To jest tak ,jeśli jeżdziłeś na krótkich trasach to to spalanie mnie nie dziwi,w ogóle jeżdząc tylko na krótkich trasach na wiecznie niedogrzanym silniku zakładanie instalacji LPG mija się z celem,mnie na krótkich trasach żłopie ale na trasie zużycie spada znacznie,sypnij na trasę i zobacz ile ci spali przy 100 km/h,moj 2 litrowy Mesiek w automacie na trasie przy pełnym obciążeniu gdy jadę ok 100km/h potrafi spalić ok.9.5 l gazu ale w mieście drugie tyle!Gdy pojeżdzę na LPG dość długo a potem przełączę na benzynę to przez jakiś czas na wolnych silnik chodzi mi nierówno,potem wszystko wraca do normy,podejrzewam,że gaz tworzy jakiś nalot na świecach, który potem benzyna spłukuje,chociaż ogólnie jest paliwem,które nie pokrywa nagarem zaworów jak to miewa miejsce przy benzynie czy oleju napędowym.Piszesz,że niepokoi ciebie duże zuzycie gazu ale nie piszesz jakie trasy pokonujesz.Na długiej trasie bez korków twój samochód powinien palić nie więcej jak 7lLPG a w mieście?Nie wiem bo jazdy bywają różne po tych miastach,ostatnio we Wrocławiu przemierzylem 5km w godzinę
![Shocked :shock:]()
Jak tu oceniać spalanie?!