28 Sty 2010, 12:25
Witam.
Golf4 1,9 TDI ALH
Podejrzewalem u siebie zerwanie klina na wale, objawy były takie jak przy uszkodzonym rozruszniku, ale mechanik wymienił go na nowy i dalej stalem w tym samym punkcie.
Zawiozłem auto do pewnego mechanika w Zielonej Gorze-miał zrobić bezpłatną diagnozę i wycenić naprawę.
Okazało się, ze po prostu paliwo zamarzło i zrobił się syf (tankowane na shellu-vpower;>)
Za spuszczenie paliwa i odpalenie auta Pan zażyczył sobie 300zł.
Jak to oceniacie?? - czy pan mnie chciał zrobić w bambuko??;> - zapłaciłem 200zł w końcu.
To była moja druga wizyta u mechanika więc pytam z ciekawości - w końcu na błedach sie człowiek uczy;)
Pozdrawiam.