REKLAMA
Witam wszystkich serdecznie licze na wasza pomoc panowie. Otóż dostałem od ojca samochód, ojciec zmienił sobie na nowy, i ja dostałem stary. Ale samochód wymaga remontu, silnik się już raczej nie nadaje do niczego...bierze dużo oleju, szarpie strasznie, no jednym słowem wyeksplaatował sie juz ewidentnie... I decyzja zapadła że nie sprzedaje go tylko remontuje. I teraz moje pytanie... Bardziej opłaca kupić używany silnik czy remontować obecny? Mam troche obawy że gdy kupie silnik uzywany jakis od kogos bedzie w stanie wcale nie lepszym od mojego obecnego.
Zapomniałem o najwazniejszym, samochod to ford escort 94 rok, 1.3 B+G, benzyna nie działa a ostatnio na 35 litrach gazu przejechałem 185 km... (taka ciekawostka)
Przepraszam że się tak rozpisałem, jakies pytania to proszę pytać, i licze na pomoc panowie:)