacja świetna ale już w salonie nie było rocznika 2015.

Ewentualnie mazda cx-5 ale to dodatkowy koszt przeszło 10tys

15 Mar 2016, 19:01

Nie wiem jak to wygląda w przypadku Tuscona, jednak w kaszkaju 1.2 nie ma 4wd, a nie oszukujmy się, kupno x-overa/suva z napędem na przód jest co najmniej śmieszne - płacisz za modę i opad szczęki sąsiada, choć kiedy wsie dowie co pod maską (1.2) może być mu wesoło

jeśli wyższy prześwit nie jest absolutnym must have wolałbym już kupić Pulsara 1.6t w najbogatszej wersji
Tak zupełnie z innej beczki - wolałbym kupić auto, którym dobrze mi się jeździ, niż syfka z ładnymi plastikami

w czasie jazdy i tak patrzysz na drogę (mam nadzieję)

15 Mar 2016, 19:43

A co powiesz na Renault Kadjar zamiast Qashaqaia? Masz ten sam 1.2, ale mocniejszy (130 koni):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

15 Mar 2016, 20:04

Duże auto podobało mi się od dawna. No ale nie było kasy no i to dopiero mój drugi samochód. Pierwszego nie chciałem kupować tak dużego. Teraz chciałbym spróbować SUV-a. Akurat teraz jest na nie moda co poradzić niech sobie będzie.

Nissana obawiam się właśnie ze względu na to, że to silnik renault - jakoś nie mam zaufania. W ogóle nie brałem pod uwagę francuskich aut. Do nissana trafiłem przypadkiem, był po drodze to wstąpiłem. Sporo się naczytałem i opinie są różne.

W rodzinie mają qashqai-a i sobie chwalą ale przebieg mają 20tys więc na razie ciężko powiedzieć.

15 Mar 2016, 20:42

Akurat silniki benzynowe od Renault to były dobre konstrukcje
Jakby u mnie w rodzinie był już "kaszkai" to z automatu nie chciałbym. Wogóle się zastanawiam skąd ten popyt na to auto (wliczając poprzednika)

15 Mar 2016, 20:54

A oglądałeś Honde Hrv?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

15 Mar 2016, 20:58

A może warto spojrzeć na Renault Kadjar?

15 Mar 2016, 21:25

Kupno kaszkaja jest dobrym pomysłem, ponieważ za te X lat auto będzie można sprzedać w naprawdę dobrej cenie.

15 Mar 2016, 22:04

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Na stronie Hondy w cenniku CRV-ki można wyrwać w wersji comfort za 93,5k z 2015
Myślę że to też jest dobra opcja

18 Mar 2016, 08:55

Pomyśl o Suzuki S-cross. Sa,m testowałem wiele samochodów, odbyłem dziesiątki jazd próbnych ale to Suzuki zrobiło na mnie największe wrażenie. Oczywiście, jak każdy samochód ma swoje wady ale plusów jest znacznie więcej. Sprawdzona jednostka benzynowa 1.6, bardzo niskie spalanie i wyposażenie, które zjada Nissana całkowicie bo niektórych opcji ( które są standardem w wersji Premium Suzuki ) nawet nie ma w opcjach w przypadku Nissana. Nissanem tez zresztą jeździłem ale po wszystkich jazdach zdecydowałem - Suzuki i nie żałuję. Do tego sporo opcji dodatkowych wynegocjowałem u dealera i od dwóch tygodni jestem bardzo zadowolonym posiadaczem S-crossa...nie traktuję go jako SUV-a ale alternatywa dla Focusa, który był moim faworytem póki nie przejechałem się Suzuki.

Nowy Nissan Qashqai czy warto go kupić?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria NISSAN

Dane techniczne NISSAN

Najnowsze dyskusje na forum