03 Sie 2011, 21:59
Witam
Juz wczesniej pisalem tu ze ASO zepsulo mi auto.
Po weryfikacji przez rzeczoznawce z PZM, wyszlo ze szyba jest zle wklejona, plastiki kolo filtra pylkowego sa wylamane ( filter pylkowy mi tez wymieniali mam na to fakture ),glowny komputer woda zalala ( wyglada tak jakby go ktos zdemontowal wlozyl do wiadra z woda i spowrotem zamontowal do auta ) cala elektronika nie chodzi ,rzeczoznawca z PZM podal mi numery do prawnika, a ten zeby sprawe prowadzic do sadu .
Prawnik mi powiedzial ze oni chca 15% z sumy odszkodowania, i na dziendobry 500zl bo inaczej nic nie beda robic.
Narazie przebywam zagranica i niechce nic zalatwiac przez telefon ,a jest mi potrzebne auto w polsce .
Koszta jakie juz ponioslem to:
-150euro wyciagniecie auta z garazu podziemnego we francji
-550euro lawetowanie auta do polski
-350 euro bilety zebym Ja i Moja zona moglismy wrocic do polski .
Narazie auto stoi u Mnie w domu. Ja za 5di bede w PL.
Ludzie pomozcie i doradzcie co mam teraz robic
Pozdrawiam Tomek
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze juz tez musze.