REKLAMA
Zaczynam się zastanawiać nad autem. Autko ma być nowe. Zakup najprawdopodobniej w połowie przyszłego roku. Nie mam bladego pojęcia co kupić by sie nie utopić w kosztach napraw.
Przebiegi jakie robię to 3500-5000km miesięcznie z czego 2000-3000 po trasie.
Auto musi mieć silnik powyżej 55 koni z pojemnością minimum 1.0
Klimatyzacja obowiązkowo. Diesel (1.2/1.4) lub PB+LPG (1.0>1.4)
Całkowite won mówię Skodzie i ogólnie grupie VW z wykluczeniem Audi.
Drugie won dotyczy: TATA, DACIA, DAEWOO, Chevrolet.
Przymknę oko na Opla ale tylko i wyłącznie na modele nie produkowane w Polsce!!!
Nigdy nie zastanawiałem się nad nowym pudełkiem z plastiku lecz stare auta są już za stare by w nie wkładać a używane, nowsze pudełka to zabawa w lotto.
Nie wiem na co oko zawiesić.