16 Lut 2018, 14:19
Witam przymierzam się do kupna auta, mianowicie sytuacja wygląda tak: na auto moge wydać max 14 tyś choć wolałbym tak w 12-tu się zmieścić, rocznik tak min 2003r. Od zawsze jeżdżę dieslami ale przy moim ostatnim ropniaku (mondeo 2.0 tdci) ręce mi opadały, nie wiem może aż tak źle trafiłem w każdym bądź razie po długim przeglądaniu internetu stwierdziłem że jeśli mam jeszcze brać diesla to octavie 1 z silnikiem 90 km, toporny prosty ropniaczek (z tego co wiem nie posiada nawet dwumasy), ale przeglądając internet za autami pb zainteresowała mnie honda accord VII 2.0 podoba mi sie i ma niby jeden z lepszych silników benzynowych. Dodam że zależy mi przedewszystkim na bezawaryjności i ewentualnych tanich bezproblemowych naprawach, rocznie robie około 15 tyś sporadycznie dalekie trasy, posiadam również przyczepke którą przynajmniej raz w miesiącu używam. Teraz nie wiem czy korzystniej byłoby brać droższą honde czy typowego prostego ropniaka, wiem że pod względem dynamiki i komfortu honda pewnie wygrywa ale tak jak pisałem nie to stawiam na pierwszym miejscu.