02 Sty 2015, 11:32
Poczytałem o tych najlepszych dieslach i niestety
- nowe 2.0 HDI to chyba już nie to co miałem kiedyś w C5, Dużo się może po 3-4 latach sypnąć (po 200k).
- 1.9 JTD nie ma w sprzedaży podobnie jak 1.9TDI.
- 4D4 Toyoty na łańcuchu, bez dwumasy brzmi rozsądnie, i pali na trasie 4.5. Tyle że 90KM w Aurisie. Ale że ja i tak będę jeździł raczej ekonomicznie 90-120. Więc jest to jakaś opcja.
Co do benzyny, faktycznie nie ma się co wygłupiać z tym I20. Silniki które w miarę nadają się do późniejszego zagazowania wynalazłem takie:
- S-Cross Suzuki - 1.6 MPI (120KM) - pali to na trasie 5 litrów, bo jest dość lekkie. Można by i nie gazować na początku, ale zawsze jest opcja. Kosztuje 62-70K
- ASX 1.6 - też gaz można dorzucić, nie wiem czy to nie za mały silnik, bo autko dużo cięższe od SX4.
- Elantra, bo to jedyne proste MPI, w ofercie. I30 ma już chyba trochę inny silnik. Pali mało tyle że gaz pewnie dopiero po gwarancji. Prześwit 13mm trochę mnie odstrasza, ale jest gwarancja bez limitu, jak już kolega pisał.
- Opel - trochę nie ufam temu 140KM, uturbionemu 1.4. Obawiam się że po 200tyś koszty napraw będą niebotyczne. Ale jak polecacie to jeszcze poczytam.
- Toyota - 1.6 132KM, ponoć dobry silnik, idzie z gazem, tyle że pali dużo a fabryczny gaz chyba odpada. Więc ewentualnie 2 latka bym brał. Bo i cena zabija (80tyś za 1.6).
- Honda - no bo skoro już rozważam 2-3 latki to może accord 2.0, 156KM, ponoć dobry silnik i dobrze się gazuje.
Pytanko jakie mam, to jak z wytrzymałością tych silników benzynowych, czy ktoś jest w temacie na tyle by wiedzieć czy któryś dobija do 400tyś bez kolosalnych problemów?
Po prostu które z tych silników to zacne jednostki (które i gaz wytrzymają), a które to dziadostwo.
Najbardziej skłaniam się w stronę S-Crossa, dziś jadę go obejrzeć.
PS. Mam I30 1.4, z 280tyś i nic się nie dzieje.