13 Lut 2011, 10:02
Witam!
Od ponad pół roku mój samochód ma dziwną dolegliwość, mianowicie jak jest zimny pali od strzału a gdy złapie lekko temperaturę to już musi dłużej kręcić, na biegu jałowym obroty faluja lekko i silnik dostaje drgawek. W czasie jazdy szczególnie po nierównościach silnik szarpie strasznie dodając sam lekko gazu i po chwili ujmując a nieraz aż zgaśnie, po zgaśnieciu silnik da się spowrotem uruchomić. Dzieje sie tak okresami tydzień szwankuje a miesiąc chodzi jak zegarek i tak od pół roku. Mechanicy rozkładają ręce a jeden w zaparte twierdzi ze to wina kabli ale po dwóch wizytach u niego poprawy nie ma,drugi wymienił mi przepływomierz i też nic moc jest w miarę normalna zbiera sie dobrze, nie wiem co mam już robic prosze o rady. Dodam że skoda octavia 1.9tdi, 110km ,1999r oznaczenie silnika AFN lub AHF dokładnie nie pamiętam. Pozdrawiam